Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie liczyliśmy na coś więcej. Śniadania na 3+ czyli standard (jajka, kiełbaski, ser, wędlina taka sobie, jogurt, płatki, pomidor, ogórek, czasem ser feta, chleb smaczny, tosty, brak owoców), obiad i kolacja lepsze. Basen niezbyt duży ale przyjemny. Do plaży daleko trzeba korzystać z busa bezpłatnego. Na plaży niby parasole i leżakil gratis ale trzeba coś zamówić (najtańsza mrożona kawa 4 euro na osobę). Oferta all inclusive trochę słaba. Basen czynny od 10.00 do 19.30.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
dosyć daleko od plaży a bus tylko 3 razy na plażę i tyleż powrotów. basen z lodowatą wodą-tylko dla odważnych. Wyżywienie w porządku, czystość też.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu Sierpień 2021. W danym okresie całkowity brak animacji. Wybór jedzenia mały, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Regularnie uzupełniany bufet. Hotel położony na uboczu, wzgórzu. Z tarasu przy restauracji rozpościera się piękny widok na morze i zamek Platamonas. Do plaży jest ok. 1,2 km. Łagodne zejście do wody. Można zrobić sobie mały spacer lub dojechać bezpłatnym busikiem hotelowym. Jak się dojdzie do morza polecam zrobić sobie spacer starym torowiskiem wzdłuż morza. Idąc w lewą stronę po ok 2 km dojdziemy do restauracji Gallaria - wystrój nowoczesny w stylu bocznicy kolejowej. Wychodząc z hotelu w lewo w odległości ok 200 m znajduje się kameralna cukiernia.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobre jedzenie i malownicza okolica to jedyne atuty tego hotelu. Obsługa i standard w pokojach pozostawiają wiele do życzenia. hotel dla mało wymagających bądź taki na dwa trzy dni na pewno nie na dłuższy urlop, Woda w basenie okrutnie zimna ok 22 ~24 st. [wrzesień] . Duży Plus dla Biura Turystycznego, gdyż jego przedstawiciele (rezydenci) byli tam, gdzie powinni być, by móc służyć pomocą turystom.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niewielki hotel. Jak na greckie warunki czysty i fajnie urządzony. Basen przy hotelu zadbany, ale woda w nim okrutnie zimna [wrzesień]. Do piaszczystej plaży kursuje busik ;] . Godne polecenia wycieczki na Meteory oraz rejs na Skiathos. Zabawa, widoki na statku jak i na wyspie nieziemskie.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W hotelu Olympus Thea spędziliśmy tydzień - korzystaliśmy z opcji All inclusive. Hotel położony jest na wzgórzu, dlatego też do plaży trzeba było iść kawałek - ok 20 minut skrótem z górki, potem powrót ok 30 minut pod górkę. W morzu kąpaliśmy się może z 3 razy ze względu na duże meduzy, które pływały przy brzegu. Odnośnie wyżywienia, jeżeli ktoś lubi monotonię idealnie się tu odnajdzie - śniadania, obiady i kolacje w formie bufetu, codziennie to samo. Obiady naszym zdaniem to była tragedia. Dosyć krótki czas trwania posiłków - obiad można było zjeść tylko w przedziale czasowym 13:00 - 14:30 dlatego też na śniadania chodziliśmy wcześnie rano, żeby móc iść na plażę, czy spacer w przerwie pomiędzy posiłkami. W Polsce przed wylotem wykupiliśmy 2 wycieczki - Olimp i Wyspa Skiatos. Żadna z nich nie była w 100% zgodna z opisem. Olimp - w opisie podano, iż zwiedzimy podnóże góry oraz zobaczymy Wodospady i Wanny Afrodyty. Nikt jednak nie napisał, iż jest to możliwe jedynie jesienią i zimą :) Na twierdzę Krzyżowców na zwiedzanie zostało przeznaczone około pół godziny, podczas gdy w sklepach i na targu spędziliśmy ich aż dwie. Wyspa Skiatos - jedyną atrakcją były delfiny i załoga statku Elizabeth Cruises. Zdecydowanie za mało czasu, jeżeli ktoś chce zjeść jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia i zwiedzić wyspę. Nam zostało czasy tylko na pobieżne obejście portu zanim statek odpłynął. Plaża na którą nas zabrano z wyspy była zatłoczona, jednakże rekompensowała to czysta i przezroczysta woda, czego nie można powiedzieć o wodzie w morzu niedaleko Hotelu. W hotelu była możliwość zamówienia lunchboxów w skład których wchodziła kanapka, woda i malutkie jabłko. Wzięliśmy je 1 raz podczas wycieczki na Olimp i wróciły z nami do hotelu. Z racji tego na wyspę Skiatos nie zamawialiśmy ich już. Jednak nikt nie uprzedził, że niezamówienie lunchboxów wiąże się z tym, iż nie otrzymamy kolacji, ponieważ nie było nas na jakiejś liście :) Dopiero po naszej interwencji u przewodniczki wycieczki obsługa hotelowa przyniosła nam kolację do pokoju. Odnośnie przewodniczki wycieczek (Kokkino Nero) nie budzi wątpliwości, że posiada wiedzę o odwiedzanych miejscach, jednakże niekoniecznie umie ją przekazać. Miała do nas pretensje, że musi dzwonić do hotelu i załatwiać nam kolację ponieważ jak to ona powiedziała" Ona ma swoja listę i jej to nie interesuje" kazała kontaktować się rezydentką ponieważ jej to nie interesuje :) Ogólnie pokój był czysty, łazienka również. W pokoju był sejf na baterie, kiedy poszłam zapytać o możliwość skorzystania z niego - zakupienia baterii recepcjonistka bez słowa rzuciła je na ladę recepcji. Moim zdaniem ilość gwiazdek nieadekwatna do jakości hotelu. Była to nasza pierwsza wycieczka z Rainbow, jednakże liczę, że następne będą już tylko lepsze :)
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel czysty zadbany sprzątane w pokojach codziennie posciel zmienian co 2 dni, położenie w cichej dosłownie cichej okolicy (brak sklepów w pobliżu 1 km brak restauracji brak atrakcji dla dzieci) w hotelu nic się nie dzieje tylko basen z zimna woda w brodziku dla dzieci robaki nikt nie czyści brodzikan jacuzzi nie działa też zimna woda barman na basenie ciężki człowiek wygania ludzi z basenu o 18:45 dosłownie ma tęgą miną jak się po coś podchodzi niemiły strasznie trzyma sztywno godzin wydawania lodów na basenie i to po jednej gałce lody są od 13:00 do 17: A nie jak w umowie i tylko lody są żadnych przekąsek (ciast itp). jedzenie w hotelu w trakcie całego pobytu takie samo brak świeżych owoców A jak są to żaden krwi (może z 6 kto pierwszy ten lepszy) brziskwinie gruszki i jabłka A pomarańcze nie zachęcają do jedzenia. do morza daleko i to z górki powrót po górę dosłownie plaża kamienista, z hotelu jeździ bus na plażę platamonas ale też kamienistą, ładna plaża Ok 6 km od hotelu Nei Pori piaszczysta piękna tam nie jeździ bus. nic sue tam nie dzieje po 19: 00 nie można przebywać na basenie. z balkonów hotelu widać zamek oddalony Ok 2 km, jak już sie jest to można zobaczyć wstęp 3 euro można ram spotkać żółwie, jednak lepiej wygląda z zewnątrz jak od środka i droga cały czas pos górę, polecam wycueczke na Meteory piękne miejsce w dridze powrotnej pycha obiad, dodatkowo na miejscu można było wykupić wycieczke na Thesaloniki 30 euro za osobę też warto na koniec był rejs statkiem 8 euro od osoby w tym napój do wyboru w cenie - powiem, wino, Kawa, sok. przemiła Pani Justyna przewodnik na tych wycieczkach cały czas opowiada o zabytkach podpowiada co kupić cudowna osoba . także podsumowując obsługa barmana bardzo słaba, położenie hotelu dla ludzi lubiących ciszę, morze kamieniste polecam wycieczki bo one cos wnoszą w ten cały pobyt. nam sue trafił również brak wody w hotelu od rana do południa.