Opinie o Calamos Beach Family Club Hotel

Kategoria lokalna: 3

3.7/6
(13 opinii)
Atrakcje dla dzieci
4.5
Obsługa hotelowa
3.9
Plaża
3.8
Pokój
3.3
Położenie i okolica
4.5
Rezydent
4.9
Sport i rozrywka
2.2
Wyżywienie
3.3
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

    2.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Zawiedziona

    Aneta 08.08.2025 | Termin pobytu: lipiec 2025 | Tagi: 46-55 lat, w parze

    Wybraliśmy ten hotel kierując się opiniami oraz opisem na stronie biura. Zaznaczę, że po raz pierwszy wybraliśmy opcję allinclusive, z czystej ciekawości, do tej pory zawsze wybieraliśmy opcję z samym śniadaniem, a żywiliśmy się w lokalnych restauracjach i tawernach - greckie potrawy i smaki to "delicje". Pierwsze nasze wrażenie po wejściu do hotelu Calamos: ogromny kombinat, który lata świetności ma już dawno za sobą. Dalej nie było lepiej, winda malusieńka, pokój duży, ale bez gniazdka w łazience oraz bez suszarki do włosów, co w obecnych czasach jest normą, wanna tak wąska, że ledwie się mieściłam, a jestem niska i szczupła, brakło kafelek na wykończenie łazienki. Dwukrotnie nie było ciepłej wody. Na szczęście klimatyzacja działała. Widok z balkonu na morze - piękny. Pokoje niesprzątane w ogóle tylko wyrzucane śmieci z łazienki oraz jednokrotnie zmienione ręczniki. Największy dramat to stołówka z bardzo słabą obsługą lub jej całkowitym brakiem, na stołach zalegające brudne talerze z jedzeniem, którego nie zjedli goście, sztućce wątpliwej czystości (obrzydliwe) żałowałam, że nie miałam jednorazowych. Jedzenie niby do wyboru, ale niedobre, niedoprawione - najlepszy był gulasz wołowy i pałki z kurczaka, ale to mamy w Polsce. Ludzie tłoczyli się w kolejkach po frytki - było to i śmieszne i żenujące zarazem. Na śniadaniu byliśmy dwukrotnie, bo było tak niedobre. Jajecznica jakby z jajek w proszku. Po kilku dniach tego jedzenia musieliśmy iść do tawerny, żeby poczuć ukochane przez nas smaki Grecji. Kelnerzy niemili, nie nawiązujący w ogóle kontaktu z gośćmi hotelu, co było dla nas bardzo dziwne, bo Grecy to wspaniali, otwarci ludzie. Kolejny niewypał to bezpłatne leżaki na plaży, na które trzeba było polować, a najlepiej zajmować o świcie lub dzień wcześniej. Nie po to jeździmy na wczasy, żeby zrywać się wcześnie i stresować leżakami. Był co prawda pracownik odpowiedzialny za leżaki, ale on nie nadawał się do niczego - stwierdzamy, że nawet do obsługi serwisu plażowego trzeba mieć talent. Będąc w Albanii, od razu po wejściu na plażę pojawiał się boy plażowy i proponował miejsca. Ponadto, w hotelu odbył się tylko jeden zorganizowany wieczór - grecki i nic poza tym. Żadnej muzyki na żywo itp. Polacy, których poznaliśmy w hotelu byli tego samego zdania, co my, a nawet gorzej, bo mieli porównanie allinclusive z innymi miejscami. Bardzo sympatyczne były tylko panie w barze przy basenie oraz pani rezydentka. Podsumowując: miejsce hotelowe na NIE, no ale zawsze trzeba znaleźć jakieś plusy, do których zaliczamy pogodę, widoki i wspaniałych rodaków, których poznaliśmy, co nie zawsze jest oczywiste.

    1.5/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Szczera opinia po tygodniu pobytu .

    Paulina 22.08.2025 | Termin pobytu: sierpień 2025 | Tagi: 26-35 lat, w parze

    Byliśmy tam tydzień temu . Z opisu oraz zdjęć można by pomyśleć rewelacja . Jednak miejsce mocno zawodzi oczekiwania tym bardziej jeżeli to nie pierwsze wakacje all inclusive w waszym życiu. Moje wraz z mężem były już kilka razy w tym trzy razy w Grecji . Jesteśmy mocno zawiedzeni . Sam hotel wiem,że ma trzy gwiazdki ale oni chyba dostali je parę lat temu .. Stan pokoju bardzo słaby . Z wanny odchodziła farba ,szafa rodem z PRL . Sam pokój za cały tydzień odwiedzony przez obsługę dwa razy ,raz panie zmieniły ręczniki i wyniosły śmieci ,a kolejnym dały nowe prześcieradło do przykrycia . Jedyny plus działająca klimatyzacja . Jednak wiemy ,że na wakacjach w pokoju tylko się śpi to ok ,ale pozostałe aspekty to już istna porażka . Najgorsze jedzenie jakie można spotkać ,typu szpitalnych posiłków w PL . Śniadania suche kiełbaski ,jajecznica z proszku ociekająca wodą ,oraz ogórki z poprzedniej kolacji .Obiady masakra ,praktycznie żaden wybór ,jedyne zjadliwe ziemniaki opiekane ale za tym kolejka po 15 osób i oczekiwanie jak doniosą kolejne . Kolacja to samo . Z owoców tylko arbuz . Zero wyboru . W restauracji taki bałagan ,a o podłodze na tarasie aż ciężko się wypowiadać ,nie myta chyba od początku sezonu . Plaża : wszystko darmowe ale to chyba jak na tyle pokoji nie zdaje relacji ponieważ ludzie zostawiali ręczniki na noc i trwało polowanie na wolne miejsca . Stan parasoli pozostawia wiele do życzenia . Na plaży tyle śmieci nikt tego nie sprząta . Na jeden metr kwadratowy leżało tyle petów niczym w popielniczce . Bar przy basenie bród taki że żal opisywać . Jedyny plus tam to uśmiechnięte Panie z obsługi . Generalnie do Grecji wracaliśmy z uśmiechem ale po tych wakacjach następuje długa przerwa od nich . Wraz z mężem śniadania kupowaliśmy obok hotelu w piekarni żeby nie chodzić głodnym ,a kolację w mieście oddalonym o dwa kilometry . Na 16 osób które były z nami na turnusie z Pl poznanymi w autokarze ,wszyscy mieli to samo zdanie. Najbardziej żal biednych dzieci które cały tydzień jadły płatki z mlekiem i frytki ,oraz starszych osób które musiały cały czas chodzić schodami na piętra bo dwie windy na tak duży hotel wiecznie były popsute . A i jescze ostatnie toalety na parterze,żeby nie trzeba było chodzić do pokoju ,taki smród itd że aż żal to opisywać . Mam bardzo dużo zdjęć jak to wyglądało na żywo ,tak że osoby chętne proszę pisać na @ to podeślę .

    1.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    2

    PORAŻKA !!!

    Maria 19.08.2025 | Tagi: 36-45 lat, w parze

    Byliśmy w sierpniu 2025. Hotel sprawia wrażenie budynku PRL lata 70. Przy wejściu winda tragedia, raz działa a raz nie. Pokój mały niby sprzątany ale nie wymieniana pościel ani ręczniki. Na powiatanie pierwszego dnia nie było wody w kranie. Żenada. Basen spory ale z bardzo zimną wodą. Czułam się jakbym morsowała. Wyścig po leżaki o 6 rano. Jak nie złapiesz rano to w ciągu dnia możesz zapomnieć o leżaku. Pool bar ok. Za to snack bar nie istnieje. Restauracja hotelowa to jedno wielkie nieporozumienie. Zaledwie 8 bemarów z obrzydliwym jedzeniem, a nie jestem nadto wymagająca. Raz w ciągu tygodnia pojawiły się frytki, gdzie trzeba było czekać minimum 20 minut w kolejce. To było śmieszne a zarazem żenujące. Dla osób nie jedzącym mięsa oprócz pomidorów i ogórków NIE MA co jeść. Liczyłam, że popróbuję greckich pysznych owoców, a był jedynie arbuz, który rozchwytywany był w sekundzie przez strasznie wygłodniałych gości jakby nie jedli tydzień, co również było śmieszne. Brak jakichkolwiek atrakcji w basenie a wieczorem czułam się w pool barze jak na stypie. W każdą sobotę muzyka z pobliskiej tawerny jest tak głośna, że do 3 nad ranem nie można spać. Hotel TRAGEDIA. NIE POLECAM. Jedyne plusy to ładny widok z pokoju na zatokę oraz bardzo miła Pani rezydentka Kamila, która świetnie oprowadza na wycieczkach fakultatywnych i opowiada o wszystkim z ogromnym zaciekawieniem i wielką pasją.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem