5.0/6 (263 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
Bardzo udane wakacje, wykupiliśmy wyjazd na ostatnią chwilę, przez co wybór był mocno ograniczony i zamiast na planowanym Zakhyntosie wylądowaliśmy nad Zatoką Koryncką... Mieliśmy trochę wątpliwości, baliśmy się zwłaszcza tego, że będziemy mieli wrażenie pobytu w polskim sanatorium, ale ostatecznie absolutnie nie żałujemy! Świetne miejsce wypadowe do zwiedzania pozostałości starożytnej Grecji, zarówno na własną rękę jak i ze zorganizowaną wycieczką. Wynajęliśmy samochód i zwiedziliśmy Ateny, mogliśmy liczyć w tej kwestii na wskazówki rezydentki, za co bardzo dziękujemy. Skorzystaliśmy również z wycieczki zorganizowanej 'Argolida" i zobaczyliśmy prawdziwie perełki greckiej kultury, szczerze polecamy, przewodniczka - Pani Olimpia przesympatyczna i z dużą wiedzą. Nafplio to najpiękniejsza miejscowość jaką dotychczas widzieliśmy w Grecji. Co do samego resortu - położony na uboczu, wybudowany w zgodzie z naturą, na terenie liczne wiekowe sosny piniowe, kwitnące krzewy, śpiew cykad do zachodu słońca, ogólnie teren hotelu rewelacja. Do centrum Lutraki piechotą raczej się nie dostaniemy, taksówka w każdej chwili do zamówienia, koszt akceptowalny. Pokoje czasy świetności mają za sobą, 10 lat temu byloby to bez dwóch zdań 5* , teraz to takie mocne 3,5*. Nam dostał się bardzo przestronny bungalow z podwójnym łóżkiem, te z pojedynczymi dużo mniejsze. Niestety mieliśmy mocno pod górkę od morza, także coś za coś :) Pokoje sprzątane codziennie, raz lepiej, raz gorzej, nowe ręczniki co 1-2 dni. Na minus słaba plaża, obowiązkowo buty do wody. Polecamy również zabrać maski do nurkowania, bo morze tętni życiem (uwaga! opórcz pieknych rybek liczne jeżowce... Ale na szczęście meduz nie spotkaliśmy. ) . Leżaków pod dostatkiem, piękne molo, czysty duży basen ze słoną wodą, mniejszy niestety nieczynny "z powodów technicznych". All inclusive poprawnie ale bez szału, wybór jedzenia duży, codziennie coś nowego, ale po tygodniu już nie mogę dosłownie patrzeć na ciasto francuskie. Owoce morza ( oprócz ryb, bo te codziennie) w postaci małży były jeden raz. Drinki średnie, standardowe jak na all in w Grecji. Dla mnie na mega minus płatne frappe - czy dodanie lodu do kawy jest naprawdę tak problematyczne? W 3* hotelu 2 lata temu nie było to żadnym problemem, a w teoretycznie 5* już jest... Na życiu nocnym nam nie zależało, także tego nie oceniamy, ale w hotelu zdecydowana przewaga rodzin z dziećmi i emerytów. Animacje - pani Bożenka przesympatyczna, aqua aerobic codziennie prowadzony z wielkim zaangażowaniem + naprawdę fachowe podejście (pani Bożena jest wykwalifikowanym fizjoterapeutą), wiemy, że dla dzieci też wieczorami się wiele działo, ale tu już naocznymi swiadkami nie byliśmy :)
5.0/6
Hotel w bardzo dobrym stanie. Niestety obsługa słabo mówiąca w języku angielskim oraz mało pomocna. Jedzenie wyśmienite bardzo urozmaicone. Brak atrakcji wieczorami oraz daleko do miasteczka. Ogólnie polecam dla osób ceniących sobie spokój i ciszę - choć ta ze względu na bezustanne śpiewy świerszczy może być zakłócona ☺
5.0/6
Hotel piękne położony na wzgórzu, duży obszar w pięknym ogrodzie tak że nie tłoku. Muzyka na żywo i piękny amfiteatr mieliśmy szczęście że trafiliśmy na balet rosyjski.jedzenie ok tak jak dla dorosłych lub dzieci pokoje sprzątane codziennie tak samo ręczniki.Napewno polecam, może kiedyś wrócimy.
5.0/6
W restauracji na ogół totalny bałagan - kelnerzy biegają po kilkadziesiąt metrów, aby przynieść np. brakujące sztućce. Winny jest szef kelnerów, który nawet trochę nie próbuje zorganizować pracy kelnerów, aby nie biegali co chwilę bez sensu - ciągle brakuje gorącej wody, talerzy, sztućców, dzbanków - totalny bałagan. Dodatkowo niedomyte sztućce, talerze, szklanki - OHYDA !!!! Raz przejrzałem kilkanaście szklanek na kilku stołach - żadna nie nadawała się do wlania wina. Ośrodek ładny, pokoje OK, położenie dobre. Świetne miejsce wypadowe wypożyczonym samochodem do wszystkich zabytków Peloponezu i Aten. Mała ilość wypożyczalni samochodów - ceny z tego powodu niezbyt niskie - przy kilkunastodniowym wypożyczeniu z pełnym ubezpieczeniem jest to ok. 45-48 Euro/dzień. Jedzenie w restauracji dobre + duży wybór. Pakiety "lunchowe" na wycieczki słabe - jabłko/butelka wody/kanapa z pieczywa tostowego z żółtym serem i mortadelą - lepiej samemu przygotować sobie wcześniej, bo trudno kanapy z pieczywa tostowego przeżuć.