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Chciałbym podzielić się swoimi doświadczeniami z pobytu w hotelu. Niestety, od samego początku napotkaliśmy trudności. Transfer z lotniska trwał ponad 3 godziny, co było męczące. Po przyjeździe do hotelu od razu rzuciły się w oczy zardzewiałe elementy w łazience, nieprzyjemny zapach kanalizacji oraz zepsuta spłuczka (na szczęście szybko naprawiona). Kolejnym problemem była woda w łazience, która co jakiś czas przestawała spływać, a z kanalizacji wypływało robactwo. Nasze pokoje były na samym dole, z wejściami od strony patio, co uniemożliwiało swobodne wietrzenie pomieszczeń. Internet w pokojach działał bardzo słabo, a warto mieć na uwadze, że we wrześniu hotel nie podgrzewa wody w basenie, co przy niskich temperaturach (około 13-14°C w nocy) sprawiało, że basen był nieużyteczny. Trzeba było również prosić o dodatkowe koce, co było nieco uciążliwe. Kolejnym minusem była odległość od plaży. Byliśmy świadomi, że hotel jest oddalony, ale najbliższe plaże miały dużo głazów, a dojście do piaszczysto-kamienistej plaży zajmowało około 30 minut szybkiego marszu, w tym przez tunel opuszczonej kolei. Plaża była piękna, ale samo dojście do niej wymagało sporego wysiłku. Busik do Platamonas, oferowany przez hotel, nie dowoził nas bezpośrednio na plażę, lecz w miejsce, skąd trzeba było jeszcze dojść pieszo, co było dla nas zaskoczeniem. Jeśli chodzi o jedzenie i napoje, all inclusive było bardzo ograniczone. Napoje to głównie chemiczne soki, gazowane napoje do obiadu oraz kawa i herbata z ekspresu. Alkoholowe napoje to jedynie piwo, wino, brandy i ouzo. Posiłki były smaczne, choć mięso było zbyt tłuste. W opisie oferty wspomniano o serwowaniu lodów i ciastek w barze przy basenie od 11:00 do 19:00, jednak w rzeczywistości nie były one dostępne. Podsumowując, choć zawsze można było znaleźć coś do zjedzenia, brakowało typowych dań kuchni greckiej. Tzatziki pojawiły się dopiero w połowie naszego pobytu i cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Gdyby nie dwie dodatkowe wycieczki fakultatywne, nasz pobyt byłby bardzo trudny do zniesienia z powodu licznych niedogodności. Może w lipcu i sierpniu sytuacja wygląda lepiej, ale niestety nasz wyjazd we wrześniu nie spełnił naszych oczekiwań.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt w hotelu pod koniec września. hotel na pierwszy rzut oka. wygląda sympatycznie. Pokoje w sumie nawet w porządku z wyjątkiem oświetlenia. Żarówki w lampkach nocnych o mocy chyba max.10 wat. Nie realne aby cokolwiek wieczorem poczytać. Telewizja wyłącznie grecka /brak programów anglojęzycznych nie wspominając o polskich/. Jeżeli chodzi o wyżywienie to raczej skromne i w zasadzie monotonne. Jak na Grecję brak różnego rodzaju serów, oliwek, owoców /cały czas arbuzy, oliwki jeden rodzaj pokrojone w cienkie plasterki, winogrona podano raz, jabłka twarde i kilka pomarańczy na paterze / . Wino czerwone to połączenie octu winnego z jakimiś odpadami owoców. Obrzydliwe. Obsługa chyba już zmęczona po sezonie. Brak kelnerów / po posiłkach talerze trzeba samemu odnosić na stolik, a resztki wyrzucać do kosza/. Pan obsługujący stołówkę tzn. odnoszący brudne talerze , jednocześnie obsługujący bar przy basenie, a także bar w hotelu bardzo nie przyjemny, robiący łaskę że coś podaje. Moim zdaniem hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki max. 2. W porównaniu do hoteli w Grecji wyspiarskiej /Kos. Kreta, Zahyntos czy Cypr/ to brak porównania. Sytuację ratują jedynie : polska rezydentka i piloci wycieczek fakultatywnych. Posiadają wysoką wiedzę na temat greckiej historii i jej kultury. Jednocześnie mają dar w interesujący i czasami żartobliwy sposób przekazywania informacji. Tu wielkie brawa.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rezerwując wyjazd wachaliśmy się między tym hotelem a San Panteleimon i bardzo żałujemy, że sugerując się zdjęciami wybraliśmy Olympus Thea. Na wycieczkach rozmawialiśmy z osobami nocującymi w tym drugim hotelu – byli zachwyceni jedzeniem i lokalizacją. Hotel polecam jako bazę wypadową dla zmotoryzowanych. Pobyt będziemy wspominać pozytywnie, lecz całe piękno Grecji było zasługą przyrody i zabytków. Grecy nie wykorzystują potencjału turystycznego swojego kraju.