Opinie o Aqua Rosa

Kategoria lokalna: 2

4.3/6
(387 opinii)
Atrakcje dla dzieci
2.6
Obsługa hotelowa
4.1
Plaża
4.8
Pokój
3.7
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
4.4
Sport i rozrywka
3.1
Wyżywienie
4.0

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Wrześniowy pobyt w Kokkino Nero

    Anna 18.10.2021

    Jadąc do Kokkino Nero nie spodziewaliśmy się zamieszkać w Hiltonie, ale w skromnym, greckim pokoju do wynajęcia. I tak było w Aqua Rosa - bo to nie jest hotel, to są kwatery. Pominąwszy falstart w pokoju z barem i dyskoteką do białego rana, druga lokalizacja była do przyjęcia, choć miała swoje mankamenty: brak ciepłej wody, brzydko pachnąca i nie sprzątana przez tydzień toaleta i pokój, brak słuchawki w prysznicu - sam wąż!, brak jednej ścianki w kabinie prysznicowej. Pomimo tego, tydzień da się wytrzymać. Jedzenie które serwowano skwituję tylko tym, że wolałabym różnicę w cenie all inclusive i apartament bez wyżywienia, mieć na wydatki i stołować się w miejscowych tawernach, gdzie skosztowalibyśmy greckich przysmaków, a nie tego co nam podawano i czego notorycznie brakowało. Trzeba było przychodzić przed czasem, aby nie odejść z kwitkiem, bo jedzenia było za mało. Za to położenie hotelu jest cudowne. Z takiego miejsca można zrobić perełkę i dostawać opinie na 6+. Szkoda, że właściciele obiektu tego nie widzą. Przebywanie 24 godziny na dobę na brzegu morza, słuchanie szumu morza i spoglądanie na jego piękno, jest bezcenne. Do tego miejscowe atrakcje - Oko Zeusa!, wszechobecna zieleń, przepiękne gaje kasztanów i oliwne! Wycieczki fakultatywne ciekawe, my skorzystaliśmy z 2: Stoki Olimpu i Skiathos, bo resztę już kiedyś widzieliśmy. Wadą organizacyjną jest fakt, że jadąc z Kokkino Nero na Skiathos jechaliśmy na północ, po osoby zamieszkałe w tamtejszych hotelach, po czym wracaliśmy koło naszej miejscowości, bo Skiathos był na południu. Przez to nasz wyjazd przeciągał się o niepotrzebny czas na odebranie i odstawienie gości, a my tkwiliśmy dodatkowe godziny w autobusie. Bardzo zła organizacja. Na dodatek z Kokkino Nero nie jechał opiekun, więc pilot wsiadający na Riwierze Olimpijskiej zamawiał np. późną obiadokolację tylko swoim turystom, a nam z Kokkino Nero już nie, mówiąc, że nie ma telefonu do naszego hotelu. Był to żenujący brak profesjonalizmu ze strony tej pilotki. Czym różni się all inclusive z Riwiery Olimpijskiej od tego z Kokkino Nero? A może turyści przyjeżdżający tu na wypoczynek są gorsi? Ogólnie, sama miejscowość należy do przyjemnych, spokojnych, cichych (po sezonie), można tu wypocząć jeśli spróbuje się odciąć od warunków lokalowych i wyżywienia w Aqua Rosa.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Miejsce pięknie położone ale jakość "hotelu" to jakaś porażka

    ALEKSANDRA, Opoczno 15.07.2019

    Ogólnie miejscowość polecam wszystkim, którzy chcą odsapnąć od tłoku, bo jest w Kokkino Nero naprawdę spokojnie, zielono i przyjemnie. Jednak proszę, aby biuro nie podawało, że Aqua Rossa to 3 gwiazdkowy hotel bo z hotelem raczej nie ma nic wspólnego - jest to max "hostel" (wprowadzacie ludzi w błąd - chciałam pisać reklamację, ale nie mam już ochoty psuć sobie nerwów). Niestety mnie i moim znajomym jak również naszym sąsiadom z pokoju obok trafiły się pokoje straszne - gniazdo mrówek w suficie w łazience - można sobie wyobrazić co było dalej. Rezydentka - Iwona - bardzo nie miła i nie zainteresowana turystami osoba - która w razie jakichkolwiek problemow umywała ręce i odwracała się tyłem. Właścicielka "hotelu" w ogóle nie chciała przysyłać załogi do uprzątnięcia codziennie spadających na całą łazienkę zwłok mrówek, trzeba się było za każdym razem prosić. Ja za taką cenę naprawdę nie oczekuję luksusu, ale chociaż w miarę higienicznych warunków, by w dobrym humorze skończyć upalny dzień pod prysznicem, ale niestety w łazience - toaleta bez pokrywy, deska pęknięta, brak zasłony pod prysznicem (a były kułeczka - o którą też prosiliśmy, a którą powieszono dzień przed naszym wyjazdem). My mieliśmy nadto z jednej strony okna pod którymi centralnie ustawione były kontenery na śmieci, także ... w połączeniu z upałem .... Jedzenie monotonne ale można się najeść. Nie polecam kupowania trzech posiłków przy wielu wycieczkach w tym "hotelu", bo prowiant na całodzienną wycieczkę np do Aten (wyjazd 1 w nocy, powrót 21) składał się jedynie z 1 kanapki z chleba tostowego, nektarynki i małej butelki wody (i tak za każdym razem). Największym atutem "hoteliku" jest jego położenie nad samym morzem, a tak to nie polecam tego "hoteliku".

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    hotel Aqua Rosa

    wczasowicz 24.06.2015

    drugi raz nie wybrałbym tego hotelu

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    wczasy

    RENATA, BYSTRZYCA KLODZKA 05.06.2019

    Dla osob nie wymagajacych fajny skromny przy kamienistej plazy czesciowo platnej

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    20

    Miejsce bardzo ładne, standard i obsługa żenująca

    RADOSŁAW, TORUŃ 21.08.2022

    Ten hotel nie powinien absolutnie być oznaczony w ofercie biura***, naciągając pewne rzeczy, może te lokalne 2 gwiazdki spełnia. Niedziałające spłuczki, brak drzwi w kabinach prysznicowych, przez to "bagno" w całej łazience, brak sprzątania i wymiany pościeli (przy braku klimy i temp. pow. 32 st.C) przez cały pobyt (11 nocy), to masakra. Brak ciągłości ciepłej wody - pojawiała się w zasadzie raz na dzień i pewnie w zależności ile osób się wykąpało, to wystarczało jej lub nie. Jedzenie monotonne i słabe, jak na stołówce zakładowej 30 lat temu. Ryby raz były przez cały pobyt. Sałatki mega słabe - w zasadzie 2 rodzaje (z kapusty jak w barze mlecznym w Polsce). Ani razu nie było typowej sałatki greckiej z oliwkami i fetą. Generalnie feta była tylko raz na śniadanie (i to mało, bo po 0,5h brak i bez uzupełnienia). Napoje: najtańsze wino białe i ouzo z kartonów 20l i ouzo, ponadto piwko (znośne) z nalewaka i najpodlejsze napoje słodkie nalewane z plastikowych butelek (marki nieznanej) orange, lemon, cola. Co zaskakuje, brak najzwyklejszej wody mineralnej, jakiejkolwiek - do stolików restauracyjnych, płatnych, przynoszona schłodzona w gratisie do dania. Jeśli poprosiło się wodę, obsługa chciała nalewać kranówkę w brudnym zlewie barowym!!! Kawa do śniadania - ohydna kawa rozpuszczalna zalewana w dzbankach, herbata (tu o dziwo był przyzwoity Lipton) w dużym samowarze . Te All Incl. Light to jedna wielka ściema i pomyłka, po prostu żenada. To raczej wer. Full Board. Trzeba i tak chodzić do knajpek obok. I hit na ostatni wieczór: nie wychodziliśmy do knajp obok, zamówiliśmy w naszej restauracji hotelowej (bo w ramach All fatalne żarcie było w tym dniu), i zgodnie z info od rezydentki Rainbow, miała być zniżka 20% w restauracji dla gości hotelowych. Kelner na zwykłej kartce przyniósł rozliczenie, zawyżone właśnie o te 20%, a rachunek fiskalny przyniósł już nabity niby po zniżce, ale te ceny były właśnie 100% z MENU (ciężko nie zapamiętać kilku pozycji). W nosie miałem targować się o głupie 7€ różnicy, byłoby to dla mnie zbyt upokarzające, chodzi o sam fakt oszustwa.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    Wczasy w Aqa Rosa

