Kategoria lokalna: 4+
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
hotel ok ale na 3*, plus plaża pusta (wszyscy goście siedzą przy basenie ) więc jak ktoś preferuje basen to brak miejsca, jeden na drugim . Morze płytkie i wejście kamieniste. Jedzenie średnie. Obsługa miła
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Generalnie pobyt upłynął przyjemnie. Hotel wymaga odświeżenia, ale jest czysto, obsługa jest miła i pomocna, zarówno plaża jak i strefa basenowa 10/10. alkohole lokalne, z plastikowych butelek. Do wypicia, ale bez rewelacji. Jedzenie dramatyczne, monotonne i momentami ochydne. Rzadko bylo coś co naprawde smakowało, a podróżowaliśmy we 4 osoby i każdy miał takie samo odczucie. Czuliśmy się jak świnie, którym gospodarz leje wiadro paszy do paśnika:) Ogólna ocena pobytu byłaby 10/10, ale przez jedzenie max 6/10 Aha, restauracja włoska w której raz na pobyt można zamówić stolik... to jest jakiś nieśmieszny żart. Gdyby Włoch to zobaczył to zrobiłby tam aferę... dania te same co w restauracji głównej, poza tym jedynie "pizza" przygotowywana na bieżąco. Pizza, która smakuje gorzej niż najgorsza mrożona pizza z marketu... Jeśli cenisz sobie w formule all in jedzenie to nie wybieraj tego hotelu!
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel jest jak na standardy Egipskie to powiedzmy, że wpasowuje się w otoczenie. Jak na standard europejski to wymaga grubo odświeżenia... takie 3gwiazdki w porywach. W miarę czysto, coś tam na szybko pościelą i dorzucą wodę butelkowaną. Jednak robią wszystko na odpierdzielsiępan i nawet jak zostawiłem im parę dolców to nie dorzucili papieru toaletowego, który się skończył. Miasteczko małe i nic tu nie ma więc poza hotel nie ma po co wychodzić. Jedzenie codziennie prawie to samo , najgorsze są śniadania, byle co z jajca to najlepszy przysmak przygotowywany przez szefa kuchni. Szczerze po prostu niedobre. Jak coś to jadalne rzeczy czasem dostaniecie w restauracji przy plaży, ale trzeba się tam codziennie zapisać w recepcji hotelu do chyba 12 godziny. Tą "włoską" omijajcie szerokim łukiem, brud i kiepy w doniczkach i jedzenie jeszcze gorsze niż w głównej. Oczywiście można spróbować najgorszej pizzy, którą możecie zjeść w życiu, ale czy ktoś tego chce? Niestety przekąski podawane między posiłkami nie nadają się do jedzenia. Wolisz być głodny niż jeść tego suchego niby hotdoga z czymś w kształcie parówki i niczym więcej. Napoje podawane w kubkach, ale ich wybór na AI jest mizerny (chyba 3 pozycje w mini karcie napoju w smaku którego nie czułem różnicy) . Jak chcesz więcej to musisz zapłacić i tyle. Basen jest ok, ale zjeżdżalnie zamykają jak chcą. Gra sobie muzyczka i tyle. Prywatna plaża to żart i po kilku dniach czułem się jak na więziennym spacerniaku. Poza tym to za ogrodzeniem dzielącym plażę taki syf w wodzie i na piasku obok, że aż dziwne że nie mogą tego wziąć i po prostu sprzątnąć kiedy sprzątają swoją plażę. Raz zobaczyłem i już "nieodzobaczyłem". Molo prywatne chyba konieczne bo przez pierwsze 100 metrów to woda po kolana więc jedyne wyjście to przejść molo i iść popływać na niewielkim wydzielonym kawałku. Ale uwaga! Molo czynne tylko do godziny 18:00. Jako, że Egipcjanie są "punktualni" to 17:45 śpiący ratownik się budzi i wywiesza czerwoną flagę i nakazuje wyskakiwać z wody i kończy robotę. To nic, że słońce jeszcze wysoko i dwie godziny mógłbyś popływać... teraz umożliwiają ci skorzystanie z opalania się... w cieniu. Niestety hotel umiejscowiony jest tak, że plaża o 17:30 robi się zacieniona więc pozostaje tylko iść na miasto i cieszyć się natarczywym wciąganiem do sklepów przez miejscowych kramikarzy. Najgorsze jest jednak zaczepianie w hotelu i na jego plaży przez pracowników firm usługowych wynajmujących w hotelu lokale. No, nie można było zejść spokojnie na jedzenie, bo spa jest przy samym wejściu do restauracji i nie dają oni po prostu przejść spokojnie, ani jak wchodzisz