4.9/6 (105 opinii)
4.5/6
Hotel jak na warunki na Kubie jest na dobrym poziomie, np. trzeba brać pod uwagę brak papieru co skutkowało cięciem i dzieleniem serwetek do posiłków itp. Nie ma za dużego wyboru jedzenia ale jego nie brakowało. Starali się jak mogli aby sprostać oczekiwaniom dla 5 gwiazdek. Skorzystaliśmy z dwóch wycieczek do Hawany i do Trynidadu. Obie były zgodne z opisem i mogliśmy poczuć atmosferę kolonialnych czasów. Jedynie co nas zaskoczyło to brak ciepła i słońca gdyż anomalie pogodowe z ameryki północnej dotarły do północy Kuby i z tygodniowego pobytu niewiele mogliśmy nacieszyć się kąpielami słonecznymi.
4.5/6
Hotel spełnia oczekiwania. Bardzo ładna plaża zadbany na zewnątrz codziennie sprzątany .Jedzenie z każdym dniem coraz lepsze na Egzotykę Light pobyt bardzo udany Są pewne niedogodności ale proszę pamiętać że to Kuba :).Wycieczka do Trynidadu dosyć długa podróż !!!Ale jeśli to komuś nie przeszkadza to warto .
4.5/6
Wróciliśmy z mężem na Kubę po 3 latach ,bo ...zatesknilismy za atmosfera tej wyspy .Nasz poprzedni pobyt był bardzo intensywny we wrażenia doznania i wiedzę ,gdyż objechalismy z Ania Jasionczuk ( pozdrawiamy i wdzięcznie wspominamy przygodę z Tobą i "Buenos Dias Cuba "-jesteś pasjonata i wspaniałym przewodnikiem o ogromnej wiedzy) całą wyspę i to był niezapomniany czas smakowania kubańskiej historii, życia ,kultury i ....rumu!Zabrakło czasu na leniwe spacery brzegiem oceanu i spokojnym obserwacjom piękna Hawany i kolonialnego Trynidadu .Bardzo spodobała nam się wersja "Kuby light" -doskonały pomysł dla takich choćby jak my , którzy wracają dla sentymentu i chęci odpoczynku. Program mało intensywny ale dający obraz Kuby zaś kilkudniowy pobyt w hotelu położonym w starej części Varadero pozwala na plażowe lenistwo , wieczorny spacer na calle 62 na muzykę i tańce na żywo oraz najmocniejsze jaki próbowaliśmy mohito w starym i uroczym domu Al Capone.Fajnie było. ...
4.0/6
Hotel iberostar bella costa straszny - nie polecam, brudno i bardzo slabe jedzenie, na plus jedynie plaza przy Hotelu i ogród z basenem i palmami. Co do wycieczki egzotyka light to szczerze nie ma co przepłacać i lepiej wykupić tylko zwykle all inclusive a różne wycieczki kupowac na miejscu od lokalsow, jest sporo osób które się polecają i mówią po Polsku. Przy egzotyce z Rainbow nie dość ze płaci się więcej niż za sam pobyt, to jeszcze na miejscu trzeba zapłacić Ok 119€ za osobę za wstępy do różnych atrakcji - ale nie mam pojęcia za co jest pobierana ta opłata, gdyż do żadnych budynków/muzeów itp nie wchodziliśmy wgl do środka! Wiec jest to jakiś przekręt ze strony biura albo po prostu opłata pilota wycieczki na miejscu - tylko nie wiem po co tak kłamać i pisać / mówić ze jest to na wstępy do atrakcji?! No i oczywiście mało czasu wolnego, wszystko na szybko. Do Trinidad na przykład dłużej jedzie się autobusem niż tam przebywa. Havana tez bardzo szybko, pojechaliśmy sobie jednego dnia taksówka i było o wiele lepiej samemu i przedewszystkim na spokojnie. Dodam ze jeszcze z biurem zatrzymujemy się w różnych miejscach na drinka za którego pobierana jest opłata 5euro od pilota, który kupuje wszystkim. Później będąc sami zobaczyliśmy ze ten drink kosztuje 3€