5.0/6 (184 opinie)
Kategoria lokalna 4.5
5.0/6
Pobyt w hotelu będziemy wspominać przyjemnie. Pokoje duże, sprzątane codziennie, codziennie również dostarczana jest woda butelkowana. Przy większym basenie codziennie animacje+muzyka od 10 do 17 (dla osób ceniących ciszę i spokój może to być minusem), przy mniejszym bez animacji. Woda w basenie chłodna, ale bardzo przyjemna przy majowych upałach. Jedzenie smaczne, różnorodne. Codziennie kurczak/wołowina/ryba w różnych konfiguracjach, plus dodatki ziemniaki/ryż/frytki i bar sałatkowy; desery, owoce, napoje. Obsługa bardzo miła, chociaż momentami trochę namolna, szczególnie do młodych dziewcząt. Internet płatny 10 USD na tydzień, ale wolny, najlepiej działający w okolicach lobby. W barach napoje, drinki bez ograniczeń, podawane z uśmiechem. Największym minusem są godziny otwarcia basenów 9-17, gdzie o 17 wciąż jest upalnie i przyjemnie byłoby schłodzić się w basenie. Na plaży rowniez po 17 nie wolno się kąpać. Duży minus, szczególnie w porze letniej. Obsługa uprzejma, pomocna. W okolicy hotelu sklepik, apteka, punkt z pamiątkami.
5.0/6
Bardzo spokojny, urokliwy hotel, oddalony od miasta. Za to wszystkie balkony z widokiem na baseny i marze. Bardzo sympatyczna i miła obsługa, niedomagająca się napiwków.
5.0/6
Meldunek szybki, obsługa pomocna choć każdy liczy na napiwek. Internet w pierwszym dniu był niedostępny, dodatkowo płatny 10$ za tydzień. Jedzenie było dobre, na kolację zawsze dodatkowe atrakcje jak grill, ryba pieczona lub coś innego. Pokoje sprzątane, pościel nie wymieniana, ręczniki świeże. Pokój dość ładny, w łazience nieco gorzej. Plaża bardzo mała, wręcz mikroskopijna ale za to bardzo blisko hotelu. Atrakcje organizowane wieczorem na terenie hotelu skierowane głównie do Rosjan. Wokół hotelu dużo sklepów spożywczych, apteka, sklepy z pamiątkami. Bardzo blisko na bazar i do centrum. Wycieczki fakultatywne całkiem ok
5.0/6
byłam po raz pierwszy w egipcie i bardzo mi się podobało - wybór hotelu to był strzał w dziesiątkę! szczegóły poniżej. niestety na jedynej wycieczce fakultatywnej, na którą się zdecydowałam - luksor i karnak - luksor oglądaliśmy zaledwie z okien autokaru...