    Urszula i Bogdan 30.06.2019

    Fajne wycieczki prowadzone przez profesjonalnych pilotów. Panie rezydentki zawsze dostępne. Łazienka wymaga pilnego remontu i ciepłej wody

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    7

    Specyficzny wyjazd

    Marcin, Poznań 20.09.2021

    Na wyjeździe byłem podczas tegorocznych wakacji. Zdecydowałem się na wyrażenie swojej opinii po jakimś czasie by emocje mogły opaść. Jestem osobą młodą, nie wymagającą, czytającą opinię i świadomą miejsca do którego się wybrała. Bardzo wiele opinii zbagatelizowałem myśląc, że nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości Zacznę pisać chronologicznie, więc plusy jak i minusy będą naprzemiennie się przeplatać. Moment późnego przyjazdu do miejscowości odbył się bardzo miło. Zostaliśmy przywitani przez rezydentkę i poczęstowani posiłkiem ( ten kto miał wykupione wyżywienie ) choć było bardzo późno, pokoje były miłe i przytulne ( nie trafiliśmy na żadne defekty w pokoju ), ale pachniało na początku trochę stęchlizną po wywietrzeniu pokoju zapach nie wrócił. Posiłek był bardzo smaczny i był mały wybór, ale stwierdziliśmy, że był to spowodowane pozna pora o której przybyliśmy. W skrócie o posiłkach: śniadania- akceptowalne powtarzające się, ale smaczne. Lunch- jedno danie mięsne i wegańskie do tego jeden dodatek kompletnie nie pasujący np. udko z kurczaka z suchym makaronem w ofercie było napisane, że dania będą podawane, a był szwedzki stół, kolacja dokładnie w tej samej formie co lunch ( NIE MA ŻADNEJ różnicy miedzy tymi posiłkami ) Największa klapa: rozumiem wszystko jak COVID gdzie trzeba zaoszczędzić, chęć szybszego stworzenia posiłków, ale to było przegięcie ZAWSZE jest jedno danie mięsne na każdy posiłek do wyboru lunch/ kolacja każdego dnia jest podawany gulasz KAŻDEGO by klient miał urozmaicenia to raz na lunch raz na kolacje bo przecież się nie zorientujemy ( rezydenci też mieli tego dosyć ) 2 razy podczas wizyty tygodniowej były kotlety z kurczaka ... ale były to kotlety typu nuggets kupione w sklepie co było tragedią pamiętając, że jest tylko jedno danie mięsne, raz były pulpety przypominające konsystencją prawdziwą gąbkę w zasadzie nikt tego nie jadł. JEDZIENIE TRAGEDIA wstyd i zażenowanie, że ktokolwiek pozwala traktować tak swoich klientów polecałbym dać tam tajemniczego klienta, czy coś w tym stylu by stwierdzić, czy spełnia państwa standardy. Sądzę, że dobrze zobrazowałem formę wyżywienia :) teraz napoje hmmm ... chyba każdy kiedyś w swoim życiu doznał uczucia, że w danym miejscu jest niechciany i nikomu na nim nie zależy, ale czy wakacje są dobrym miejscem do tego by tego doświadczyć? Obsługa zachowywała się jakby była tam za karę, nie miłe spojrzenia jeśli ktoś coś potrzebował, podchodzili z taką łaską, że odechciewało się wszystkiego, nalewali napoje z bólem. Jak byli Grecy to byli dla nich priorytetem, a dlaczego? Bo w wielu miejscach jak i w tym, gdy człowiek za coś zapłacił z góry to nie trzeba się starać, a Grecy płacili. Podchodziłeś po piwo ,a obsługa uciekała wzrokiem, zlewali każdego. Raz jeden Pan czekał 20 min na napój a obsługa nie podchodziła ... dopiero jak zaczął krzyczeć to podeszli ... odpowiedz personelu? Obsługujemy Greków :) Fantastycznie. Napoje dramat ... tanie zamienniki ... naprawdę nie polecam nikomu brać jedzenia dookoła są knajpy gdzie się można najeść max 7 euro do syta w miłej atmosferze. Sądzę, że temat napojów i obsługi w barze też jest zakończony. Teraz kilka miłych słów :) Pani Marzena bardzo miła, pomocna, zawsze zagada, spyta się, czy nie potrzebujemy świeżej pościeli stara się na tyle co warunki