5.3/6 (472 opinie)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Pyszne jedzonko czysto nie ma się do czego przyczepić . Uprzejmy personel Przewodnik i rezydent bardzo pomocni
6.0/6
Byłam w hotelu od 17.08 do 24.08, polecam bardzo!! Mimo, że hotel ma tylko 3* i powiem szczerze, że byłam sceptycznie do niego nastawiona ze względu iż hotele 3* w Grecji mają niezbyt ciekawe opinie w hotelu Pappas czułam się tak jakbym byłam w conajmnirk 4*. Pokoje w nowoczesnym stylu, codziennie sprzątane, klimatyzacja indywidualnie sterowana, ręczniki wymieniane co drugi dzień. Plaża położona bezpośrednio przy hotelu, parasole i leżaki bezpłatne, na plaży bar płatny. Bar w lobby czynny od 11 do 12 i od 16.30 do 18.30. Jedzenie bardzo dobre, nie jest bardzo różnorodne, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Obsługa hotelową rewelacyjnie mówi w języku angielskim, bardzo miła i uprzejma, zawsze pomoże. Basen czynny według regulaminu do 19 ale w rzeczywistości trochę dłuższej. Do centrum Loutraki jakieś 15-20 minut pieszo z górki, w drodze powrotnej lepiej wrócić taksówką za 4 Euro. Animacje były 3 razy w tygodniu wieczorami. Bardzo dużo Polaków w hotelu, niektóre informacje podane w języku polskim. Większość ludzi to emeryci lub rodziny z dziećmi. My jesteśmy młodymi ludzi w wieku 21-23, ale mimo wszystko pobyt tam bardzo nam się podobał mimo, że było cicho i spokojnie bo właśnie czegoś takiego oczekiwaliśmy. Podsumowując bardzo polecam ten hotel i chętne wróciłabym tam.
6.0/6
Hotel Pappas to świetne miejsce na "zresetowanie" można na krótki okres czasu oderwać się od problemów, wypocząć, a potem wrócić do rzeczywistości. Trochę na uboczu ale ma to zalety,obsługa bardzo sympatyczna, jedyne co do czego mogę się przyczepić to zbyt słaby lunch. Drugi raz jestem w tym hotelu i ponownie ten hotel polecam dla "spokojnego" wypoczynku. Jacek
6.0/6
Mam taką zasadę, że mogę wracać do tych samych miejsc, ale nie wracam do tego samego hotelu. Hotel Pappas jest wyjątkiem i wyjątkowy. Byłem teraz niedawno, od 9 czerwca na 2 tygodnie, po raz drugi. Pierwszy raz w hotelu Pappas byłem w zeszłym roku, też w czerwcu (uwielbiam ten miesiąc na "wywczasy". W tamtym roku wystawiłem też 6 "uśmieszków" na stronie opini Rainbow. Mimo, że hotel jest dosyć duży (około 200miejsc) jest bardzo rodzinny. Na każdym kroku czułem się, że jestem mile widzianym gościem. Ale o tym za chwilę. Najpierw suche fakty. Hotel położony jest około 2 km od Loutraki, greckiego miasta-uzdrowiska na Peloponezie (czyli Grecja Kontynentalna). Cicho, spokojnie...bajka. Hotel tej zimy został wyremontowany w połowie. Klienci z Rainbowa mieli TYLKO miejsca w tej właśnie nowej części. Ja miałem pokój z widokiem na morze za dopłatą. Warto. Miło było wieczorem sobie siąść na (nowych) fotelikach, popijając winko lub piwko podziwiać całą Zatokę Koryncką. Przed sobą mieliśmy widok plaży, a po przeciwnej stronie zatoki miasta Loutraki i dalej Korynt z wpływającymi statkami do Kanału Korynckiego. I ten szum morza, tak uspokajający. Hotel położony jest tuż przy plaży, basenie i przecudownym ogrodzie. Na plaże można bezpośrednio zjechać...windą :). Dobra, dobra...wracam do opisu pokoi. Pokoje po remoncie bardzo się różnią do tych w których byłem w zeszłym roku. Pokoje mają nowoczesny design. Bez szaleństw, ale są bardzo ładne i czyste. W pokoju klasyka. Podwójne łóżko, stolik, stoliczek, szafki nocne, szafa na walizkę, w przedpokoju szafa z wieszakami. Klimatyzacja w tych pokojach jest INDYWIDUALNIE sterowana. Podkreślam, bo w tej starej części jest też klimatyzacja, ale