5.3/6 (547 opinii)
5.5/6
To była nasza kolejna podróż z Rainbow; tym razem postanowiliśmy zwiedzić południowy Egipt płynąc w górę Nilu z Luksoru do Asuanu. Wylatując z Wrocławia do Hurghady, w hotelu byliśmy już przed 10:00, zyskując tym samym dodatkowy dzień na odpoczynek przed wyruszeniem w naszą podróż na spotkanie z Potęgą Południa. Pierwszym etapem wycieczki była Dolina Królów w Luksorze, gdzie dotarliśmy po ok. 6 godz. jazdy autokarem. Niesamowitym był widok pustego parkingu ze stojącym tylko naszym autobusem, co z jednej strony pozwalało poczuć się naprawdę wyjątkowo, a z drugiej - gwarantowało możliwość robienia zdjęć bez tłumu turystów za plecami. Dodam, że z powodu pandemii ruch turystyczny w Egipcie jest bardzo ograniczony. We wszystkich zwiedzanych podczas naszego objazdu obiektach spotykaliśmy pojedyncze, inne grupy turystów (nasza liczyła 13 osób + przewodnik Emad Nagi). Z Doliny Królów udaliśmy się do świątyni pogrzebowej Hatszepsut, a następnie wracając w kierunku Luksoru aby zaokrętować się na statku zatrzymaliśmy się jeszcze przy kolosach Memnona, po drodze mijając Świątynię Madinat Habu oraz wioskę robotników. Obiekty te można zwiedzić w ramach wycieczki fakultatywnej następnego dnia. Szkoda, bo obie atrakcje warte są zobaczenia i powinny zostać zwiedzone przez wszystkich w trakcie jednej wizyty w tym miejscu, nawet kosztem wzrostu podstawowej ceny wycieczki. Ok. 14:00 zameldowaliśmy się na statku Concerto, a po wcześniejszej obiadokolacji w ramach kolejnego fakultetu pojechaliśmy całą grupą na wieczorne zwiedzanie świątyni luksorskiej (zachód słońca już ok. 19:00). Kolejnym punktem programu był godzinny przejazd bryczkami uliczkami starego miasta. Na zakończenie wieczoru chwila relaksu w lokalnej kawiarni – polecam zimną herbatę z hibiskusa lub sok z mango. Wycieczka fakultatywna oczywiście obowiązkowo do zaliczenia, świątynia luksorska podświetlona sztucznym światłem wygląda majestatycznie i magicznie. Następny dzień rozpoczęliśmy poranną pobudką o 3:30, by skorzystać z kolejnej wycieczki fakultatywnej i w balonie wznieść się ponad zielone poldery Nilu. Wczesne pobudki były bardzo często praktykowane w trakcie objazdu, co zapewniało możliwość zwiedzania przy nie najwyższych temperaturach, a te w II połowie czerwca przekraczały w ciągu dnia +35°C. Balony wyposażone są w kosze 12-, 18- lub 24-osobowe a sam lot pozostawia niezapominane wrażenia wchodzącego słońca mieniącego się w wstędze Nilu pomiędzy zielonymi polami uprawnymi i wyraźnie zaznaczoną granicą pustyni. W naszym przypadku lot trwał 1:10, choć standardowo trwa ok.50 min i w zależności kierunku wiatru może zakończyć się nawet na drugim brzegu rzeki. Po powrocie na statek i śniadaniu, w ramach kolejnej wycieczki fakultatywnej, autokarem pojechaliśmy obejrzeć pozostałości wioski i pokryte wielobarwnymi malunkami grobowce robotników oraz świątynię Madinat Habu poświęconą Ramzesowi III. W dalszej części dnia, już w ramach podstawowego programu objazdu realizowana jest wycieczka do olbrzymiej świątyni w Karnaku. Po powrocie na statek odpłynęliśmy z Luksoru w górę rzeki po drodze zatrzymując się na kilka godzin w Edfu oraz Kom Ombo aby podziwiać kolejne świątynie, stanowiące świadectwo potęgi starożytnego Egiptu. Do świątyni poświęconej bogowi Horusowi w Edfu dojazd odbywa się dorożkami -znowu :-(. Może warto, aby Rainbow wychodząc naprzeciw obrońcom zwierząt rozważył możliwość wykorzystania tuk-tuków zamiast bryczek do transportu do świątyni? Płynąc w górę Nilu, z okien kajuty lub górnego pokładu statku można obserwować życie Egipcjan, ich współistnienie z rzeką oraz wspaniałe zachody słońca. Statek „Concerto”, może nie najnowszy, z kajutą w której po dostawieniu trzeciego łóżka było niezbyt wiele miejsca, nie był najmocniejszym punktem wycieczki. Jedzenie na statku urozmaicone i smaczne, dodatkowo w trakcie rejsu armator dwukrotnie zaproponował popołudniowe ciastko z kawą/herbatą na górnym pokładzie oraz wieczór egipski z disco. Do Asuanu dopłynęliśmy późnym popołudniem w poniedziałek, by wczesnym rankiem kolejnego dnia (pobudka o 4:15) udać się autokarem do oddalonej o 280 km miejscowości Abu Simbel i w ramach kolejnej wycieczki fakultatywnej zwiedzić świątynie Ramzesa II i jego żony Nefretari. Wycieczka bezwzględnie obowiązkowa, obie świątynie przeniesione kamień po kamieniu z nad brzegu Nilu w głąb lądu, ze względu na ich rozmach, stan zachowania i piękno zapewniają niezapomniane wrażenia oraz gwarantują wspaniałe zdjęcia, które pozostaną doskonałą pamiątką z podróży. Myślę, że nawet kosztem wzrostu podstawowej ceny wycieczki, powinna zostać włączona jako obowiązkowy punkt programu, bo kto nie wiedział świątyni Ramzesa II, ten nie widział Potęgi Południa starożytnego Egiptu. Dla zainteresowanych dodam, że po raz pierwszy zdarzyło mi się w trakcie wycieczki nie dokonać wymiany pieniędzy na lokalną walutę i przyznam się że nie żałuję … wszędzie można płacić w USD lub EUR (trochę gorzej), np. 1 USD za 2 butelki 1,5 l wody czy 1 butelkę Pepsi (napoje dostępne także u kierowcy w autobusie). Egipcjanie zawsze pytają w jakiej walucie podać cenę i chętnie się targują, a na koniec wycieczki nie zostają drobne, które ciężko zwrotnie wymienić na USD. Ostatniego dnia po opuszczeniu statku, jeszcze krótki wypad motorówką do świątyni Izydy przeniesionej z wyspy File na wyspę Agilkia , a następnie ok. 10-godzinna podróż powrotna autokarem do hotelu w Hurghadzie. Szkoda, że zamiast suchego prowiantu w ramach obiadu, Rainbow nie zapewnia możliwości posiłku po drodze, np. w Qena. Na zakończenie podziękowania dla naszego przewodnika - Emada, który sprawił, że podróż na południe Egiptu na długo pozostanie niezapomniana. Emad wykazał się olbrzymią wiedzą, dobrą organizacją, umiejętnością szybkiego reagowania w sytuacjach kryzysowych oraz świetną znajomością języka polskiego – dzięki Emad ;-) Podsumowując, zdecydowanie polecam wycieczkę wszystkim, który chcą dotknąć starożytności i poczuć nieco egzotyki nie martwiąc się o pogodę. Nie mniej dla osób, które nie przepadają na zbyt wysokimi temperaturami, proponuję wyjazd w okresie wiosenno-jesiennym.
5.5/6
Super WJAZD.
5.5/6
Wycieczka była rewelacyjna, pozwalała poznać historię starożytnego Egiptu i podziwiać piękne widoki. Nie zapomniano o kontakcie ze współczesnością co pozwoliło poznać życie zwykłych obywateli Egiptu. Pilot Basem ciekawie przeprowadził grupę przez wszystkie punkty programu. Warto wykupić wszystkie wycieczki fakultatywne.
5.5/6
Impreza świetnie zorganizowana, ciekawy program, wspaniałe warunki zakwaterowania w pięknie położonym hotelu, na statku doskonała kuchnia. Pobyt obejmował okres Świąt Wielkanocnych , obsługa tak w hotelu jak i na statku zapewniała nam wygodę i pełny komfort. Doskonale spełniał nasze oczekiwania przemiły, kompetentny, uczynny i pomocny w trudniejszych sytuacjach pilot Boszra. Jedynym minusem był ostatni punkt programu dosyć męczący dziesięciogodzinny przejazd autokarem z Asuanu do Hurghady. Ogólnie imprezę zdecydowanie polecam.