4.5/6 (130 opinii)
4.0/6
Mimo wszystko warto zobaczyć Kubę 😀
4.0/6
Rezerwując pobyt w tym hotelu wiedziałam na co się piszę. To co zastałam na miejscu było mniej więcej zgodne z opisem w poprzednich opiniach. Dlatego nie byłam szczególnie rozczarowana. Hotel położony jest w centrum Varadero, co jest jego największym atutem. Jest położony w suchej okolicy, daleko od bagien i namorzynów w dalszej części półwyspu. W trakcie mojego pobytu nie było żadnych komarów ani zapachu siarkowodoru, który był obecny w takcie zwiedzania dalszej części półwyspu. Przejście na pobliską ładną plażę hotelową przez ulicę - jest przejście dla pieszych. W pobliżu duży bazar w bardzo ładnymi pamiątkami, w głąb miasta są także stragany z ładnymi rzeczami. Blisko hotelu przystanek autobusu turystycznego- za 5 cuków/osobę można jeździć po półwyspie cały dzień. Hotel skromny, stary, z 7. piętra widok na morze. Pokój bez balkonu. Dojazd windą, która czasami nie działała. W pokoju telewizor i łazienka. Okresowe niskie ciśnienie wody. Toaleta z samą muszlą bez deski klozetowej za to z działającą spłuczką. W wannie kran oraz wysoko przymocowana na stałe słuchawka. Pościel czysta. Łóżka duże, wygodne. Codziennie zmieniane czyste ręczniki średniej wielkości w ilości 1 sztuka na osobę. Na klatce schodowej brak oświetlenia. Obsługa w hotelu miła. Panie w recepcji mówiące po angielsku. Drobne upominki - mydełka, szamponiki, długopisy potrafiły zdziałać cuda. W barze naprzeciwko recepcji można za darmo otrzymać wodę pitną. Ważne, aby na posiłki w ogólnej restauracji pojawić się jak najwcześniej po potem brakuje stolików ze sztućcami oraz jedzenia. Jedzenie zależnie od dnia - czasem smaczne, czasem trochę skwaśniałe. Serwowano również produkty tradycyjnej kuchni kubańskiej. W każdym razie jedzenie szybko się kończyło. Ogólnie w innych miejscach, które zwiedzałam w restauracjach nie było dużo lepsze - kuchnia kubańska jest raczej mdła. W barach serwowane podstawowe drinki, ale dobre. Naprzeciwko hotelu jest bar, w którym za 3-4 cuki były drinki bardziej wyszukane i też dobre. Przez cały pobyt nie miałam żadnego zatrucia pokarmowego - możliwe, że przez profilaktykę alkoholową:) W hotelu jest kantor z korzystnym kursem. W trakcie pobytu byłam na dwóch fakultetach z Rainbowem - Havana oraz Cienfuegos i Trinidad - obie wycieczki polecam, chociaż ta druga jest dość wyczerpująca. Pilotem była Pani Madzia, która w mojej ocenie bardzo dobrze wywiązała się z zadania, odbierała nas także z lotniska - transfer przebiegał bardzo sprawnie. Z hotelu wykupiłam wycieczkę Matanzas - jaskinie Bellamar, którą polecam. Dodatkowo warto zobaczyć rezerwat Varaicacos na końcu półwyspu. Niestety na udanych wakacjach cieniem kładzie się wylot. Rezydentka obecna, ale mało aktywna. Mimo wykupionych miejsc w samolocie na lotnisku chciano nam przydzielić inne miejsca, dopiero po okazaniu umowy udało się uzyskać wykupione miejsca, bo jeszcze były niezajęte. Z rozmów z innymi uczestnikami wiem, że wiele osób nie otrzymało zarezerwowanych miejsc. A czasu na rozmowy było sporo, ponieważ wylot był opóźniony o około 3 godziny z przyczyn technicznych. Obsługa kubańska również średnio fatygowała się do udzielania informacji. No ale w końcu na Kubie czego nie ma to nie ma, ale za to wszyscy mają dużo czasu.
4.0/6
Przez dwa tygodnie pobytu zżyliśmy się ze sobą.I nie do końca zgadzam się z poprzedniczką i jej opinią.Jak mówi przysłowie "Kto chce psa uderzyć to i kij znajdzie"Trzeba nastawić sie pozytywnie.Dać "łapówkę"tu i ówdzie to i pokój o lepszym standardzie sie znajdzie.I wycieczke można zorganizowac na własny koszt-taxowka{taniej}autobusem jeszcze taniej.Jedzenie bardzo dobre.Wielkie pokłony za Wigilie jaką nam przygotowano.I pozdrowienia całemu turnusowi."Helmenegilda" daj swoje namiary na facebooka:) Jedynym mankamentem jaki był uciążliwy to WINDA.Cżęsto się psuje,długo trzeba czekać i wchodzenie w czasie awarii na 8 piętro było uciązliwe.
4.0/6
Wakacje zaliczam do udanych. Hotel bardzo skromny dla prawdziwych turystów, którzy nie spedzają dużo czasu w pokoju. Jedzenie bardzo dobre jak na hotel ***. Piękna plaża, która rekompencuje minusy hotelowe. Położenie hotelu znakomite ze względu na dużą ilość okolicznych sklepików. Obowiązkowo proponuję zaliczyć wycieczki do Hawany oraz Trynidadu, jednak program wycieczki daje dużo do życzenia {1,5 h straciliśmy w oczekiwaniu na lunch}. Duży minus za rezydenta {p. Kasia} totalnie niekompetentna, bez podstawowej wiedzy o okolicy , oraz Kubie.