Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto było jechać . Kraj jest górzysty ale krajobrazy tak urozmaicone, że przejazdy autokarem nie nużyły i chciało się spoglądać za szyby. Dla miłośników zabytków wielka gratka w postaci starych monastyrów, twierdz i skalnego miasta Wardzia. Uzdrowisko w Borjomi dość nudne ,Tbilisi natomiast ciekawe podobnie jak Mccheta. Okropne było zwiedzanie muzeum Stalina wiem, że ta postać to część historii ale to też honorowanie zbrodniarza, twórcy terroru. Batumi już nie herbaciane ale zabudowane ogromnymi bloczyskami i hotelami; stara część ma swój klimat i warta jest zwiedzania. Program ogólnie ciekawy, niezbyt wymagający choć dużo jazdy autokarem jak na tak mały kraj. Jedzenie bardzo dobre. Niestety, na lunche zatrzymywaliśmy się w sieciowych fast foodach typu Subway, jakby mało było gruzińskich barów i knajp. Hotele na objeździe więcej niż przyzwoite , najgorszy ten w Kutaisi na szczęście spędzamy tam tylko kawałek nocy. Warto wybrać się na fakultatywną kolację gruzińską, nasza grupa bawiła się tam mocno. Pilot, pan Wojtek trzymał się tak z boku, nie przejawiał większego zaangażowania choć trzeba przyznać, że w potrzebie potrafił być pomocny. Ludzie przyjaźni, można porozumiewać się po rosyjsku, dużo osób zna też angielski. W wielu sklepach czy restauracjach można poczuć smak Związku Radzieckiego w postaci obsługi zupełnie ignorującej klienta , na szczęście nie jest to reguła. Po starym systemie zostały im też toalety z których korzystaliśmy po drodze, koszmar.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłam w Gruzji na początku czerwca 2019. Pogoda była idealna, bardzo ciepło. Gruzję odebrałam jako kraj bardzo zielony, gorzysty i taki trochę nie z tej naszej " cywilizacyjnej" zagonionej epoki. Ludzie sympatyczni. Wszędzie obecne pieski, które jednak nie są nękanie wyganiane itd. Bardzo mi się podobał stosunek obsługi w jednej z restauracji w centrum Tbilisi, która się troszczyla o dwa wielkie psiaki. Ale wracając do wycieczki, to jestem zadowolona z pobytu. Hotele we wszystkich miejscach były przyzwoite. Warto wybierać się samemu na wieczorne spacery do miast tak jak radzą inni uczestnicy. Najlepsze zakupy "pamiątkowe " zrobiłam w Batumi w ostatnim dniu. Polecam Batumi Plaza gdzie można o wiele taniej kupić biżuterię i sklepiki z pamiątkami w centrum Batumi . Ceny nie są wyższe a spotyka się ciekawe drobiazgi lepszej jakości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, program bardzo bogaty, pilot posiadający ogromną wiedzę oraz bardzo dobre, choć dla wielu monotonne jedzenie (co dziennie chaczapuri), ja akurat bardzo lubię taką kuchnię, więc byłam zachwycona, mąż natomiast tęsknił za mięsem i kiełbasą, której było niewiele. Wspaniali ludzie, przepiękne krajobrazy, jednak w miastach wszędzie prowadzone są prace budowlane. Kraj należy raczej do biednych, więc nie można spodziewać się wysokich standardów hotelowych, choć nie najgorsze, w każdym pokoju łazienka (jednak radziłabym wziąć klapki do kąpieli), WI-FI, brak natomiast baru czy restauracji, trzeba było zaopatrzyć się na wieczór w napoje czy przegryzki. Tanio, za naprawdę niewielkie pieniądze można było spróbować innych, nie serwowanych na obiadokolacji, dań np. pierogi chinkali, napić się dobrego gruzińskiego wina, czy piwa. Trzeba natomiast uważać na ruch uliczny, światła czy przejście dla pieszych nie mają znaczenia, każdy jeździ jak chce. Ponad to podczas zwiedzania mieliśmy "przyjemność" korzystania z przydrożnych toalet i to było duże wyzwanie, dziura w podłodze, papier toaletowy wydzielany przez panią, brak ciepłej wody (w Polsce w najgorszych czasach nie przypominam sobie takiej sytuacji). Ogólne wrażenie dobre, kupując wycieczkę mieliśmy również możliwość dokupienia kolejnego tygodnia samego wypoczynku i dobrze że tego nie zrobiliśmy, bo myślę że leżenie na kamienistej plaży w bardzo głośnym Batumi było by dla nas stratą pieniędzy.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Generalnie -jesteśmy z mężem zadowoleni,gdyż super jest poznawać różne regiony świata,religie,obyczaje,obcą kulturę.Jeśli pomaga w tym poznaniu dobry pilot tzn.z dużą wiedzą na temat ,którą potrafi ciekawie przekazać,a jeszcze przetyka te opowieści udaną anegdotą,żartem,uśmiechem,a przy tym dbający o wycieczkowiczów - to nic dodać,nic ująć!Ale w programie zabrakło całodniowej wycieczki w Wielki Kaukaz aż do podnóża lodowca z fantastycznymi widokami!Może zamiast jednego(kolejnego)Monastyru?!