Opinie klientów o Studia Teologos
4.7 /6
23
opinie
Atrakcje dla dzieci
Obsługa hotelowa
Plaża
Pokój
Położenie i okolica
Rezydent
Sport i rozrywka
Wyżywienie
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
2.5/6
Kubson 28.06.2018
Termin pobytu: czerwiec 2018
Velika...nie dla wszystkich...
Może po kolei. Byliśmy tu z żoną od 9 do 21 czerwca. W tym terminie Velika to dziura na końcu świata. Pusto, wiele knajp zamkniętych (polecamy tavernę Pitaria). Ciężko gdziekolwiek dojechać (autobus kursuje bardzo rzadko: z Veliki do Larisy - koszt 7 euro). My na ogół jeździliśmy na stopa (bardzo uczynni Grecy nas nie zawiedli), dwa dni autem (koszt 35/45 euro za dzień plus 20 euro za całość najmu) oraz piechotą i rowerem (8 euro za sztukę za dzień). Praca rezydentów na najwyższym poziomie. Pani Kasiu i Paulino: Dziękujemy :) Co do studia Teologos: Krótko: To loteria. Niektóre pokoje są ok, naprawdę fajne. Nasze (na piętrze po prawej stronie) były najgorszymi jakie mieliśmy w Grecji. Zmieniona tylko pościel, reszta to brud, smród i ubóstwo. W szufladach kuchennych chyba coś umarło :) a w okapie zrobiła sobie gniazdo osa Błonkówka. Dobrze, że mieliśmy swoje sztućce itp. i że w sumie tylko tam spaliśmy. Ale właściciele uczynni i pomocni (dobrze, że mieliśmy translator, bo nie potrafią prawie nic po angielsku). Na dzień dobry daliśmy prezent w postaci regionalnego wyrobu z Polski i byliśmy ustawieni do końca :) Co do plaż: Jeśli ktoś był kiedykolwiek i gdziekolwiek w Grecji to plaża w Velice raczej nie przypadnie mu do gustu: plaża brzydka, zaniedbana, przy samej drodze, trochę śmieci, mułowaty piach, brzydkie kamienie, jeśli nie ma fal jest w miarę ok. W morzu nic do zobaczenie (to info dla fanów snokerlingu). Nie wspomnę już, że po deszczu do morza wpływa rzeka z gór, która niesie tony czerwonej ziemi i w kilka godzin całe morze jest: BORDOWE!!! Widok mrozi krew w żyłach :) Także ogólnie Nie nie nie...(no chyba, że ktoś był do tej pory tylko nad Bałtykiem :) Znacznie bardziej polecam piechotką 2,5/3 km na północ za plaże Bucca. Można być cały dzień samemu na plaży i mieć równą opaleniznę, jeśli wiecie co mam na myśli :) Pozostałe plaże, które bardzo polecam odwiedzić to: Platia Ammos (łatwe dojście z drogi) i plażyczka za tą plażą na północ (50 metrów za plażą Platia Ammos, przejście przez morze, plecaki w powietrzu:) Te plaże są 16 km na północ od Veliki, jechaliśmy tam na stopa, a wracaliśmy na stopa i niestety trochę...na nogach (niezapomniany 12km rajd :) Inne dwie plaże: w Rakopotamos: główna i nudystyczna, oby dwie piaszczysto-żwirkowe, piękne, spokojne, cały dzień na plaży byliśmy sami :) (15 km na południe od Veliki, dojechaliśmy na stopa oraz na rowerach, podróż...trochę ostra, ale bez przesady). Co do wycieczek: Polecam odwiedzić Larisę (50 km od Veliki, autobusem(7 euro) lub autem). Jest to jedno z większych miast Grecji. Może bez rewelacji, ale warto zobaczyć teatr antyczny, pójść do kawiarenki na centrum, doświadczyć jak wielka różnica w temperaturze jest między głębią Grecji, a wybrzeżem (jak wysiedliśmy z auta o 15:00 uderzyła w nas taka fala ciepła jak nigdy w życiu :)) czy np wpaść do Lidla po pyszne jogurty greckie:) Nie polecamy wycieczki na stoki Olimpu. Ciężko o dobrą pogodę, My nie zobaczyliśmy NIC. Na Skiathos czy Skopelos warto pojechać innym razem po prostu na 7 dni. Naprawdę warto (byliśmy, więc wiemy co mówimy:) Wycieczka z biura to gonitwa i stracone pieniądze. No chyba, że komuś nie szkodzi być tylko godzinę na wypasionej plaży Koukinaries i trzy godziny w stołecznym Skiathos za 200 zł. lub jeśli ktoś lubi płynąc statkiem. Dla nas nie warto... Ogólnie lepiej nie płynąć na wyspy będąc w Velice. Jest się po prostu za daleko od portu w Volos. Znacznie bardziej polecamy odwiedzić te plaże, o których napisałem czy zajechać 200 km na południe, na półwysep Pelion i tam pozwiedzać czy plażować itp. Wyżywienie: moim rodzicom wykupiłem ALL Inclusive w studiach