ani jak wychodzisz. Nie wystarczy powiedzieć "nie" bo jeśli się odezwiesz to tak samo jak te przygłupy pod piramidami będą chodzić za tobą próbując namówić cię na wydanie u nich kasy. To samo na tej mini prywatnej plaży hotelowej, cały czas podchodzą i wypytują czy chcesz masaż, albo czy kupisz wycieczkę. Jak wziąłeś ulotkę i powiesz, że przemyślisz to cały urlop masz gwarancję, że gość przychodzi i Egipskim sposobem na litość będzie chciał, żebyś to od niego kupił. Nie da rady wytłumaczyć, że jesteś na wakacjach i właśnie w ramach tej wycieczki chciałbyś tutaj spokojnie poleżeć w ciszy. Jak już odejdzie to zaraz przyjdzie jego kumpel pytać o to samo, a za godzinę on wróci i zapyta czy aby nie zmieniłeś zdania. Tylko rozdrażnienie, jak dla mnie każdego dnia większe. Wiem, że w Egipcie to norma nagabywanie, ale przynajmniej w hotelu chciałbym odpocząć chwilę od tej ich "kultury" i zwyczajów. Wiem, że najważniejszy jest wypoczynek i nie skupianie się na wadach. Ogólnie z naszym wyluzowanym podejściem sprawiliśmy, że było fajnie. Jednak jeśli płacicie za urlop to chyba nie po to żeby się starać nie zauważać rzeczy, które naprawdę psują wam wyjazd.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Spędziłem 10 dni w AMC Royal Resort i mam mieszane uczucia. Sam hotel prezentuje się bardzo dobrze – przestronne, czyste pokoje, ładna plaża z łagodnym zejściem do morza, a obsługa naprawdę miła i pomocna. Basen jest zadbany, leżaków nie brakowało, a animacje były całkiem przyjemne, choć momentami głośne. Niestety, wyżywienie to największa wada tego miejsca. Jedzenie w restauracji głównej było monotonne, a większość potraw mdła i powtarzająca się codziennie. Śniadania praktycznie takie same każdego dnia, a obiady i kolacje też nie zachwycały – często zimne, słabo przyprawione i z ograniczonym wyborem, zwłaszcza dla osób, które nie jedzą mięsa. Desery wyglądały apetycznie, ale smakowały sztucznie. Restauracja a la carte też nie poprawiła wrażeń kulinarnych – przeciętne dania i długie oczekiwanie na obsługę. Podsumowując – jeśli ktoś szuka ładnego hotelu z dobrą plażą i fajnym basenem, to AMC Royal Resort może się sprawdzić. Ale jeśli ważnym elementem wakacji jest dobre jedzenie, to lepiej rozważyć inny hotel.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wrażenia z wyjazdu są ogólnie pozytywne. . Głównie ze względu na bliskość spotu kitesurfingowego (Byłam w tym hotelu 2 x właśnie z tego powodu). W hotelu natomiast potrzebne są zmiany. One już mają miejsce, ale o najpierw o tym, co należy zmienić: hotel wymaga odświeżenia ze względu na stare meble, zużyte sprzęty, nieświeże ściany i łazienki; woda w basenie była zimna (wyjazd w pażdzierniku); obsługa w recepcji. Na plus: zmiany w jakości i różnorodności jedzenia. Rok temu było koszmarnie. W tym roku jedzenie było świeże. Asortyment nie był może bogaty, ale było z czego wybrać. Chociaż po hotelu 5* raczej spodziewałabym się czegoś więcej. W miejscu tym jest restauracja włosko-azjatycka. Tzn - tylko z nazwy, bo z żadną z tych kuchni nie miała do czynienia :D i bardzo słabe jedzenie i mały wybór. Wystrój tej restauracji jest fatalny: pomieszanie z poplątaniem, a siedziska przy stołach za wysokie :). Otoczenie obiektu też mogłoby być przyjemniejsze. bardzo brakuje tam zieleni. Pokoje: wymagają remontu. Pokoje ekonomiczne mają przeszklone balkony, co powoduje , że można się w nich ugotować :). Bardzo miła obsługa była w tym roku a barze w lobby. Pozdrowienia dla chłopaków. mil, uśmiechnięci, choć czasami było widać, że są zmęczeni, ale i tak się uśmiechali. Także nowa, miła obsługa w jadłodajni. Bravo. zmiana na plus to także przekrywanie stołów na kolację. Bravo za to. Duży plus to także przeniesienie wieczornych animacji do klubu przy jadłodajni, dzięki czemu wieczorami naprawdę można było cieszyć się spokojem i ciszą. (w ubiegłym roku było okropnie głośno w pokojach z widokiem na basen, aż dp 23.00.)
