3.0/6
Stare miasto w Hawanie to zdecydowanie miejsce warte uwagi. Kolorowe budynki, stare amerykańskie samochody. Warto się nimi przejechać. Wrażenia gwarantowane. Miasto ma swój urok. Polecam zobaczyć ,pospacerować po wąskich uliczkach. Należy uważać na ludzi ponieważ są trochę natarczywi, proszą o pieniądze, słodycze , leki ale tam to jest na porządku dziennym. Trynidad natomiast mnie nie zauroczył a wręcz nawet pozostał niesmak. Wycieczka naciągana która trwała cały dzień a nic ciekawego nie zobaczyliśmy. Na obiad czekaliśmy ponad 2 godz. Wszędzie ludzie którzy są nachalni i wręcz bezczelni. Chodzą za turystami prosząc a wręcz nawet wymuszając pieniądze, słodycze i leki. Zaglądają do toreb. Dzieci bijące się o każdą rzecz wyrywające sobie nawzajem słodycze. Ale tego uczą turyści. Moja rada nie dawać niczego choć bardzo ma się ochotę im pomóc. Miasteczko może ma swój urok ale przyćmił go krzyk, wrzask i nachalność mieszkańców. 4 godz. jazdy autobusem a wrażeń zero. Nie polecam.
Joanna z Wrocławia - 12.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024
3/4 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Program nie jest zgodny z ofertą na miejscu. Nasz urlop został podzielony, 1 dzień przyjazd , 2 dzień wypoczynek ( zmiana pokoju 4 razy) 3 wycieczka fakultatywna, 4-5 wypoczynek 6 wycieczka , 7 wypoczynek, 8 wyjazd. przez takie ułożenie wakacji trudno było odpocząć . Ogólnie Kuba mega fajna ale trzeba trochę zmienić swoje nastawienie i oczekiwania.
Michał, Zawiercie - 16.02.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024
1/1 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Zmieniono nam hotel na dużo gorszy. Dowiedzieliśmy się o tym po przylocie. W restauracji były brudne naczynia. Na zewnątrz wieczorami smród, ze nie można otworzyć okna.
Ewa Katarzyna - 15.02.2024 | Termin pobytu: luty 2024
2/2 uznało opinię za pomocną
3.0/6
W części objazdowej warunki hotelowe były często o wiele lepsze niż w hotelu Barcelo Solymar. Najbardziej uciążliwy był brak ciepłej wody. Deklarowane były ręczniki na plażę dostępne w pokoju, ale nie dane nam było ich zobaczyć. Próba wyrobienia drugiej karty do pokoju skończyła się fiaskiem, a o internet musieliśmy się dopraszać extra. Rezydentka nie przyszła na spotkanie w wyznaczonym przez siebie czasie. Pojawiła się po telefonicznej interwencji pracowników recepcji, a my mieliśmy konkretne problemy do rozwiązania. Wyżywienie w hotelu i jego położenie były bardzo dobre. Gdyby woda w kranie i pod prysznicem miała właściwą temperaturę, przymknęlibyśmy oko na inne niedogodności. Barbara i Kazimierz
Barbara, Sokółka - 24.02.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024
6/6 uznało opinię za pomocną