4.5/6 (130 opinii)
6.0/6
Super wakacje,cudowni ludzie i atmosfera
6.0/6
Wybraliśmy hotel Gran Caribe Sun Beach ze względu na doskonałą lokalizację, w samym sercu Varadero, oraz atrakcyjną cenę. Standard hotelu jest dobry, jak na kubańskie warunki. Nastawialiśmy się, że będzie gorzej, jednak na miejscu przeżyliśmy naprawdę bardzo pozytywne zaskoczenie :) Pokoje stare, ale czyste, regularnie sprzątane, wymieniane ręczniki i pościel. Obsługa hotelowa na plus, bardzo uprzejmy i pomocny personel. Rajska plaża tuż przy hotelu (do przejścia mało ruchliwa ulica). Świetna baza wypadowa do zwiedzania. Jedynie wyżywienie mogłoby być trochę lepsze, ale biorąc pod uwagę specyfikę tego kraju, nie spodziewaliśmy się uczty kulinarnej.
6.0/6
Pobyt na Kubie w pierwsze połowie listopada spełnił moje oczekiwnia. Pogoda generalnie dopisała. Były wprawdzie 2 lub 3 dni desczowe, ale w tak gorącym klimacie to nic nie przeszkadza. Warto było zobaczyć Hawanę z pięknej i brzydkiej strony i poczuć jej klimat. Trochę przenieść się w okres pobytu E. Hemingwaya, napić się mojito według jego receptury i w jego ulubionym barze. Niespodzianką był przejazd starymi autami z Placu Rewolucji do Starej Hawany. Jeden dzień na Hawanę to stanowczo za mało. Brdzo ciekawe były również wycieczki do Trynidadu Cienfuego - Perły Południa. Te dwa różne miasta pokazały również, jak różnorodna jest Kuba. Nie będę opisywać przyrody, bo warto tam pojechać i zobaczyć tą egzotyczna florę na własne oczy. Fantastyczna była także wycieczka fakultatywna na Rajską Wyspę. Hotel był bardzo duży z pokojami o różnym standardzie i czystości. Na szczęście, również z pomocą pilota, można było zmienić pokój na bardziej zadawalający. Warto zostawić dla obsługi sprzątającej jakieś drobne prezenty, czy też euro, a pokój bedzie błyszczał i będą świeże ręczniki, a nawet pościel. Za to kuchnia była satysfakcjonująca. Duża oferta dań dla każdego podniebienia, w szczególności dla jaroszy i przepyszna kawa. Codziennie wieczorem hotel oferował program artyczny - kubańskie tańce, występy solowe, itd.Do plaży było od wyjścia z hotelu około 100m i z wielką przyjemnością można było na nie odpoczywać. Plaża piaszczysta z darmowymi leżakami i pięknym widokiem na ocean. SUPER!!! Dostępny był również bar z niezastąpionym rumem z colą, i nie tylko. W przedostatni dzień pobytu byliśmy swiadkami ślubu kubanki z europejczykiem z północnego kraju na plaży - to było ciekawe. Kubańczycy są bardzo mili i sympatyczni, skorzy i chętni do pomocy. Zawsze usmięchnięci i zadowoleni, mimo ograniczeń stawianych przez rządzących i biedy. Jak ONI TO ROBIĄ? Szkoda, że w programie nie było TROPICANY Pobyt uważam za bardzo udany i będę go mile wspinać, również ze względu na wielu sympatycznych ludzu, których tam poznałam.
6.0/6
Kraj uroczy, wycieczki oferowane z przewodnikiem cudne, widoki przepiękne, pogoda rewelacyjna a do tego cuda natury na każdym kroku. Gorąco polecam wycieczkę fakultatywną na wyspę , gdzie każdy ma możliwość skraść całusa delfinowi czy popływać z nim w wodzie. Niezapomniane wrażenia.