pozwalają z boku wydaje się, że miejscowi pracownicy jej nie popierają bo zawsze potem na nią krzywo patrzą. Pani Justyna klasa, miła dziewczyna, pomoże, pomocna i rozumie problemy i stara się chociaż zrozumieć jak bliżej się z nią porozmawia to wiele zyskuje. Naszą rezydentką była Pani MARTA co uważam za brak trafności w wyborze rezydenta lub takie ma zadanie. Na dzień dobry zostaliśmy poinformowanie o wszystkich negatywnych rzeczach jakie piszą w Internecie, aż szok, że ktoś sie usprawiedliwia zawczasu. Zimna woda taki jest klimat pogoda, słońca itd ... ale przepraszam jest to dla mnie przesada, że wszyscy tubylcy tak mają to my też, więc nie mamy się co bulwersować, ale my za to płacimy pieniądze!!! dodatkowo w każdym pokoju jest elektryczny bojler z wodą, gdzie kable idą na zewnątrz i nie można go podłączyć, wiec możliwości są! Można podnieść koszt wycieczki o 50 zł i wszyscy będą zadowoleni. Usprawiedliwiała leniwych kelnerów, że sorry ale taki mamy klimat że pracownicy palą papierosy przy barze i nie chce im się podjeść obsługiwać, że hotel jest stary i ma spróchniałe barierki bez szczebelków wiec ze spokojem można sie orzec i wypaść. Klasa sama w sobie. Rezydentka Pani Marta była dla hotelarzy, a nie dla klientów kompletnie nie walczyła o nić tylko broniła obsługę i właściciela. Dramat. Tak nie powinno to wyglądać. Brałem udział z jednej z wycieczek, zapłaciłem nie małą kwotę, cała wycieczka trwała calutki dzień od rana do wieczora ... Pani Marta wiedziała kto jedzie ... naprawdę po całym dniu mogła chociaż poprosić o włączenie nam bojlerów byśmy mogli umyć się ciepła wodą podczas urlopu po wycieczce ... naprawdę bym się wstydził jako rezydent. Potem była wygadana Pani Blondynka ( Przepraszam za to określenie, ale jest to spowodowane niezapamiętaniem imienia ) idealny handlowiec i sprzedawca. Informowała, że ma tylko 17 miejsc wolnych by się szybko zapisywać, rozgadana, bezpośrednia, ale jak się spojrzy chwilę to widać, że tylko chodzi jej o pieniądze. Przykre. Po jakimś czasie po spotkaniu szliśmy i się komuś na głoś chwaliła, że zarobiła na nas 2000 ... bardzo się cieszę bo z tego żyje i to jest jej praca, ale tak nie wypada, nie jest to miłe. Właściciel bardzo nieprzyjemnie się prezentuje. Wszyscy się go boją i nie chcą wchodzić mu w drogę nawet rezydenci czuć, napięcie. Starsze małżeństwo, które sprzedaje swoje produkty ( ZNAKOMITE WARTO KUPIĆ) pod ośrodkiem to rodzice właściciela, którzy są schorowani i maja zakaz wejścia na teren obiektu ( informacja od miejscowych ) więc łatwo zobrazować sobie relacje :) wszystko co jest napisane w Internecie na temat tego ośrodka to prawda. Jeżeli ktoś myśli, że nie będzie mu to przeszkadzać ... to będzie proszę mi uwierzyć, że nie jestem wymagający. Spotkaliśmy tam fantastycznych ludzi z różnych miast i to dzięki nim spędziliśmy miło urlop jak i mam nadzieje ze oni :) Miejsce jest naprawdę pięknie położone i jest kilka fajnych atrakcji. 4 bezpańskie pieski, których jest żal i trzeba je dokarmiać ... duży minus dla miejscowych by na to pozwalali. Zachęcam do odwiedzin tylko proszę wybrać innych hotel oraz samemu się żywić. Rozrywka: raz koncert muzyki greckiej do 4 rano co było uciążliwe jak i za głośne wydarzenie było na patio co każdy musiał słuchać chcąc nie chcąc. Miejsce ma potencjał, ale brak mu ogłady jest wiele do zrobienia. Miło by było gdyby Państwo to zweryfikowali co tam się dzieje i zadbali to własnych gości. Jestem zdegustowany hotelem, który maja Państwo (RAINBOW) w swojej ofercie co równa się akceptacji zaistniałych sytuacji.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    34

