5.2/6 (373 opinie)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Kilka dni temu (30.05.19) wróciliśmy z tygodniowych wakacji w hotelu Gravity Sahl Hasheesh. Nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, ze względu na brak jakichkolwiek informacji w internecie. Obraliśmy dwie możliwości: plac budowy lub dobrze funkcjonujący hotel na poziomie. Na całe szczęście spotkaliśmy się z tą drugą opcją. Był to nasz 16 wyjazd do Egiptu, ale pierwszy w Sahl Hasheesh. Dzielnica luksusowa, bardzo przypadła nam do gustu, jesteśmy bardzo zadowoleni i zdecydowanie do niej wrócimy. Hotel również pozytywnie nas zaskoczył, mimo ledwo miesięcznej działalności. Gravity nie funcjonuje jeszcze w 100%, rozwija się jednak bardzo szybko i z dnia na dzień otwiera nowe możliwości. Kierownictwo i obsługa zasięgała opinii naszej i innych wczasowiczów, i co ważne, wdrażała te propozycje w życie (np. rodzaj puszczanej muzyki, umiejscowienie parasoli itd.). Na nas trzech dostaliśmy apartament z dwoma pokojami, łazienką, barkiem i dwoma telewizorami Smart TV. Oczywiście w pokoju znajduje się również sejf, lodówka (z codziennie uzupełnianą wodą i darmowymi napojami: cola, sprite, mirinda i soczki). Do tego mały balkon, spora ilość kontaktów, suszarka, czajnik i inne podstawowe przedmioty. Nie musieliśmy za nic dopłacać. Do sprzątacza nie mamy zarzutów, wszystko w porządku. Mieszkaliśmy na szóstym piętrze z pięknym widokiem. W budynkach znajdują się windy. Obsługa w całym hotelu bardzo miła i pomocna. Nie ma się do czego doczepić. Ahmed w barze świetny, sam proponował ciekawe drinki, napoje i kawy. W restauracji na bieżąco przynoszone picie do stolika. Jedyną uwagę możemy mieć do szefa animatorów (w blond dredach), który zachowywał się co najmniej jakby był kierownikiem całego hotelu, do tego niezbyt miłe odzywki i ogólnie nieprzyjemny kontakt. Ogólnie ekipa animatorów ok, reszta się starała. Jedzenie świetne. Codziennie owoce morza, wołowina, zupy, owoce (m.in. arbuz) i desery. Wszystko bardzo dobre. Byliśmy pod wrażeniem. Do tego zadbanie o wygląd podawanych potraw i samej restauracji. Stopniowo otwierane są restauracje a'la carte: włoska i meksykańska (otwarte), orientalna (miała zostać otwarta w dzień naszego wylotu), japońska i chińska jeszcze zamknięte. Plaża piaszczysta, czysta, szeroka, pomost wspólny z sąsiadującym hotelem Tropitel. Rafa raczej przeciętna, ale jak na Hurghade nie jest źle. Basenów jest 5 (ostatecznie powinno być 7), najciekawszy naprzeciw plaży z widokiem na morze. Wzdłuż całej dzielnicy Sahl Hasheesh biegnie promenada. Można wypożyczyć różnego rodzaju autka elektryczne i rowery. Hotele nie są od siebie odcięte. Hotel wygląda trochę jak blokowisko, wysokie budynki, blisko siebie. Wnętrza utrzymane są jednak w nowoczesnym, luksusowym i ciekawym stylu. stylu. Roślinność nie jest dominującą cechą Gravity, ale nam to nie przeszkadzało. Całość oceniamy bardzo pozytywnie. Wróciliśmy zadowoleni, a nawet zdziwieni, że hotel wypadł tak dobrze, chociaż dopiero się rozwija. Jeśli cena pozwoli, to z chęcią wrócimy.
6.0/6
Byliśmy w Gravity Sahl Hasheesh na początku sierpnia z 2 dzieci. Hotel bardzo czysty. Obsługa dbała, żeby niczego nam nie brakowało. Codziennie sprzątano pokoje, przynoszono do lodówki coca-colę, sprite i wodę. Dużo basenów, dla dzieci aquapark. Fajne zajęcia dla dorosłych m.in. aqua aerobik, zumba, stretching. Dla dzieci codziennie mini disco i animacje. Przepiękny ogród. 4 restauracje a’la carte, my skorzystaliśmy tylko z włoskiej. Bardzo polecam
6.0/6
Hotel super wieczorem ślicznie oświetlony każdego dnia animacje
6.0/6
Hotel wspaniały. Czysto, spokojnie,mało ludzi, bardzo miła i uczynna obsługa. Super jedzenie i picie 😀 Różne atrakcje, animacje. Każdy znajdzie coś dla siebie. Z całego serca polecam ten hotel.