Eva(bardzo ładne studia). Byli bardzo zadowoleni. My woleliśmy stołować się w tawernach i samemu przygotowywać śniadanie czy prowiant na plażę. Cenowo wychodzi podobnie. W tej nazwijmy to "tawernie" Eva gdzie realizowana jest opcja ALL Inclusive, można kupić śniadania za 3 euro na głowę lub obiad/kolację za 5 euro na głowę. Bardzo fajna sprawa. Jesz ile chcesz za 5 euro. Korzystaliśmy ze dwa razy... Polska strefa to...nie dla nas. Może dla osób 50 plus. Ale to nasze zdanie. Ogólnie często "disco ponad wszystko" więc... Reasumując. Porównując Velikę do Krety, Skiathos, Skopelos czy Lefkady (bo tam byliśmy) to Velika wypada blado pod względem czystości i plaż. Ale za to można lepiej poznać Greków (bo jest ich tam sporo), nie widzieć ludzi z Niemiec czy Anglii (my nie spotkaliśmy ani raz) czy po prostu odpocząć od gwaru (Velika była zdecydowanie najspokojniejszym miejscem w jakim do tej pory byliśmy w Grecji). No i za łączą kwotę 2600 zł (koszt imprezy plus jedzenie i takie tam na miejscu), które wydaliśmy, to po prostu śmieszne pieniądze, więc..hmm...chyba warto choć raz tam pojechać. Ale jeśli ktoś naprawdę szuka bajecznych plaż i niezapomnianych widoków...to chyba nie tu. Choć to oczywiście nasze zdanie... Pozdrawiamy:) i dziękujemy biurowi Rainbow za tanie, fajne wczasy :)1.5/6
Renata z rodziną i znajomymi 28.08.2017
Termin pobytu: wrzesień 2017
wielkie rozczarowanie
Moja opinia może wydać się dla niekórych osób zbyt obszerna, ale sama żałuje, że nie było takich przed naszym wyjazdem.0.5/6
Justyna 30.08.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018
porażka
Z chłopakiem spędziłam ostanie dni sierpnia w Velice, w studiu Teologos. Niestety oczekiwania jakie mieliśmy rezerwując pokój dwuosobowy prysły już w momencie wejścia do pokoju. Napisaliśmy w życzeniach przy rezerwacji hotelu, prośbę o jedno łóżko dwuosobowe, jednak zastaliśmy dwa jednoosobowe. Druga rzecz- w hotelu nie ma klimatyzacji. Na stronie internetowej nie było żadnej informacji o klimatyzacji, także zadzwoniłam na infolinię RAINBOW z zapytaniem czy w naszym hotelu jest klimatyzacja, Pani odpowiedziała mi, że jest dodatkowo płatna ( tego się spodziewałam) lecz na drugi dzień po przyjezdzie Pani rezydent poinformowała mnie, że niestety w moim pokoju nie ma takiej możliwości. Bardzo mi to nie pasowała gdyż o godzinie 11 było nie znośnie gorąco. Trzecia rzecz- w ciągu całego pobytu może dwa razy miałam ciepłą wodę pod prysznicem, woda była podgrzewana tylko i wyłącznie przy pomocy słońca, więc rano i wieczorem nie było mowy o ciepłej wodzie, jedynie na ciepłą wodę można liczyć w południe kiedy byliśmy na plaży, a słońce jest w pełni. Czwarta rzecz- brak owoców przy wyżywieniu all inclusive, śniadanie codziennie takie samo nic innego nie jadłam po za kanapkami z serem i pomidorem. Kawa dodatkowo płatna. Dodatkowo po przeliczeniu kosztów all inclusive (które jest po prostu z góry opłaconą restauracją) wychodzi na to, że taniej można kupić to samo w tym samym miejscu. Piąta rzecz- Panie rezydentki w ogóle nie przydatne, widziałam je może 10 minut na przywitaniu. A jeśli dzwoniłam do nich z jakimś problemem odpowiadały mi " wszystko jest według regulaminu " albo " regulamin na to nie pozwala". Szósta rzecz- szczytem jednak wszystkiego był dzień wyjazdu. Nasza doba hotelowa kończyła się o godzinie 10.00 jednak wyjazd z Veliki mieliśmy o godzinie 18.00, przez osiem godzin zostaliśmy sami z walizkami na plaży, nie wiedząc co robić ze sobą i swoim bagażem. Pomimo wielokrotnych rozmów z rezydentem przez różnych uczestników wyjazdu, cała grupa została zostawiona bez żadnej pomocy. Jestem oburzona i zniesmaczona po tym wyjeździe. Człowiek przyjeżdża do was na urlop odpocząć, a nie się stresować. Nie sądziłam, że jadąc odpocząć, płacąc nie małe pieniądze mam się przejmować waszymi niedociągnięciami psując sobie przy tym wyjazd.Pobierz aplikację mobilną Rainbow
i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!