Opinie o Dookoła Hiszpanii

5.1/6 (288 opinii)
5.1/6
288 opinii
Intensywność programu
5.1
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.3
Transport
4.9
Wyżywienie
4.1
Zakwaterowanie
4.8
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
  • 4.0/6

    Dookoła Hiszpanii - objazdówka

    Wycieczka sama w sobie bardzo fajna, jedyny minus to wyżywienie - bardzo słabe i mało, brak potraw narodowych do spróbowania.

    Tomasz, MALBORK - 24.08.2016

    17/17 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Prawdziwe Dookoła Hiszpanii

    Generalnie polecam dla osób które jak ja chcą looknąć na Hiszpanię trochę zobaczyć i się przekonać czy im się podoba potem dopiero wrócić w miejsca najpiękniejsze najurokliwsze dla nas i zwiedzić szczegółowo i dokładnie. Ta wycieczka nie daje szansy na powolne upajanie się widokami wszystko szybko i na już.

    Anna, Śląsk - 30.07.2015

    1/1 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Opinia 2023_08

    Ogólnie wycieczka pozytywnie. Plusy: - przewodniczka, kierowca - różnorodność miejsc - intensywnosc - Byliśmy już na kilku z R i niestety najsłabszy wyjazd. Minusy: - długie przejazdy - trzeba byc swiadomym jak sie widzi ~700km przejazd - co oznacza, ze wszedzie sie jest krotko - BARDZO SŁABE WYZYWIENIE! dwa plasterki szynki i sera + bułka na śniadanie to kpina. Podobnie trzy dni z rzędu sucha sałata lodowa z tuńczykiem jako jedno danie - słabo. Tylko w jednym dwóch hotelach było jedzenie ok, ale zapomnijcie o warzywach jakichkolwiek, urozmaiconych daniach, a bron boze czymś charakterystycznym dla hiszpanii. Typowe jedzenie jako pasza dla tanich polaczkow - miejsca obiadowe - na trasie, typowe jadlodalnie dla turystow, srednio - malo miejsc, zeby kupic wode w godnej cenie - trzeba kombinowac - hotele - niektore lepsze, niektore gorsze, tak 50/50 - wszystkie raczej na zadupiach zdala od miasta

    Marek - 17.08.2023

    9/9 uznało opinię za pomocną

  • 4.0/6

    Gdyby jedzenie w pierwszych hotelach nie było takie ubogie...

    Wycieczka ok, ale z organizacji jest do czego się przyczepić. Długi dojazd (8h) i droga powrotna (5h) z Barcelony, a nie wiele czasu na zwiedzanie (6h + 1h wolnego czasu). Mimo znajomości programu tamten dzień wydawał się dość słabo zagospodarowany, ale cała reszta wycieczki była dobra. Jedzenie w pierwszych hotelach bardzo skromne i nieodpowiednie dla wegetarian i wyjątkowo ubogo dawkowane śniadania. W kwestii diety byłoby wszystko ok, gdyby pilot sam nie zbierał wymagań dietetycznych, tworząc w ten sposób oczekiwania. Mało czasu na jakiekolwiek zakupy żeby nadrobić kalorie. Mi osobiście zabrało to sporo uwagi odciągając skupienie od cieszenia się wycieczką. Dzień 1: Opóźniony przylot (po 3:00), krótka noc i szybki poranek (3-4h snu). Hotel w porządku. Dzień 2: Niewyspani pojechaliśmy do Sevilli. Piękne miasto. Przyjazd do hotelu przy Cordobie. Obiecane było menu dla wegetarian. Niestety z 2 dań (ryby) tylko jedno zostało zamienione na cienki omlet z frytkami. Na deser (lody) nie czekałem bo lepszym pomysłem było biec do marketu 2km (40 min przed zamknięciem 21:30). Powrót ciemnością poboczem ulicy. Okolica dzika. Dzień 3: Na śniadanie wędlina (oddana innym) i kawałek sera na bułkę. Wszyscy z ubogim przydziałem na talerzyku. Dobrze, że miałem trochę zakupów z poprzedniego dnia. Cordoba bardzo ładna. Madryt przepiękny i zielony. Przyjazd do hotelu przy Madrycie. Stoliki czteroosobowe z idealnie wyliczoną ilością miejsc. W efekcie brak możliwości dla rodzin siedzenia razem. Jedzenie znów bardzo skromne. Udało się dostać danie wege. Na deser tani jogurt z marketu - wspólny przydział na stolik, więc można było stracić. Dzień 4: Znów ubogi przydział jedzenia przy śniadaniu, z podobnym menu (kilka plastrów wędliny i malutkie pieczywo z ciasta francuskiego). Tym razem wszystko wspólne na stolik, a liczba miejsc wyliczona, więc siedząc z nieznajomymi znów można było nie dostać tego co się chciało (pan przy moim stoliku był bardzo głodny). Ostatnie chwile w pięknym Madrycie i 600km drogi do Barcelony. Wieczorem wreszcie pierwszy hotel z akceptowalnym jedzeniem, choć dalej serwowane i niewiele, a na deser gałki lodów z marketu (ale dobrze podane). Dzień 5: Śniadanie szwedzki stół. Barcelona moim zdaniem brzydsza od innym miast, ale bogata w zabytki i ciekawe miejsca. Wyjazd w kierunku Walencji (400km). Hotel najlepszy z całej wycieczki. Kolacja szwedzki stół. Dobre jedzenie z wystarczającym wyborem. Dzień 6: Śniadanie to samo co kolacja, czyli super jak dla mnie. Walencja średnia, ale ładna. Jaskinia mieszkalna trochę skansen. Ręcznie robione miseczki z gliny ładne, więc kupiłem na przekąski. Hotel przy Granadzie dobry. Kolacja szwedzki stół. Dobre jedzenie z odpowiednim wyborem. Wieczór z flamenco bardzo fajny. Po powrocie integracja wycieczkowa z winkiem. Dzień 7: Śniadanie znów szwedzki stół. Granada przecudna. Polecam najbardziej. Przyjazd do pierwszego hotelu przy Maladze. Kolacja średnia, ale ok i wystarczająca. Uberek do Malagi - wieczór w restauracji nad morzem. Dzień 8: Śniadanie ok. Wycieczka na Gibraltar bardzo ciekawa i nietypowa. Fajny klimat. Powrót i kolacja ok. Wylot w nocy.

    PRZEMEK, GDYNIA - 12.09.2024  | Termin pobytu: sierpień 2024

    3/3 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem