Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Japonii zawsze była naszym marzeniem, wpadła nam okazja na 2 tygodnie urlopu, wiec skorzystaliśmy. Wyjazd z R wydawał się bardzo ciekawy stąd zdecydowaliśmy wybrać tę opcję. Co do samej wycieczki, moją recenzje podzielę na kilka części, a każdą na plusy i minusy, dodatkowo zaznaczają te, które są zależne i niezależne od operatora. Tak więc... PROGRAM: Gdybym pojechał na własną rękę - na pewni nie zwiedziłbym tylu miejsc! + program upakowany jest pod korek + możliwość zobaczenia w krótkim czasie wielu atrakcji turystycznych + wybrane pozycje w większości to perełki - dość monotonny program - Japonia to nie tylko świątynie a miałem wrażenie, że jeździmy od świątyni do świątyni - przerwy "na zakupy" zawsze praktycznie w miejscach turystycznych = same pamiątki i badziewka (chociaż sam przyznam, że pół walizki przywiozłem badziewka) - atrakcje szumnie opisane jako nowoczesna Japonia to tylko frazes - ja nic nowoczesnego nie widziałem, zabrakło mi po prostu czasu w centrum, może w bogatszych dzielnicach, trochę dalej niż te turystyczne atrakcje - to jednak bardzo prosto naprawić zmieniając 1 dzień w programie AKOMODACJA: + hotele były dobrze usytuowane +/- tylko 2 z bodajże 5 czy 6 trzymały poziom, reszta - no cóż, zmęczone, stare hoteliki, jeden nawet nam się trafił - nie do końca czysty (plamy na pościeli, włosy w zlewie) - jedzenie było ograniczone, może nie jest to wprost napisane ale nie wszędzie i nie codziennie było jedzenie zapewnione, w tych co było - bufety podobne do siebie, jeden hotel miał pyszne jedzenie, jeden miał ohydne wręcz (nawet zgłosiliśmy to jako uwaga do hotelu - ostatnia lokalizacja) reszta przeciętne Osobiście uważam, że hotele powinny być blisko miejsc gdzie są restauracje, my chodziliśmy indywidualnie jeść kiedy tylko się dało ale po całym dniu latania w 30 stopniach czasami brakowało siły. +/- dla mnie wypad do restauracji na "japońską pizzę" to był męka ;), podobnie jak wspólna pierwszy kolekcja - jakiś taki garnek gorący - przy czym wersja wege to był garnek bez mięsa - woda z makaronem ;) zabawne to nawet było - zaznaczam jednak, że to indywidualne potrzeby dyktuje te opinie, byli tacy, którym smakowało TRANSPORT: + bez zarzutów, podstawione pod nos, zaopiekowane, bagaże przerzucone, bilety zapewnione, autobusy wygodne, pociągi tym bardziej OPIEKUN: + lokalny opiekun Pan Takeshi - super człowiek, bardzo pomocny, wnikliwy, raz zadane pytanie generowało ciąg odpowiedzi, jego rekomendacje się sprawdziły, a cierpliwość i chęć pomocy była nieodzowna - polski opiekun Pani Anna - nie przypadła mi do gustu, człowiek zupełnie nie z mojego świata, po 2 dniach miałem dosyć słuchania jaka Polska jest zacofana, a Japonia wspaniała. Pani ma wyraźny problem z kobietami, które w swoich wypowiedziach deprecjonowała, niby w żartach lecz te były na poziomie podstawówki. Fact checking opowieści Pani Anny zazwyczaj pokazywał rozbieżności między jej wypowiedziami, a realiami - oczywiście w detalu, ogólnie raczej się pokrywały. Pani Anna traktowała nas z góry, jak małe dzieci, a uczciwe przyznam, że tak dobrze zorganizowanej i zdyscyplinowanej grupy dawno nie spotkałem, kilka osób zwróciło jej uwagę, że nas ciągle strofuje. Jej pretensje do Pana Takashiego i naskakiwanie na niego zostało utemperowane dopiero po tym jak luzie zaczęli się stawiać do ogólnego jej zachowania. WRAŻENIA: + wybrane miejsca były piękne, jak z obrazka nie rzadko - warto było jechać, żeby je zobaczyć +/- szkoda, że pogoda nie dopisała i nie zobaczyliśmy góry Fuji - niczyja wina + Japonia jest ciekawa, inna niż Europa (oczywiście) ale ta różnica się zaciera + ludzie bardzo pomocni i mili, pod warunkiem, że Cię rozumieją - w większości przypadków poza podstawowym zestawem przywitalnym ani angielski, czy niemiecki, francuski nie były im znane. - dla wegetarian / wegan Japonia to koszmar ;) na 10 dań opisanych jako wege 9 razy było w nich mięso :) + sushi proste, jakościowo przebija nasze "polskie", rameny równie proste - jesteśmy wielkimi fanami japońskiej kuchni ale jej europejski odpowiednik ma niewiele wspólnego z lokalnymi realiami ;) +/- chcieliśmy poszukać jakieś fajnej restauracji ale napięty program to uniemożliwiał - co nie jest minusem, nie pojechaliśmy na indywidualną wycieczkę w końcu ;) PODSUMOWANIE: Czy pojechałbym drugi raz? Tak! Było super. Ze względu na nasze indywidualne potrzeby - po poszukiwaniu na własną rękę jedzenia gdzie się da i ile się da plus wyłączenie się z interakcji z polskim opiekunem, wycieczka stała się naprawdę super. Czy można by było zrobić coś inaczej - oczywiście, czy wszyscy byliby zadowolenie - oczywiście, że nie. Myślę, że wycieczka jest dobrym kompromisem. Dla mnie osobiście zbyt napakowana, ja bym wolał większy luz, plus dorzuciłbym kilka innych atrakcji. Polecam zdecydowanie tę wycieczkę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki ciekawy. Świetna organizacja. Atrakcyjne miejsca do zwiedzania. Japonia urzeka pięknem i kulturą. Nastawiliśmy się na pilotkę p.Magdę,która cieszy się wspaniałą opinią,a przede wszystkim posiada ogromną wiedzę o Japonii. Trafił nam się p.Szymon,który kiedy zaczynał mówić cały nasz autokar zasypiał. Trochę przynudzał i średnia wiedza o Japonii trudna do ocenienia,bez ciekawych niusów,które by nas zaciekawiły. Ale warto było pojechać. Świetne jedzenie,fajne hotele zwłaszcza w Kioto i ciekawa trasa wycieczki. Warto skorzystać z łaźni japońskiej w Atama,fajna sprawa.Pobytu ww Japonii nie da się zapomnieć...polecam
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo piękna wycieczka, ciekawy kraj, bardzo dobrze zorganizowana, Pani Klaudia pięknie opowiadała historię Japonii , posiadała bardzo dużą wiedzę.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tempo zmian w Japonii jest zawrotne. Tradycja się oddala. Poziom czystości się obniża, shinkansen z historycznym opóźnieniem (1,5 godziny). Nie zrealizowany program. Dezinformacja. Powód? Strach przed tajfunem, którego nie było w miejscach naszego przebywania, przez co musieliśmy na własną rękę zwiedzać Kioto, które biuro odpuściło. Brak rekompensaty za niepowetowane straty. Być w Japonii i nie widzieć Kioto! Gejsz! Złotego Pawilonu! Okazało się, że uczestnicy wycieczki rozpierzchli się prywatnie taksówkami, autobusami po mieście. Czy to było bardziej bezpieczne? Nie sądzę. Ale to tylko pokazuje, że biuro Rainbow uczyni wszystko, by zachęcić za zakupu wycieczki, ale później to podobno nic nie może:( Rozczarowujące. Wielogodzinne przejazdy i przejście przez Park Pokoju w Hiroszimie w 15 minut. To nawet nie przejście, ale bieg! Niektóre hotele na objeździe to była porażka. A Japonia ma dużo więcej do zaoferowania niż wybory biura podróży. To była nasza kolejna wyprawa do Japonii i wiem, że mogła wyglądać lepiej. Czujemy się nieco oszukani tym razem. Biuro oczywiście nie widzi problemu…
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka super. pilot wycieczki... malo komunikatywny. jedzenie super. hotele również. program intensywny. troche za malo czasu wolnego.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Znakomicie poprowadzona przez pilotkę Klaudię wycieczka. Profesjonalizm i błysk w oku opiekunki wyjazdu pomógł przetrwać piekielną temperaturę😁 świetnie poprowadzona objazdówka, bogaty, intensywny program, dodatkowo mnóstwo info od Klaudii. Rewelacja, szczerze polecam program Rainbow w Japonii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Japonia jest niezwykła i zaskakująca, a bogaty program tej wycieczki oddaje wiele różnorodnych aspektów jej kultury. Należy przy tym zaznaczyć, że program jest bardzo intensywny, więc wybierając się do krainy gejsz i samurajów, trzeba realistycznie ocenić własną kondycję. Organizacja skomplikowanej logistyki wycieczki objazdowej była bez zastrzeżeń, przy okazji można się było zapoznać z niemal wszystkimi możliwymi sposobami podróżowania po Japonii. Hotele (z wyjątkiem mocno zdezelownego Day Nice Hotel w Tokyo) były na dobrym poziomie, a tradycyjny Ryokan w Ito był prawdziwym przeżyciem. Włącznie do programu takich atrakcji jak ceremonia parzenia i picia herbaty, czy nawet malowanie wachlarzy było ciekawym uzupełnieniem zwiedzania zabytków. Przewodnik (Pan Łukasz) ma dużą wiedzę z zakresu historii, obyczajowości i kultury Japonii, i potrafi wytłumaczyć zachowania Japończyków, które dla gaijinów są często nieczytelne. Sztukę i architektura tego kraju prezentuje mniej dogłębnie. Niestety nie stwarzał miłej atmosfery wspólnego odkrywania Japonii. Nawet jeśli by wziąć pod uwagę możliwe przemęczenie pod koniec sezonu, od profesjonalisty można by poczekiwać, że nie da go odczuć uczestnikom wycieczki oraz powstrzyma się od wygłaszania prywatnych poglądów nie mających związku z tematem wycieczki.