Opinie klientów o Studia Eva

4.3 /6
24 
opinie
Atrakcje dla dzieci
1.3
Obsługa hotelowa
4.4
Plaża
4.3
Pokój
4.1
Położenie i okolica
5.0
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
2.6
Wyżywienie
3.9
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

Krzysztof, Wieliczka 30.08.2018
Termin pobytu: sierpień 2018

Plaża i miejscowości miłe.ale Niesmak pozostał

Miejscowość spokojna mało turystów, sklepy i restauracje. Plaża żwirowa i zaraz robi się głęboko dosyć gwałtownie. Często duże fale ale i spokojne morze rowniezjest czesto można z dzieckiem popływać. Jak się ma szczęście można zobaczyć delfiny. Niestety studio Eva rozczarowało, brak kabin prysznicowych masz prysznic między umywalka a muszlą klozetową, odpływ w podłodze więc ogolnioz małym dzieckiem jest kłopot. Po deszczu inwazja krocionogów włażą wszędzie w pokoju mieliśmy prawdziwa inwazje i w dodatku trzeba uważać i nie dotykać dłonią bo wytwarzają szkodliwe substancje. Wszechobecne mrówki "faraonki" .pokoje małe w sumie łóżka aneks kuchenny trochę zmordowany i lodówka co chodzi jak czołg. Niedrożne odpływy z umywalek i nieszczelności z odplywu. jedynie widok z balkonu wynagradza w niewielkim stopniu te problemy. Brałem bez wyżywienia ale kupiliskuraz obiad w tawernie w tym hotelu i tragedia nie polecam.

3.0/6

Andrzej Michał, Kraków 24.09.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Bez szału

Bardzo przecietny pokój. Jedzenie takie sobie, monotonne.

2.5/6

monika, warszawa 20.05.2017
Termin pobytu: maj 2017

Eva

studio ok, jednak nie doczytaliśmy,że sami musimy sprzątać w pokojach ,jak również kupić samemu płyn do podłóg, płyn do mycia naczyń i papier toaletowy... wifi PORAŻKA kierowaliśmy się kryteriami jak w opsie "wifi w całym ośrodku"-jednak my na 1 piętrze go nie mamy, ci co są na parterze i mają ogródki mają bez problmu wifi jednak nie uśmiecha mi się latać po internet na dół przed studio..plaża przez ulice,więc super, jednak sezon zaczyna się dopiero 15.06 i większość knajp jak i sklepów jest zamknięta-tego też nie było w opisie..jeśli ktoś lubi wioskę zabitą dechami jest ok,cisza spokój.Plusem jest,że jeźdzą sprzedawcy owoców i warzyw cena za kg/1 euro oraz sprzedawcy ryb w miarę tanio można kupić również owowce morza.minusem jest też ciepła woda ciężko o nią do kąpieli

1.0/6

Marika 13.10.2018
Termin pobytu: sierpień 2018

Wakacje z robalami

Dwa tygodnie z robactwem, wszechobecnym. Przed położeniem się do łóżka trzeba bylo wytrzepac posciel, przed zalozeniem ubran to samo, do butow zagladac. Rezydenci temat olali, bo co oni moga na to poradzić. Zglosili do wlasciciela, ktory dopiero po dwoch dniach przyszedl do nas powiedziec 'sory taki mamy klimat' bo jest ogrod przy budynku. Zadnych moskiter w oknach, szpary pod drzwiami niezabezpieczone - skoro taki klimat to niech cos z tym zrobia. Pech taki, ze 90% turystow to polacy i szybciutko zweryfikowalismy tylko w naszym studio było takie robactwo. Najgorsze wakacje w zyciu. Bylismy ze znajomymi, oni byli na 12 dni, my na 15. Rezydenci kompletne olewactwo - to jest wasze studio, pokoj 1 i 2, bez zadnej informacji ktora para w ktorym pokoju. Okazalo sie ze my sie zameldowalismy w pokoju ktory byl dla drugiej pary i 3dni przed wyjazdem musielismy sie pakowac i przenosic do drugiego pokoju. W naszym pokoju nie bylo ani jednego garnka, jeden talerz, kuchnia niewyposazona praktycznie w nic, za to drugi pokoj od znajomych mial wszystko, sztucce, taleze, nawet zelazko i toster. Wiec chyba slabo trafilismy. Robale byly od pierwszego do ostatniego dnia, czasami wiecej czasami mniej i jedyne co pamietam z pieknej Grecji to jest robactwo z ktorym musialam dzielic pokoj. Funkcjonowalismy tylko dlatego, ze chlopak przed snem zabijal wszystko co lazilo w pokoju, oraz przed drzwiami, bo obawiam sie ze bym nie zasnela z obawy ze wejdzie mi to cos do buzi podczas snu. Pokoje brudne, podlowa usyfiona jak przyjechalismy, juz nie wspomne o pajeczynach w katach. Pani sprzatajaca pokoje, jak musielismy sie przeniesc do drugiego pokoju, weszla nam do niego bez pukania, nie proszona o 9:20 mimo ze pokoj mielismy zdac do 10 i sie przeniesc do drugiego na te nieszczesne 3 dni. Takze podczas jedzenia sniadania pani sobie poprostu weszla i zaczella cos mowic po grecku, nie rozumiala nic po angielsku i poprostu wstawila graty do sprzatania do pokoju. PORAZKA! Najgorsze wakacje.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem