Kategoria lokalna: 2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel nie powinien być wynajmowany w części sąsiadującej z barem. Bardzo głośna muzyka do 4 nad ranem nie pozwala w ogóle na nocny wypoczynek. Położenie hotelu cudowne, praktycznie na plaży, słychać szum morza przy otwartych oknach, niestety otwarte okno to brak intymności (hotel jest tak zbudowany, że wszyscy mogą zaglądać do okien) a wieczorem hałas z baru. Poza tym w miarę czysto, ale pościel i ręczniki nie są w ogóle wymieniane, nawet przy pobycie dwutygodniowym. Słabe all inclusive, częste braki w zaopatrzeniu w napoje (np brak piwa przez dwa , trzy dni), posiłki mało urozmaicone ale dosyć smaczne (kwestia gustu). Brak klimatyzacji, brak wentylacji, co w czasie upałów stanowi problem. Hotel ogólnie nie zasługuje na 3 gwiazdki, max na 2. Największym atutem jest położenie przy malowniczej plaży. Rezydenci skupiają się na sprzedaży wycieczek, niestety nie są zbyt pomocni przy probelmach w hotelu. Właściciel bardzo niemiły, Polaków traktuje jak gości drugiej kategorii, liczą się tylko goście z Grecji. Kokkino Nero to całkiem fajna wioska ale lepiej wykupić nocleg w studiach , żywić się w lokalnych tawernach a do Aqua Rossa przychodzić tylko na plażę i na basen oraz wieczorem dla rozrywki do baru z dobrą muzyką.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ładny obiekt położony w malowniczej scenerii ogromnych platanów i intensywnej zieleni.. Po 12-tu latach odwiedzilismy ponownie tą miejscowość - dużo się buduje powstają nowe pensjonaty ale cała miejscowość jest nadal nie doinwestowana a kamienista plaża dosyć brudna. Odbudowany obiekt Aqua Rosa prezentuje się chyba najlepiej w całej miejscowosci.-nad samą wodą z leżakami i basenem. Pokoje skromne ale ładne prawie każdy inny pokój. Duże zastrzeżenie do łazienek są po prostu brudne a muszle klozetowe pokryte starym kamieniem i urwane zawiasy Sprzątanie przez 1 osobę, po opuszczeniu trzech pokoji w 1/2 godziny to chyba kpina. Jedzenie bardzo monotonne ale nikt chyba głodny nie był. Połączenie wyżywienia ALL INCLUSIVE LIGHT i wyżywienia które goscie indywidualnie kupują to parodia.Przecież korzystając z opcji Rainbow też płaciliśmy i to niemałe pieniądze . Osobne dystrybutory piwa dla płacących i dla wypoczywających z Rainbow. podobnie napoje okraszane wodą z kurka wodociągowego. Otrzymywane napoje z barku obok BLUE BAR za pieniądze były zupełnie inne i smaczne.. W sumie pobyt w tej miejscowosci był bardzo udany i napewno nie ostatnii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spedziłem w Aqua Rosa tydzień i generalnie jestem zadowolony. Zacznę od plusów. Hotel jest ulokowany rewelacyjnie, nie pamietam kiedy miałem możliwość siedzieć codziennie, oporowo na zadrzewionym i fajnie rozświetlonym tarasie, oddalonym od morza jakieś 10 metrów z barem w podobnej odleglosci. Sam hotel to zaadoptowany stary, dwukondygnacyjny budynek w kształcie litery C z bezpośrednimi wyjściami z pokoi na galerie i dla parteru- ten taras, gdzie znajduje sie też wiata restauracji i centralnie - wiata baru. Teren hotelu jest zadrzwiony, z ładnie utrzymanymi trawnikami i gigantycznymi krzewami hortensji. Plaża jest pokryta okragłymi kamykami, zdecydowanie czysta, morze tak samo. Nie ma żadnych śmieci, które są zmorą większości znanych kurortów. Miasteczko przyjemne, tłumów nie ma a polski w wersji elementarnej jest rozumiany