Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Są to apartamenty dla osób, rodzin, planujących wypożyczyć samochód i zwiedzić Peloponez. Można skorzystać z zorganizowanych wycieczek przez biuro. Apartamenty są godne polecenia. Artur z Krakowa.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Witam.miło spędzony wypoczynek.polecam ten hotel.spokojna okolica blisko do plaży[żwirowo-kamienista]przyjazny własciciel[rozmawia po angielsku]Pokój z aneksem kuchennym duzy[około 28m]wyposażona kuchnia we wszystko co potrzebne do przygotowania i spożycia posiłków.zabrac ze sobą proszę płyn do mycia naczyn i gąbke lub kupic na miejscu.Łazienka z prysznicem wc oraz umuwalką.ręczniki są i duże i małe.Są również dwa małe mydełka.prysznic jest w kafelkach[nie kabina]proponuje klapki pod prysznic bo woda odpływa powoli.[w niektórych pokojach są kabiny.żależy od przydziału pokoju.Ręczniki zmieniają co środę.Blisko hotelu mini market około 30m w prawo wo wyjsciu z hotelu.można kupic w nim podstawy[chleb,bułki masło ser jogurty mleko wędliny[mały wybór]napoje papierosy.nie ma warzyw.miły i pomocny własciciel.rozmawia po angielsku.lubi polaków.Do dużego marketu około 1 km.można tam kupic wszystko z artykułów spozywczych i warzywnych.Trafic łatwo-po wyjsciu z hotelu w prawo i zaraz w prawo drogą do góry prosto aż do głównej drogi.patrząc w lewo jest widoczny.Ogólnie miło i sympatycznie.Gorąco polecam ten hotel i okolicę.Na wprost hotelu[patrząc w lewo]fajna tawerna-tylko alkohol,kawa i napoje.mają lezaki i parasole nad morzem.Trzeba zamówic cos do picia i można leżec cały dzien na plaży.Miła i lubiąca polaków obsługa.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Apartament fajny w pełni wyposażony .Aneks kuchenny, toaleta ,prysznic ,jadalnia ,lodówka ,sejf ,klima,i wifi na dworze . Bary, restauracje w okolicy sklepy tak samo ,za 20 euro posiłek solidny dla 2 osób z winem .Dla fanów własnego gotowania 3markety w promieniu 1km .Plaza tuz przed apartamentami max 20-30m od bramy .Cisza spokój widoki ładne w sam raz na wypoczynek .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd był bardzo udany - szczegóły w pozostałych ocenach.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trafny wybór!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
niestety plaże miejskie b.brudne a jak był przypływ to w przeczystej morskiej wodzie pływały śmieci.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Początkowo wydawało się, że skoro hotel jest oddalony o ponad kilometr od centrum Lutraki, to będzie miejscem spokojnym i cichym - niestety rzeczywistość zweryfikowała początkowe oczekiwania. W bezpośredniej lokalizacji przy plaży znajdują się dwa kluby młodzieżowe; jeden nazywa się Cocoon (modny wśród młodzieży), drugi z papugą w logo "Waves", które w piątki, soboty i niedziele serwują głośną muzykę do czwartej rano albo i dłużej. Hałas jest okropny. Klientami tych lokali są mieszkańcy głównie Aten i Koryntu, często nieletni, którzy przyjeżdżają tu na weekendy. W środku tygodnia jest spokój. Piszę o tym dlatego, że w żadnych opiniach te informacje się nie pojawiały. Mówiąc szczerze, taka opinia miała by wpływ na wybór tego hotelu przeze mnie. Poza tym - w pobliżu plaża oznaczona błękitną flagą, liczne restauracje (w weekendy przepełnione z powodów opisanych powyżej). Polecam restaurację Mistral. Świetna obsługa, relacja ceny do jakości, wyboru i ilości potraw jest bezkonkurencyjna w całym Lutraki. Tak zachwalana restauracja Agios Efrosinos jest przereklamowana - porcje małe, drogo. Nieźle jest jeszcze w Mastoras Greek Souvlaki; duże porcje, ceny niskie. Wracając do hotelu - pokoje dość duże, plus za darmowy sejf; a przydał się - serdecznie polecamy. Zostaliśmy okradzeni z pieniędzy na szczęście nie wszystkich, dzięki temu, że dokumenty i "grubsze" banknoty były w sejfie. Podejrzewamy granicząc z pewnością, że zrobił to nasz rodak mieszkający obok. Mieliśmy zakwaterowanie "w podziemiu". Dobrze, bo nie trzeba było wchodzić po schodach, do tego w miarę chłodno i nie trzeba było płacić za klimatyzację. Minus za brak czajnika do gotowania wody na herbatę; dostępna jedynie elektryczna dwupalnikowa kuchenka. Skromne wyposażenie w naczynia (wodę na herbatę gotowaliśmy w rondlu). Pokoje czyste, sprzątane w środy i w soboty, także z wymianą ręczników i opróżnianiem kosza. Sprzątaczki nie ingerują w "rozkład przedmiotów". Właścicielka przestrzega, aby nie przestawiać stolika z blatem z marmuru na tarasie, bo można go uszkodzić. Bojler do ciepłej wody wystarczy włączyć na 10 minut przed kąpielą. Mały sklep znajduje się nieopodal wyjścia na plażę ale ceny są nieco wyższe niż w "normalnych" sklepach a i asortyment jest tylko podstawowy. Do dużego sklepu Galaxias jest kilometr od hotelu, podobnie do przystanku autobusowego w kierunku Koryntu. Na przystanek autobusu do Aten trzeba udać się do centrum. NIE MA wypożyczalni rowerów! Tzn. podobno jest gdzieś na obrzeżach miasta, ale nikt o tym dokładnie nie wie. Nie licząc o wynajmie rowerów przy dworcu autobusowym, tzw. miejskich na kartę kredytową po zainstalowaniu aplikacji. Na tak dużą (11,5tys. rdzennych mieszkańców) i turystyczną (+3 razy tyle) miejscowość są tylko trzy wypożyczalnie samochodów(!). Najbliższa od hotelu, tak zresztą rozleklamowana i chwalona w komentarzach w sieci, zaoferowała nam Fiata Punto za 50 euro za dzień na dwa dni z obietnicą zapłaty kartą. Auto było po wypadku; ściągało w prawą stronę, wywalona poduszka pasażera. Ale tak poza tym ok. Kiedy przyszło do uregulowania należności za wynajem - okazało się, że "ich" bank "coś tam-coś tam" (ściema) i muszę zapłacić gotówką; a najlepiej jeszcze od razu przed wynajmem. Tak nawiasem mówiąc, jest to wypożyczalnia preferowana przez rezydentów. Może inne wypożyczalnie są jeszcze gorsze? Polecam wypad do Myken, przejazd kolejką z Diakofto do Kalawryty oraz Epidauros. Do Aten najlepiej pociągiem z Koryntu albo autobusem z Lutraki. Kanał koryncki można zwiedzić na piechotę - około 3 km w jedną stronę od hotelu. Statki przepływają także nocą. W hotelu Casino Loutraki znajduje się najsławniejsze kasyno w Grecji. Dla chętnych.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
