5.2/6 (373 opinie)
Kategoria lokalna 5
4.5/6
Hotel o wysokim standardzie, jednak (przynajmniej w trakcie naszego pobytu i z opowiadań na miejscu) - hotel głównie okupowany przez egipskich turystów, Dobry dla osób, których średnio interesują wycieczki - idealne miejsce do odpoczynku na miejscu przy basenie i super plaży.
4.5/6
Hotel ok, standart Egipski czyli brudno, ale obsługa się strała. All inclusive: przy 12 dniach nudzi się bo w kółko to samo, sytuavje ratują vouchery 2 kolacje do wyboru w kuchni chińskiej, egipskiej, meksykańskiej bądź brazylijskiej. Hotel idealny na wyjazd z dziećmi: w hotelu najduje sie mini aquapark działający 4 godzin dziennie ( 2x2h ). Codziennie animacje, oczywiście bez polskiego języka. Jeden basen podrzewany oblegany przez dzieci. Jeśli ktoś szuka ciszy i spokoju to wybrał bym inny hotel, natomiast przez to, że animacje i aquapark są ograniczone czasowo hałas dzieci jest na rozsądnym poziomie. Hotel w dzielnicy Sahl Hasheesh, teoretycznie Hurgada, ale realnie oddalony 5$ od osoby jak chcecie się wybrać na jakąś wycieczkę.
4.5/6
Warto zaznaczyć, że pobyt miał miejsce w sylwestra 2020 więc w dobie pandemii. Sylwester w Egipcie jest specyficzny, ale zabawa była przednia. Przy hotelu jest kilka sklepów -miedzy innymi nowo otwarte duty free ( to dla tych co AI nie wystarcza ). Basenu fajnie rozłożone, tak aby nie było tłoku. Czysto wszędzie. Siłownia podstawowa. Internet w lobby oraz w pokoju. Jakoś ok, ale coś Whatsapp nie działał poprawnie (ogólnie, nie przez neta). Nie było problemów z ciepłą wodą, mini bar tj. dwie wody duże oraz dwa napoje typu cola czy Sprite uzupełniane codziennie. Wszystkie pokoje z widokiem na morze (boczny). Do hotelu jedzie się dosyć daleko, od lotniska około godzinę.
4.5/6
Spędziliśmy z żoną dwutygodniowy urlop w hotelu GSH. Wróciliśmy raczej zadowoleni, ale nie obyło się bez kilku małych zgrzytów. Hotel nowy, ładny, nie brakowało miejsc przy morzu, czy przy basenach (naliczyłem osiem + całkiem niezły aquapark). Od rana na terenie hotelu animatorzy starali się zapewniać dużo dobrej zabawy. Dzień kończył się występami w amfiteatrze. A teraz kilka minusów: mała stołówka - niestety często brak wolnych stolików, praktycznie wszystkie napoje podawane w malutkich papierowych kubkach (nawet kawa, czy herbata w czasie posiłków), żeby napić się piwa czy drinka w szkle, trzeba udać się do lobby i oto poprosić . Gośćmi hotelu są przede wszystkim Arabowie i mieszkańcy byłego ZSRR (Rosjanie, Ukraińcy, Białorusini, Mołdawianie), Szczególnie ci pierwsi są dosyć uciążliwi (krzyki, trzaskanie drzwiami do 3 rano itp). Jeszcze jedna uwaga hotel położony jest na prawdziwym odludziu, praktycznie nie ma nic. Do każdej wycieczki trzeba doliczyć minimum 30 dodatkowych minut na dojazd. Ogólnie hotel dobry, ale kilka rzeczy trzeba poprawić.