czy wręcz używany przez miejscowych Greków. W okolicy nie ma nadmiaru atrakcji poza zimnymi źródłami w miasteczku i kawałek dalej, z drugiej strony szosy w lesie (oko Zeusa), oraz bizantyjskim mostem przy szosie. Można też wędrować po górach - raczej takie sobie przy letnim skwarze, można odkrywać plaże, a jest ich kilka, z fajnym fragmentami skał gdzie można zalegać cały dzień lub ponurkowac. Dobrze zrobić sobie przerwę, ja w połowie wybrałem sie na Meteory i zdecydowanie było to warte. Z pozostałych wycieczek świadomie nie skorzystałem, bo wielogodzinna jazda autokarem w jedną stronę, po to by na miejscu spedzić godzinę czy półtorej ma w większej ilości niewielki sens - w przypadku Aten jedzie się CAŁĄ NOC ! Przewodnik podczas wycieczki do Meteorów, p. Kamil super, rezydent na miejscu też ok. Co było takie sobie? Kuchnia nie porywała, chociaż dramatu nie było, no może prawie nie było- pod koniec śmierdzący kurczak zaserwowany na kolację to jednak pewne przegięcie. Generalnie posiłki wieodaniowe, zawsze mozna było wybrać bezpieczne warzywa w różnych sosach i wariantach. Były surówkido wyboru, były - nie zawsze - owoce. Mankament podstawowy to olewistyczne podejscie personelu do kwestii porządkowych. Po przyjeździe właściciel skierował nas do brudnego, nieposprzątanego pokoju, a na nasz protest, bez najmniejszego poczucia, że coś jest nie ok, po prostu wysłał do innego. Podczas pobytu pokoje nie były sprzątane, śmiecie nie były wynoszone, co przy obyczaju wrzucania zużytego papieru toaletowego do kosza oznacza dość szybką konieczność zajęcia się tym samemu. Nota bene, papieru w pokoju nie było i trzeba się było samemu upomnieć. Same pokoje surowe ale całkiem przyjemne, łózka wygodne, telewizor, klima, lodówka, wykończenie w drewnie - podłoga, szafy, okna, okiennice. Woda ciepła w kranie niestety nie zawsze. Własciciel jak już inni pisali, raczej szorstki i dość grubiański ale można się przyzwyczaić. Obsługa miła, chociaż trzeba było dwóch dni by dotarło, że latanie z ryczącą i wznoszącą kusz dmuchawą do liści po tarasie i przyległym trawniku PODCZAS śniadania to chyba nie najlepszy pomysł. Generalnie jednak pobyt na plus, warunek - nie należy nastawiać się na przysłowiowe Ą i Ę tylko w miarę wygodny i niezobowiazujący pobyt na greckiej wsi.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce robi duże wrażenie, tuż przy kamienistej plaży. W nie wielkiej odległości ( 2-3 kilometry) znajdują się piękne piaszczysto-zwirowe plaże. Można tu zresetować głowę. Sam hotel jest stary, pokoje częściowo odremontowane, brak jakichkolwiek wieszaków w łazience, a sama łazienka została wykończona w wielkim pośpiechu. Co do sypialni... materac woła o pomstę do nieba, na wystających sprężynach ciężko jest znaleźć miłe miejsce... co jest ważne, aby się wyspać. Brak jakiegokolwiek sprzątania w pokoju, trzeba się prosić o wymianę ręczników. Obsługa jest bardzo miła. Co do jedzenia, zawsze na obiad , kolację znajdzie się coś dla siebie. Jedzenie jest dobre, ale brakuje małych urozmaiceń w postaci deserów. Zazwyczaj tylko arbuz z brzoskwiniami, lub cały czas to samo ciasto... Baklawy , czy lodów jak sobie nie kupisz w sklepie nie opodal, to nie skosztujesz. W all jest uzo, piwo i wino. Przy basenie jest bar, gdzie pracuje bardzo miła Pani, ale tam już musisz wydać euro, aby napić się kawy, czy soku, bo właściciel chyba zapomniał o alkoholu.