witam wszystkich zainteresowanych Wyjechaliśmy w drugiej połowie września . Przejazd z lotniska z pod Patras do Lutraki trwał 3 godziny, dłużyło się, nie ma co ukrywać .Ten dojazd spowodował to że w dniu przyjazdu byliśmy około 19 a w dniu powrotu wyjechaliśmy około 5 rano (lecieliśmy z Katowic, z Warszawy był lepszy układ godzinowy). Szkoda że przylot nie był z lotniska bliżej Aten być może byłoby szybciej. Temperatura między 31 a 26 stopni (z każdym dniem coraz niższa). Były chmury,troche słońca , jeśli deszcz padał to raczej w nocy, za dnia było ciepło i sucho. Apartament mieliśmy na najwyższym piętrze. Osobne wejście ,duży taras ,dodatkowy balkon, pokój przestronny z aneksem kuchennym. Widok na pole wokół apartamentów, hotel casino oraz między drzewami morze. Słuchać fale w nocy , bardzo blisko morza, fajnie. Pokój na piętrze bardzo się nagrzewa, przypuszczam że w sezonie bez klimatyzacji raczej się nie obejdzie. U nas nie była potrzebna. Standard mebli i wyposazenia adekwatny do ceny i opisu z buira. Wystarczający jak na pobyt tygodniowy. Telewizoru nie włączyłem , woda letnia w kranie/prysznicu, można podłączyć boiler i może być ciepła. Internet w "lobby" między domem właściciela a domkami z apartamentami. Wystarczający żeby sprawdzić co i jak jest w okolicy do zwiedzania. Widziałem że w niektórych pokojach na parterze ludzie łapali sygnał z lobby. Kuchnia wyposażona na tyle że można coś odgrzać i coś łatwego przyrządzić . Należy pamiętać że na wyposażeniu nie ma oleju do smażenia,soli,pieprzu,gąbek do mycia naczyń,płynu do mycia naczyń itp. Warto to zabrać z domu, jeśli chcecie gotować. Trzeba dbać samemu o porządek w pomieszczeniu ze względu na mrówki. Wystarczyło zostawić wieczorem okruchy z chleba w zmywaku i przez noc te małe zwierzątka znajdywały drogę by je sobie podebrać. My mieliśmy takie "inwazje" trzy razy, mnie to nie przeszkadzało aż tak bardzo ale jeśli chcecie nic nie robić to te mrówki mogą być waszym stałym sąsiadem. Nie gryzą ;) . Wiem że w innych pokojach nie było takich problemów wiec nie ma zasady gdzie one są i mogą być. Przyjechaliśmy do wysprzątanego pokoju ,był czyszczony w środę. Apartamenty są na tyle blisko "centrum" że idzie się na piechotę około15-20minut do początku promenady ,dystans spokojnie do przejścia ale są też na tyle daleko że już za trzecim razem już nie się nie chce iść na miasto . Na mieście i w pobliżu apartamentów wiele tawern do wyboru do koloru. Ceny za danie obiadowe między 8-15 Euro , do tego np. sałatka około 5 Euro ,piwo około 3 Euro. Wodę i chleb dodają zawsze jak siadasz. Najtańsze jedzenie to pita gyros za około 2,50 Euro ( taki nasz kebab z frytkami w środku) . My śniadania jedliśmy w piekarni , espresso 1,20 E ,capuccino 1,70 E , jakieś bułki około 1,70 E , ćwiartka chleba 0,70 E . Ze sklepu obok apartamentów nie kożystaliśmy(drogo) . W markecie ceny droższe od naszych ale źle nie jest . Plażowanie jest ok , nigdy praktycznie nie było zapełnionych leżaków na plaży. Ogólnie ludzi na plaży nie było, byli tylko Ci co mieszkali w apartamentach. Grecy kończą sezon letni w połowie września. W weekend pełno ludzi a w tygodniu widoczne pustki. Plaża kamienista więc jakieś buty do kąpania się przydadzą ale na boso w ostateczności też się da. Plaża ma certyfikat niebieskiej flagi , jednak była widocznie zaśmiecona . Pierwsze do uderza w Grecji to wszechobecne śmieci, niestety na plaży też się zdarzą . Źle nie jest i niestety idzie się przyzwyczaić. Woda ciepła , cieplejsza niż w bałtyku :) Te apartamenty do dobra baza wypadowa do zwiedzania. Ateny z biura Rainbow kosztują 60Euro (z polskim przewodnikiem na akropolu) ,na mieście w biurach można znaleść taniej prawie o połowe(bez przewodnika) lub pojechać na własną ręke busem za 17,50Euro w dwie strony. Jak kto lubi, moim zdaniem 60 Euro jest drogo, pamietać należy o wstępach (20E akropol, 5E muzeum). Do kanału można się przespacerować ale warto się przepłynąć przez kanał. Różnica w cenie między biurem Rainbow a cenami na mieście jest niewielka. Myśmy wybrali rejs na DWIE WYSPY z przepłynięciem przez kanał. Super wyjazd. Na własną rękę zwiedziliśmy jezioro ,latarnie morską oraz klasztor z widokiem na lutraki. Znajomi wynajeli samochód ,dzięki temu okolicę można samemu zobaczyć(mykeny ,nefpilio itp). My nie wynajeliśmy ,w tym czasie plażowaliśmy. Reasumując jeśli lubisz być niezależny, jeść na mieście, eksperymentować , zwiedzać i nie siedzieć w hotelu przy kraniku allin to warto. Tydzień na zwiedzanie i plażowanie to mało, tyle jest możliwości,czy z biurem czy bez. Jeśli chcesz tylko plażować i jeść co sobie przyrządzisz chyba bym jednak wybrał jakiś hotel z wyżywieniem i lepszą plażą. Pani Natalia rezydentka była przygotowana i profesjonalna . Odpowiednia osoba na odpowiednim miejscu.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
duzy pokój z aneksem kuchennym ok. 25m2 klimatyzacja bez ograniczen w cenie pokoju sprzątanie co 2 dni z wymianą ręczników . plaża po drugie stronie ulicy od budynku ok.50m . waszystkie pokoje na poziomie niskiego parteru. internet o duzej mocy w poblizu na zadaszonej werandzie . w kranie woda z ujecia wody mineralnej . kazdy pokój ma na zewnątrz stolik i krzesełka . telewizja tylko grecka . do kanału korynckiego ok.1km do centrum miasteczka ok.1km bilet autobusowy do aten 7€ mozna tez jechac kolejką z koryntu za 8€ lecz do stacji trzeba podjechac taxi za tyle samo . postój taxi ok.200m sympatyczny własciciel cały dzien kręci się i pilnuje posesji . ma na imię Panos . dobrze zna angielski. pani rezydent obrotna dziewczyna, na wycieczkach caly czas opowiada o mitologii której bardzo wiele z tego rejonu się wywodzi jak i o faktach . kiedy chcielismy chodzilismy do tawerny bądz kupowalismy napoje owoce pieczywo w markecie (400m drogą tuz naszych apatramentach)są tez sklepy blizej. tawerna 20€ wino 0,5l pieczywo tzatziki grecka sałatka duzy bryzol z grila na dwoje. na plazy lezaki i parasole kawiarni . nalezy kupic albo kawe frappe albo jakis soczek za 2,5€ i mozesz lezec do woli . reczniki swoje nalezy miec. transfer z lotniska troche uciązliwy trwa ok 2,5-3h . miejsce to wybrane było umyslnie przez nas . mozna jechac do aten , mozna na peloponez . co prawda wycieczki nie są za tanie bo trzeba liczy co najmnie 2 osoby . ja tam jeszcze raz pojade. mozna wypozyczyc auto w loutrakach na kilka dni i smiało objechac cały peloponez w trzy dni . olimpia mykeny epidavros monemvasia . do aten samochodem sie nie wybierac .tłok styl jazdy albo jakis strajk których nie brakuje nigdy odbierą wam radosc. kupic przewodnik i pokieruje wami. jako ciekawostke powiem ze loutraki są najstarszym znamym uzdrowiskiem znanym ludzkosci . piasno o jej wodach leczniczych ponad 2500 lat temu. wrócimy tam na pewno.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
czerwiec 2016