Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel spełnia oczekiwania. Bardzo ładna plaża zadbany na zewnątrz codziennie sprzątany .Jedzenie z każdym dniem coraz lepsze na Egzotykę Light pobyt bardzo udany Są pewne niedogodności ale proszę pamiętać że to Kuba :).Wycieczka do Trynidadu dosyć długa podróż !!!Ale jeśli to komuś nie przeszkadza to warto .
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wróciliśmy z mężem na Kubę po 3 latach ,bo ...zatesknilismy za atmosfera tej wyspy .Nasz poprzedni pobyt był bardzo intensywny we wrażenia doznania i wiedzę ,gdyż objechalismy z Ania Jasionczuk ( pozdrawiamy i wdzięcznie wspominamy przygodę z Tobą i "Buenos Dias Cuba "-jesteś pasjonata i wspaniałym przewodnikiem o ogromnej wiedzy) całą wyspę i to był niezapomniany czas smakowania kubańskiej historii, życia ,kultury i ....rumu!Zabrakło czasu na leniwe spacery brzegiem oceanu i spokojnym obserwacjom piękna Hawany i kolonialnego Trynidadu .Bardzo spodobała nam się wersja "Kuby light" -doskonały pomysł dla takich choćby jak my , którzy wracają dla sentymentu i chęci odpoczynku. Program mało intensywny ale dający obraz Kuby zaś kilkudniowy pobyt w hotelu położonym w starej części Varadero pozwala na plażowe lenistwo , wieczorny spacer na calle 62 na muzykę i tańce na żywo oraz najmocniejsze jaki próbowaliśmy mohito w starym i uroczym domu Al Capone.Fajnie było. ...
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel iberostar bella costa straszny - nie polecam, brudno i bardzo slabe jedzenie, na plus jedynie plaza przy Hotelu i ogród z basenem i palmami. Co do wycieczki egzotyka light to szczerze nie ma co przepłacać i lepiej wykupić tylko zwykle all inclusive a różne wycieczki kupowac na miejscu od lokalsow, jest sporo osób które się polecają i mówią po Polsku. Przy egzotyce z Rainbow nie dość ze płaci się więcej niż za sam pobyt, to jeszcze na miejscu trzeba zapłacić Ok 119€ za osobę za wstępy do różnych atrakcji - ale nie mam pojęcia za co jest pobierana ta opłata, gdyż do żadnych budynków/muzeów itp nie wchodziliśmy wgl do środka! Wiec jest to jakiś przekręt ze strony biura albo po prostu opłata pilota wycieczki na miejscu - tylko nie wiem po co tak kłamać i pisać / mówić ze jest to na wstępy do atrakcji?! No i oczywiście mało czasu wolnego, wszystko na szybko. Do Trinidad na przykład dłużej jedzie się autobusem niż tam przebywa. Havana tez bardzo szybko, pojechaliśmy sobie jednego dnia taksówka i było o wiele lepiej samemu i przedewszystkim na spokojnie. Dodam ze jeszcze z biurem zatrzymujemy się w różnych miejscach na drinka za którego pobierana jest opłata 5euro od pilota, który kupuje wszystkim. Później będąc sami zobaczyliśmy ze ten drink kosztuje 3€
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybrałem Kubę, bo chciałem pojechać w ciepłe miejsce i jednocześnie zobaczyć jeden z ostatnich krajów socjalistycznych na świecie. I oba cele osiągnąłem. Lot w obie strony wygodny, bez przesiadek i postojów. Transfer do i z hotelu bezproblemowy. Cały kompleks hotelowy tonie w zieleni, zwłaszcza, że byliśmy tam na przełomie listopada i grudnia, czyli po zakończeniu pory deszczowej. Trzy baseny i dwie plaże, na dużej plaży nigdy nie było problemu ze znalezieniem leżaka i parasola. Dostępne rowery wodne, kajaki i katamarany w cenie. Zamówiłem pokój z widokiem na morze - był w głównym budynku, choć są też bungalowy z takim samym widokiem - nie wyświetlały się w ofercie. Co fajne - wykupiony pokój dawał nam status gości premium, co pozwalało na korzystanie z restauracji i stref premium oraz z wyboru lepszych alkoholi. Standard pokoju - polskie lata '80, podobno w domkach jest nowocześniej. Klima działa również po wyjściu z pokoju, co zresztą powoduje lekki szok termiczny po powrocie z plaży. Lodówka mrozi napoje, chyba, że ustawić ją na minimalne chłodzenie. Jakość sprzątania taka sobie, mimo że codziennie zostawialiśmy pokojowym napiwek lub prezent w postaci rzeczy niedostępnych na Kubie. Lustra w łazience nie umyto ani razu w trakcie dwóch tygodni, pościeli też nie zmieniano. W drugim tygodniu pobytu w pokoju pojawiły się karaluchy (!), po interwencji u obsługi więcej ich nie było. Jedzenie na miarę kraju socjalistycznego, mało urozmaicone, ale zawsze było coś do zjedzenia. Jako gość premium można nawet spróbować homara! Obsługa ogólnie baaardzo uprzejma, uczynna i sympatyczna, w lobby wieczorem zawsze była muzyka na żywo. Raz w tygodniu dzień kubański i dzień rockowy. Wycieczki fakultatywne z Rainbow jak zawsze - długi dojazd i mało czasu na miejscu, ale zorganizowane profesjonalnie. Hawana - must see, należy kupować cygara i rum w polecanym przez przewodniczkę miejscu, na lotnisku w wolnocłowym są duuużo droższe. Cienfuegos i Trinidad - piękne miejsca. Wycieczka katamaranem na Cayo Blanco - jak ktoś lubi oglądać (i dotykać) tresowane delfiny...