    ogólnie ok

    aga76 03.10.2016 | Termin pobytu: czerwiec 2017

    W hotelu sami Polacy jak i w samej miejscowości. Wszędzie mozna dogadać się po Polsku. Dla kogos kto jedzie pierwszy raz i nie zna języka to idealne miejsce. Dla nas to minus. Położenie hotelu super. Nad samym morzem. Pokoje kiepskie. Nie nazwałabym tego hotelem tylko osrodkiem wypoczynkowym o standardzie czasów komuny. Łazienka mikroskopijna i brudna z ledwościa mieściłam się pod prysznicem a nie zależę do otyłych. Jedzenie bardzo dobre ale nazwanie all inclusivie jest na wyrost. 3 posiłki bez żadnego wyboru. Napoje kiepskie i często brakowało, kawa beznadziejna. Ogólnie pobyt uważam za udany dzięki fajnej atmosferze miejsca i ceny. Najbardzij przeszkadzały nam imprezy do późna w nocy obsługi. Pierwszy raz spotkałam się z przypadkiem że nie mogę spac przez obsługę a bałam się że problemem będą pijani rodacy. Większośc Polaków była ok. Nie podobało nam sie również że obsługa jadała inne, lepsze posiłki i robiła bez krępacji przy stolikach przy których my jadaliśmy. Fajny bar obok mimo że dodatkowo płatny to wolelismy kupic tam piwo niz piś to które było w "all".

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Ocena średnia ogólna w

    Krystyna, Gdynia 15.06.2024 | Termin pobytu: czerwiec 2024

    Miejsce odległe od lotniska okolica przyroda ładna ale wyposażenie ubogie b proste posiłki proste monotonne brak owoców deserów wszystko takie prostackie

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    pobyt 7 dni na początku lipca 2024

    Krzysiek 09.07.2024

    Jestem tam już drugi raz z powodu położenia hotelu około 30m od morza. Położenie jak i infrastruktura jest bardzo dużym atutem hotelu. Pogoda tez dopisała. I na tym koniec zachwytów nad tym hotelem. Dbałość o czystość nigdy nie była w Grecji na wysokim poziomie i do tego można się przyzwyczaić (w Aqua Rosa jest nawet pod tym względem znośnie) poza tym głównie przebywa się na świeżym powietrzu. Dobijały mnie tylko 2 rzeczy. Z trunków podawano przez 3/4 pobytu tylko ciemne piwo , a wino jasne na początku przez 4 dni dało się wypić i nie było zastrzeżeń, ale pod koniec pobytu zaczęli podawać coś co bardziej przypominało zacier na bimber niż wino. Trzeba było kupować w sklepie bo podawanego w hotelu nie dało się wypić , a nie jestem za bardzo wybredny. Dobrze że wino w sklepie było po 3.5 euro za 1,5L. Jedzenie było zjadliwe ale codziennie to samo tak że też niestety korzystałem z knajpek. Chciałem zgłosić swoje uwagi Pani rezydentce ale jakoś nie odbierała telefonów i nie oddzwoniła. Tak więc podsumowując wyjazd i pobyt w sumie udany. Jak jeszcze wrócę do Kokkino bo bardzo mi się tam podoba to już raczej nie do Aqua rosy bo nie warto płacić z góry za trunki których nie da się pić i monotonne jedzenie które nie jest warte pochwalenia. Wybiorę opcje bez tych rarytasów. :)

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem