2.0/6
Wycieczki objazdowe są teraz coraz mniej treściwe. Oferują np. nowej kategorii zwiedzanie: " wokół !!! bazyliki Sagrada Familia" ale bez zwiedzania wnętrza. Nawet nie było możliwości zarezerwowania, oczywiście za dodatkową zapłatą. Od specjalistycznego biura podróży można by oczekiwać czegoś więcej. Odnosi się wrażenie, że jest to maszynka do przemielenia turystów, których zwłaszcza całe zaplecze lokalne: rezydenci / jaka jest ich funkcja, czy nie rezerwacja imprez i wejściówek/ traktują jak zło niechciane. Imprezę ratowała tylko zaangażowana i posiadająca dużą wiedzę pilotka Pani Anna.
Krzysztof, - 15.05.2024 | Termin pobytu: kwiecień 2024
5/5 uznało opinię za pomocną
2.0/6
1. Zazwyczaj na takich wycieczkach pilot dużo opowiada o danym kraju (kulturze, zwyczajach, systemie edukacji itd) nasza milczała jak zaklęta. Na szczęście lokalni przewodnicy opowiadali dużo i ciekawie (szczególnie panowie Michał w Walencji i Piotr w Madrycie i pani w Alhambrze, niestety nie pamiętam imienia). 2. Ponad 200EUR za bilety wstępu to mocne przegięcie. Weszliśmy do 5-6 miejsc, w których ceny biletów indywidualnych to suma ok. 65EUR. Niestety biuro nie udziela informacji na temat rozliczenia tej kwoty. 3. Autokar skrajnie niewygodny (Jestem osobą niską, a prawie dotykałam kolanami do poprzedzającego siedzenia) i bez toalety. Przy trasach rzędu 300-600km jest to bardzo niekomfortowe. 4. Wycieczka z tych bardzo intensywnych. W niektórych miejscach brak czasu wolnego, w innych 3h. 5. Hotele najczęściej na przedmieściach, wiec lepiej zrobić zakupy wcześniej, bo w okolicy hotelu nie ma nic. Standard raczej dobry (może poza jednym hotelem, w którym po stołówce biegał karaluch). 6. Jedzenie różnie. Są posiłki z bufetem, albo serwowane. Czasami smacznie, czasami katastrofa. W niektórych hotelach do kolacji woda i wino, w innych biuro podróży nie wykupiło nawet wody. 7. W programie jest Alhambra z pałacem Nasrydów i pałac w Madrycie. My zwiedziliśmy tylko ogrody Alhambry, bo w pierwszym przypadku biuro nie zarezerwowało biletów, w drugim był dzień otwarty (nasza pilotka oczywiście o tym „nie wiedziała”, więc o zmianie planów dowiedzieliśmy się dopiero po opuszczeniu autokaru w Madrycie)
Martyna, Sochaczew - 16.09.2023
8/10 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Na objeździe kluczowy jest pilot - my mieliśmy pecha...
Jerzy Aleksander, Płock - 15.06.2016
8/11 uznało opinię za pomocną
1.5/6
Z pewnością wycieczka dla osób niewymagających. Piękna Hiszpania, napięty program zwiedzania (co zresztą bardzo lubię), ale …….: niewygodny, ciasny autokar, w pewnym momencie zaczęło wyciekać paliwo, a w 6 dniu przestała działać klimatyzacja. Dopiero w Madrycie przesiedliśmy się do innego autokaru. Program i jego realizacja sprawiała wrażenie męczącego i nużącego. Ciągle przypominano, że musimy gdzieś zdążyć (najczęściej na kolację w hotelu) – ten pośpiech z pewnością byłby do uniknięcia, np. poprzez zorganizowanie posiłków w trakcie postojów (w przydrożnych barach lub restauracjach) zamiast w hotelach. Kiepska pilotka, dająca z siebie jedynie niezbędne minimum. Pani Joasia, pomimo niezbyt zaawansowanego wieku sprawiała wrażenie wypalonej. Była zdystansowana, cechowała się brakiem empatii, wykazywała brak zaangażowania i przeciętny poziom wiedzy. W trakcie przejazdów w autokarze przeważnie panowała cisza, którą pilotka przerywała projekcją komedii. W tej sytuacji klimat przepięknej Hiszpanii można było poczuć jedynie dzięki miłemu usposobieniu i opowieściom innych wycieczkowiczów, lub czytając przewodnik. Zwiedzanie Madrytu było porażką. Przebiegliśmy ulicami miasta, zmiana kolejności realizacji programu w tym mieście wprowadziła zamiast porządku - chaos. Dzień 7 w Madrycie był kompletnie rozbity i niezaplanowany. Tuż po przyjeździe pod Muzeum Prado był bezsensowny czas wolny (40 minut) – spędzony na siedzeniu na ławce, gdyż sklepy w tym czasie były jeszcze zamknięte. Po zwiedzaniu – znowu godzina czasu wolnego – znowu kiepsko wykorzystana. Swoją opinię sporządzam bazując na doświadczeniach z wyjazdów odbytych w latach poprzednich (nie zawsze z biurem Rainbow), do których z utęsknieniem w wolnych chwilach powracam. W przypadku tego wyjazdu zabrakło zaangażowania, empatii, umiejętności organizatorskich, a przede wszystkim PASJI. W związku z tym stanowczo - odradzam!!! Myślę, że klienci kupując wycieczkę, powinni dokonywać wyboru w sposób świadomy, znając nie tylko jej cenę i program, ale i nazwisko pilota. Pozwoliłoby to uniknąć rozczarowań……..bo klient przecież płaci.
Podróżniczka - 08.10.2016 | Termin pobytu: kwiecień 2017
22/24 uznało opinię za pomocną