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
O ile część objazdowa była fantastyczna to tutaj brak organizacji totalny. Hotel bardzo ładny wyposażenie bogate duże zaplecze sportowe. Rezydenta zero, brak informacji co wchodzi w skład all inclusive przez co nie wiadomo na co można sobie pozwolić. W ostatnim dniu pokój trzeba opuścić do 12.00 odlot do Warszawy na drugi dzień 01.55. Większość koczowała na recepcji, brak informacji, że można dokupić przedłużenie pobytu w pokoju np. do 20.00 oczywiście za określona kasę. Jedyna informacja to kartka wywieszona w gablocie w dniu wyjazdu o której wylot, dobrze że mieliśmy opaski to dało się zjeść. W innych hotelach niektórzy to nawet obiadu i kolacji nie jedli bo im nikt nie powiedział że im przysługuje. O 22,00 przyjechał bus i wyruszyliśmy zbierać uczestników z różnych hoteli i każdy dosiadający się słał wiązki na organizatora za takie traktowanie. Jeden organizator a dwa światy: wielkie brawo i wielki wstyd. Wycieczki na miejscu tańsze o 1/3.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokoje hotelowe są poniżej średniego poziomu europejskiego. Czystość jest pozorna. Zdjęcia hotelu są nieaktualne. Obsługa hotelowa nie wywiązała się z warunków umowy, chcąc dopłat na miejscu do rzeczy za które już wcześniej zapłacono w biurze podróży. Pracownicy hotelu nie dbają o komfort podróżnych, opieszale wypełniając swoje podstawowe obowiązki. Jedynym pozytywem w hotelu był rezydent, który zawsze służył pomocą.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Lata świetności hotel ma już za sobą. Pierwsze co nas zastało to zepsuty prysznic. Plusy: -basen -dostęp do morza Minusy: -odległość od miasta -nic w okolicy hotelu nie ma -niesmaczne i monotonne jedzenie -alkohole najniższej jakości i brak samoobsługi (wiecznie w kolejce) -na terenie hotelu jest dużo etatowych naciągaczy, łącznie z aptekarzem/lekarzem -brak wifi poza lobby, a w lobby jest tragiczne. Generalnie bardzo mocno odradzam.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokój ok - sprzątany codziennie, wymieniane ręczniki, dostarczana woda Jedzenie na głównej restauracji - słabiutkie i bardzo monotonne. Wszystkie napoje nalewane na barze, nawet soki - co tworzy olbrzymie kolejki. W "godzinach szczytu" brakuje stolików. Są 2 dodatkowe restauracje do których można zapisać się na kolację i tam jest lepiej. Plaża piaszczyto-żwirkowa, przy odpływie wody jest po kostki. Trzeba korzystać z pomostu żeby wejść gdzieś głębiej. Są jakieś szczątki martwej rafy i kilka rybek na krzyż. Na barze nie wiedzą nawet jakie drinki mają w karcie, a jak je zrobić to już wyższa szkoła jazdy. Jedynie szef baru ogarniał no, ale oczywiście nie za darmo.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zadbany i czysty o troche ponad srednim standarcie, ale teren maly a jedzenie zdecydowanie ponizej standardu hotelu, restauracje tematyczne to wrecz parodia, bardzo ubogi wybor, juz glowna restauracja duzo lepsze. Sniadania ok, ale obiady i kolacje, praktycznie codziennie to samo, w zasadzie nie bylo co zjesc