sterowana centralnie. Oczywiście płaski TV na ścianie z jednym polskim kanałem (Polonia) Łazienka nie była remontowana, ale w sumie nie można byłoby się przyczepić do czegoś. Pokoje codziennie sprzątane przez miłe panie znające język angielski. Nie zpomnijcie zostawić na łóżku czasem 5 Euro. To nie majątek, a dziewczyny będą bardzo zadowolone i w nagrodę zrobią z ręczników jakiegoś zwierzaka. Pokojówki nie zarabiają dużo. Polacy jednak...o tym jednak będę milaczał. Poniżej I piętra (bo tam bylismy ulokowani) znajduje sie recepcja. Miła obsługa zawsze służy pomocą. Jest tam mały sklepik. Ceny są naprawdę przyzwoite.Nie bierzcie reczników kąpielowych ze sobą. W sklepiku można kupić bardzo ładne z greckim akcentem po 6 Euro. Na tym poziomie znajduje się też bar, który w godzinach 11-12 i 16-18.30 podają coś nie coś. W tym hotelu jest formuła Soft All inc., dlatego nie oczekujmy cudów. W barze tym i tylko w tym w tych określnych godzinach można bezpłatnie zamówić: kawę, herbatę, lody, pseudociasteczka, piwo, wino, sok(ale nie wyciskany) i nic więcej. Reszta płatne zgodnie z cennikiem. Piętro niżej jest restauracja/stołowka. Miejsc jest wystarczająco dużo. Kolejek nie ma. Jedzenie klasyka. Szału nie ma, ale bądźmy szczerzy nikt z głodu nie umrze. Jedzenie smaczne choć jakiegoś dużego wyboru nie ma. Śniadanie bufet, obiad do wyboru jakieś mięso, albo makaron, na kolację obeszerny bufet. Kelnerzy i kelnerki bardzo miłe (angielsko lub rosyjsko języczne). Jest czysto, obsługa dział szybko i sprawnie. Na kolacji, przy bufecie stoi cały czas kucharz i pilnuje, aby niczego nie zabrakło. Jedna z kucharek jest Kasia, miła dziewczyna z Polski. Można z nią sobie porozmawiać na temat kuchni greckiej. W zeszłym roku kucharzem był jej brat, też przemiły chłopak. Przed hotelem jest parking. Można przez rezydentkę, albo samemu wypożyczyć samochód i jest gdzie go postawić. Ceny wynajmu samochodów są conajmniej dwukrotnie wyższe niż na Wyspach Greckich. zaczynają się od 55 Euro na dzień + kaucja 400 Euro lub blokada karty kredytowej. Na Krecie np. wynajmowałem samochody po 20-25 Ero na dzień, bez żadnej kaucji. Z drugiej strony hotelu zaczyna się...bajka. Przecudowny zielony ogród z owocującymi cytrynami, pomarańczami, bananami. Za ogrodem z jednej strony jest basen ze słoną wodą. Duży z leżakami i małą ilością chętnych. Poniżej zaczyna się piaskowo-kamienista plaża. Leżaków i parasoli jest bardzo dużo, nie trzeba zajmować ich wcześnie rano (dziwny nawyk Polaków). Uwaga...leżaki i parasole są BEZPŁATNE. Woda jest bardzo przejrzysta. W związku z tym, że okresowo przypływają w dużych ilościach parzące meduzy (w tym roku 2 dni) hotel zabezpieczył się specjalną siatką. Także nawet w czasie nawałnicy tych meduż kąpać się można bez obaw. Na plaży bar z napojami...niestety płatny. Za to można bezpłatnie wypożyczyć rower wodny lub kajak. Dla małych dzieci specjalny pokój z animatorką i mini plac zabaw. Obsługa całego hotelu bez zastrzezeń. Pani Julia (menadżer) bardzoa stara się, aby wszyscy goście(przewaga Polaków) czuli się dobrze. Nikos "szaleje przy barze. Przesympatyczny gościu. Całym hotelem zarządzają właściciele-bracia, ale ich okiem jest starszy pan, najdłużej pracujący w hotelu człowiek(od 1975r.) Dionisis, który wszystko "widzi" i reaguje jak jest taka potrzeba. Mam nadzieję, że w tym roku bardziej dokładnie opisałem hotel Pappas niż w tamtym roku. Obok hotelu jest płatna tawerna(ceny przyzwoite) z przepięknym widokiem Wycieczki fakultatywne są bardzo dobrze opisane na stronie Rainbow, więc nie będę się powtarzał. WARTO!