5.4/6 (193 opinie)
Kategoria lokalna C
2.0/6
Zdecydowanie nie jest miejsce do odpoczynku. Na przeciwko hotelu dwa głośne bary plażowe. Hotel stary, klimatyzacja wyje bo też stara. Pokoje od strony basenu upalne, balkony bez prywatności, wszyscy się na siebie patrzą, palą, jedzą... Zdjęcia w opisie hotelu podrasowane. Obok jest pustostan a na przeciwko apartamenty (brak na pierwszym zdjęciu). Klimatyzacja 6 euro( w ofercie 5 euro) ale bez się nie da. bo pokoje ciasne i duszne. Do sklepu 300 metrów ale w 40 stopniach to wyzwanie, to samo do zatłoczonej plaży. Nie ma tam klimatu Grecji a biuro podróży Rainbow nie powinno istnieć. Nie polecam i jeszcze raz nie polecam. Polka, ,żona właściciela nastawiona na zarobek. Miła ale tylko gdy nie masz żadnych zastrzeżeń. Stracony czas i pieniądze. Paralię warto omijać szerokim łukiem!!!
1.0/6
Grzyb w łazience, brak sprzątania, brak przechowalni bagażu, miały stać na basenie, gdzie każdy mógł wejść, jednak pomysł padł bo zostały złożone w recepcji, basen po drugiej stronie ulicy, otoczenie niechlujne: uschnięte palmy, powój i chwasty obrastające otoczenie basenu. Bardzo słabe wyposażenie aneksu kuchennego, nie było w czym zagotować szklanki mleka ani czym umyć np kubka czy talerzyka. Ani płynu ani myjki. Wielki garnek i wielka patelnia. Klimatyzacja dodatkowo płatna: 5 euro za dobę.
1.0/6
Jak w tytule, na miejscu ciężko spotkać ludzi młodych. Chodzisz po mieście, po plaży i sami emeryci, młodą osobę widzisz raz na 20 minut. Miasteczko Paralia to właściwie 2 długie ulice równoległe do plaży gdzie spotkasz albo bar albo sklep z pamiątkami (praktycznie w każdym kiosku to samo). Atrakcje ? - wypożyczalnia rowerów, jakieś przejazdy na pontonach widziałem. I to tyle. Nic nie ma w tym mieście. Jesz, albo oglądasz pamiątki. Do miasta jest ponad kilometr, do lidla z półtora (taksówka do miasta ok. 4 euro). Do plaży jakieś 400 metrów przez pole (chyba że padało, to na około z 600 metrów. W mieście jest bardzo drogo ceny jedzenie czy alkoholi to majątek. Przykładowo za piwo w barze zapłacisz minimum 2.50 euro, obiad fast-food około 6-7 euro, lepszy nawet ponad 12 euro. PLAŻA: Szeroka, piaszczysta, leżaki dostępne jeśli zamówisz coś w barze. Jeśli chodzi o ceny w barach to za małe piwo 300ml płacisz ponad 4 euro. Woda - Chorwacja to nie jest ale w porządku. Dużo miejsca. Część plaży na wprost od hotelu to 1 bar i odludzie, jeśli chce się więcej różnorodności, barów to trzeba iść na plażę w mieście. HOTEL: Pokój typu "Studio",czysty ale bardzo mały, jest łóżko mały aneks kuchenny, podstawowe naczynia, czajnik - ale już np płynu do mycia ani gąbki nie ma (powodzenia z podgrzewaniem czegokolwiek). Jeśli po roku pracy liczyłeś na nutkę luksusu to nie polecam. Hotel jeśli twoim jedynym wymaganiem jest czystość. Sprzątanie 1 raz podczas tygodniowego pobytu, czyli wymycie podłóg, wymiana ręczników,prześcieradeł, przetarcie łazienki. Ręczniki powinny być wymieniane częściej. W tv masz jeden kanał - polski TVN. Jeśli chodzi o łóżko, prosiliśmy małżeńskie, w rzeczywistości dostaliśmy dwa złączone materace nawet nie przytwierdzone do jakiejś ramy, rozsuwały się co 5 minut po śliskim podłożu pod nimi. Materace twarde jak kamień, poduszka mała prostokątna twarda jak kamień, do przykrycia prześcieradło/koc. Nie szło się wyspać. Prysznic beznadziejny, po prostu płytki i szmata do zasłonięcia się, ewidentnie za krótka - zarówno na wysokość jak i szerokość - więc nie wiem jak by się starać i tak cała łazienka jest zalana po kąpieli. Muszla klozetowa wciśnięta między ten prysznic a ścianę, ciasno. Dwa razy nie mieliśmy prądu ale no to nie wina hotelu tylko regionu. Balkon OK, ale na widoki nie ma co liczyć, z jednej sromy pola porośnięte krzakami i daleeeeko plaża, z drugiej widok na "nic" (kilka hoteli, wąskie wiejskie drogi i pola/chaszcze. Przy hotelu 1 restauracja. W ofercie pisało że śniadania po 4 euro. Nie ma.
1.0/6
Osobiście odradzam.