5.5/6
Czysty i miły pokój w małym hotelu. Noce spokojne. Łazienka wygodna, ręczniki były (pomimo, że wg zapowiedzi miało nie być) Duże wygodne łóżka, Taras ze stoliczkiem i krzesełkami. Widok na Morze. Miły właściciel hotelu oraz jego prawa ręka - gruzinka Irina. Wszystko z nimi się załatwi. Prowadzą też fajną restaurację. Blisko do plaży ale nie na tyle, by dobiegał z niej gwar. Nieco z boku ale w wystarczającej bliskości do plaży i stołówki (uroczo usytuowanej na dworze przy plaży; posiłki z widokiem na morze) Wyżywienie - oprócz parówek, spagetti i i Nutelli bardzo smaczne lokalne produkty, (super Musaka) dobrze gotują i można codziennie spróbować czegoś greckiego. W miasteczku tanio i wszystko jest, tawerny, sklepy, cukiernie. Taka grecka agroturystyka na wysokim poziomie. Niedaleko fajne góry oraz żródla z zimną leczniczą wodą (takie darmowe spa). pełna opieka polskich rezydentów, super wycieczki. ,,Polska Strefa" - Codziennie wieczorem program diskopolowo - turniejowy dla mało wymagających. Ja nie chodziłem. Polecam!
Szymon, Błażejewo - 06.08.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018
10/10 uznało opinię za pomocną
5.0/6
W Kokkino Nero spędzilismy ostatni tydzien czerwca. Mała spokojna wioska dla osób chcących spędzić czas z dala od znanych kurortów. Pogoda była znakomita. Pokoje (a właściowie studia) w Hlidi skromnie urządzone całkiem duże z kuchnią i łazienką. Pokoje czyste, jedyny mankament to łazienka i prysznic ( odpływ z prysznica to właściwie dziura w podłodze :-) ) i w związku z tym, iż obiekt korzysta z solarów, rano woda zazyczaj była letnia bądz zimna, choć przy tych temperaturach powietrza nie było to aż tak uciążliwe. Mieliśmy wykupioną wersje wycieczki z All inclusive light (ale nie było to w naszych studiach, tylko w innym Hotelu) . Warto wykupić wersję z wyżywieniem bo jest dość smacznie i na zasadzie szwedzkiego stołu (także każdy głodomór mógł sie najeść do syta). Sama mijescowość bardzo spokojna i urokliwa, taka wioska nad morzem. Plaża kamienista ale za to można było poszaleć na falach (konieczne buty do wody) . Bardziej piaszczysta plaża jest położona w niedalekiej Kutsupi (gdzie również można skorzystać z leżaków zamawiając cokoliwek w tamtejszym barze. Na miejscu korzystaliśmy z tzw. "kąpieli błotnych" ( pobrudziwszy sobie ubranie od. tzw. czerwonego błota praktycznie jest to nie do sprania). Warto spróbować na miejscu jedzenia również w lokalnych tawernach ( bardzo dobre owoce morza: szczególnie kalmary i ośmiorniczka) . Korzystaliśmy też z wycieczek fakultatywnych na wyspę Skiathos i do Meterorów ( obie warte polecenia !!!) .Miło spędzony czas aż szkoda było wracać (szkoda , że nie było opcji pobytu na 10 dni + podróż) . Cały pobyt uważam za wyjątkowo udany.
Michał , Gdańsk - 30.07.2016
61/66 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Poniżej przedstawiłem uwagi dotyczące plaży i położenia
Jerzy, Sopot - 27.07.2018 | Termin pobytu: lipiec 2018
14/17 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Wycieczka bardzo udana. Hotel o standardzie dobrym. Jedyne na co można narzekać to jedzenie, mało urozmaicone, moim zdaniem lepiej wziąć opcje bez wyżywienia, lub z samymi śniadaniami i obiady jeść w pobliskich restauracjach. Piękne widoki na góry, morze, w pobliżu źródło zdrowotnej wody czerwonej, wszystko co potrzeby by się zrelaksować. Polecam.
Krzysztof, Warszawa - 24.09.2018 | Termin pobytu: sierpień 2018
1/2 uznało opinię za pomocną