4.8/6 (48 opinii)
5.5/6
Program wycieczki rzeczywiście light . Margarita w pigułce i wyspa Couche to wycieczki całodniowe dobrze zorganizowane i ciekawe natomiast smaki Margarity to 5 godzinna wycieczka, która polega na odwiedzeniu paru sklepików, które nic nie mówią o smakach Wenezueli tylko nastawione na zakup. Manufaktura czekolady to jedyne miejsce gdzie można było zobaczyć proces produkcji . Degustacja polegała na spróbowaniu mini kawałeczka czekolady ( jedna tabliczka na grupę 18 osób). Sklep z rumem mini degustacja trzech trunków i podobnie z kawą . Tą wycieczkę oceniam najsłabiej. Pobyt w Costa Caribe w pierwszym tygodniu oceniam bardzo dobrze mimo że przez pierwsze dwa dni było dużo braków ( jedzenie , zastawa , kolejki w barze itp) . Nastąpiła duża poprawa w ilości jedzenia i obsługi. Bardzo dobry kontakt z menadżerem przez telefon i osobisty. Przepiękna plaża , teren i kameralna atmosfera hotelu to na pewno największe zalety . Najsłabszym punktem jest stan pokoi - wymagają remontu. W drugim tygodniu hotel Sunsol Caribe . Hotel wprawdzie większy , ale organizacja pracy w hotelu pozwala czuć się bardzo komfortowo. Super pokoje , jedzenie , obsługa , plaża i wspaniałe wieczorne występy - jak dla mnie brak wad.
5.5/6
To był mój pierwszy, ale już wiem, że nie ostatni wylot ze zorganizowanymi przez biuro kilkoma wycieczkami. Egzotyka Light - Coś wspaniałego, nie trzeba się męczyć i samemu szukać miejsc, które powinno się odwiedzić, w tym wypadku była to wyspa Margarita. Biuro doskonale wie, które miejsca są godne odwiedzenia,a plaże, na których byłyśmy podczas tych wycieczek, były bajkowe, rajskie , ale i dzikie. Każda wycieczka inna, Shopping- lekka i przyjemna, można było kupić kakao, rum, perły i inne wyjątkowe pamiątki, Margarita w pigułce-totalny sztos, objechaliśmy całą wyspę, od rana do wieczora, a obiad to było mistrzostwo! Płaszczka z rekinem-polecam gorąco i żałuję że na drugiej wycieczce wybrałam coś innego, TAK! Wybrałam, bo jadąc na wycieczkę każdy miał wybór z 4 dań! Pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. genialne, jak dla mnie. No i jeep safari- niezapomniana przygoda, po dzikim zakątku wyspy wśród kaktusów. Najwspanialsze dla nas było to ,że wracałyśmy do tego samego hotelu, więc nie trzeba było się pakować codziennie i przeprowadzać. Polecam gorąco. Codziennie z łezką w oku, w szare dni oglądam swoje wspaniałe zdjęcia z tego wyjazdu i wiem ,że na pewno tam WRÓCĘ! Ola!!!
5.0/6
Zacznę od plusów: elastyczność - 3 wycieczki fakultatywne, które realizować można w dowolne dni. Przewodnik - najczęściej Sebastian, stara się opowiadać ciekawostki o wyspie, sympatyczny i wyluzowany. Zarówno na wycieczce "Jeep safari" jak i "Margarita w pigułce" stale dba się o rum i drinki dla turystów :) Miejsca przyrodniczo ciekawe (zwłaszcza laguna z lasami namorzynowymi, dzikie plaże, półwysep Macanao z kaktusami), standard busów i autobusów - w porządku jak na tę część świata. Zbieranie uczestników spod hoteli to zazwyczaj 30 minut, wyjazdy na wycieczki - 8:00 rano lub 13:00 - shopping. Na "jeepach" i "pigułce" - obiady w cenie, w lokalnych, klimatycznych tawernach naprzeciwko plaży - super klimat. Tempo zwiedzania - lajtowe, jest czas na zdjęcia, kapięl w morzu czy spacer. Na wyspie - tylko Polacy i Rosjanie, zero tłoku :) Jedyny minus - wycieczka "Shopping" mogłaby być dłuższa, może wzbogacona o jakieś lokalne, tańsze miejsca. Ceny w galerii handlowej czy manufakturach są naprawdę wysokie (mała czekolada - 8 dol., sznur pereł - 60 dolarów) - w porównaniu do innych miejsc (np. stragany w La Restinga). Wspólnie ze znajomą wziełyśmy jeszcze 2 fakultety- rejsy na wyspę - Coche i Cubagua - warto, obie wysepki inne, ale piękne przyrodniczo :)
5.0/6
Hotel prezentuje sie okazale, na wzgorzu nad oceanem. Przepiekne widoki. Dluga i szeroka plaza, wspaniale karaibskie klaniajace sie palmy kokosowe i egzotyczne krzewy pelne kwiatow. Miejsce i okolica bardzo spokojna oddalona od wiekszego gwaru. Obsluga hotelowa bardzo mila i pomocna. Jak cos nie bylo jasne do wyjasnienia, to natychmiast w ruch szedl tlumacz przez telefon. Wiekszy naplyw turystow tylko na vekendy. Naprawde hotel zasluguje na 4 * za dobra kuchnie, obsluge i wyposazenie. Od hotelu do plazy to prawdziwy mily spacerek. Sprzedajacych z pamiatkami mozna spotkac tylko wzdluz plazy, poza tym nie ma w poblizu innych punktow sprzedazy. W tym tygodniu byly trzy dni jeszcze przeznaczone na wycieczki fakultatywne po Margarycie . Dzieki temu bylem i w dzungli, zas za chwile znalazlem sie na pustyni. Fantastycznie. To dalo nam pelny obraz piekna wyspy zwanej *ksiezniczka Karaibow*. Jedynie slaba strona okazala sie wycieczka na schoping - bardzo malo czasu w galerii handlowej, a to wlasnie tutaj liczylismy na jakiejs ciekawe zakupy. Nasza pilotka - starsza Pani - slabo organizacyjnie sie zaprezentowala. Wycieczka niestety czasowo za krotka ( tylko wszystkiego 4 godz.) ,. ... za malo !!!!!!! Prosze Rainbow w tym wzgledzie cos zmienic.