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Japonia.... to nie była nasza pierwsza azjatycka podróż, ale Japonia jest zupełnie inna.... uporządkowana, poukładana, bardzo dobrze oznaczona... ludzie niezwykle przyjaźni i pomocni.... i jeszcze wisienka na torcie - Sakura, czyli czas kiedy kwitną wiśnie. Wprost bajkowe widoki. Ciekawe miejsca, bogata historia, kultura, interesujący ludzie.... Zaskoczenia, niemiłe niespodzianki? Po stronie Japonii: w zasadzie jedna i to na początku. 5 godzin na lotnisku w Tokio po przylocie. Tak bardzo duże zaskoczenie, tak jakby ten bardzo dobrze zorganizowany kraj nie sprostał organizacyjnie własnym wytycznym Covidowym i nie był przygotowany pod tym względem na przyjęcie kilku samolotów jednocześnie. Kilkugodzinna kolejka po długim locie z przesiadką dała nam w kość (a byliśmy zarejestrowani na stronie visitJapan). Przylot o 17.30 w Tokio a w hotelu byliśmy chwilę przed 23. Ale później Japonia odpłaciła nam już tylko miłymi niespodziankami, łącznie z górą Fuji, która pokazała swoje piękno. Program super. Utrudnieniem dla osób z ograniczeniami ruchowymi były schody, które często trzeba było pokonywać. Cudownym odkryciem po gwarze Tokio był nadmorskie spokojne Atami. Najsłabszym punktem całej wycieczki był przewodnik. Czasem mieliśmy wrażenie, że jest w Japonii przez przypadek albo z łapanki, że gdyby nie Japońska przewodniczka impreza by się po prostu rozeszła a my byśmy zostali zgubieni. Kwoty, kierunki, informacje na której stacji wysiadamy, gdzie jest wejście/wyjście ...... organizacyjne wszyscy pilnowaliśmy się Japonki, pod tym względem nie mieliśmy zaufania to pilota.... Gdy mówił, że coś jest gdzieś to w zasadzie z pewnością należało przyjąć, że tego tam nie będzie.... Gdyby tylko to.... w zasadzie nie dowiedzieliśmy się niczego o bogatej historii Japonii, kulturze, tradycji, współczesnej Japonii, żadnej ciekawostki.... poza tym co wiedzieliśmy (a naszą wiedzę uznaję za mocno podstawową) nie dowiedzieliśmy się niczego.... Większość przejazdów autokarem odbyła się w milczeniu..... szkoda, że nie został włączony nawet żaden film o Japonii.... a te kilka opowieści, które usłyszeliśmy i tak zawsze kończyło się na Chinach, jakby to była najlepiej znana przewodnikowi destynacja.... tylko nie byliśmy w Chinach, ale w Japonii. Czasem mieliśmy wrażenie, że wiedza kończy się na lokalnych alkoholach i knajpkach, czyli gdzie coś zjeść i wypić. To ważne, to część kultury każdego kraju, ale jeśli pokonuję tysiące kilometrów, to niekoniecznie interesują mnie głównie alkohoe tego kraju. I ostani dzień..... Program ostatniego dnia został zrealizowany dzień wcześniej (wizyta w wytwórni sake). Ostatniego dnia dostaliśmy wolne na odpoczynek a potem zapakowani do autobusu i na cały dzień pozostawieni samopas w centrum Osaki. Ile czasu można poświęcić na łażenie po sklepach? Zwłaszcza, że w Polsce już w sklepach jest naprawdę prawie wszystko. Był chłodny dzień, zrobiło się trochę deszczowo. Nie każdy ma potrzebę chodzenia cały dzień po sklepach, nie każdy jest samodzielny i dość dobrze zna angielski, żeby samodzielnie pojechać na drugi kraniec Osaki - gdyby tak było zapewne przyleciałby samodzielnie do Japonii. W grupie były starsze osoby. Czuły się pozostawione same sobie, opuszczone, nie zaopiekowane, zbulwersowane taką organizacją. Dla nich ostatni dzień był horrorem. W kontaktach towarzyskich, w rozmowie, jako człowiek super, jako przewodnik po Japonii stanowcze nie dla Pana Michała. Byliśmy na kilkunastu wyjazdach z Rainbow, ale ten pod względem przewodnika stanowczo najsłabszy. Wiedzieliśmy, że dobry przewodnik to co najmniej 3/4 sukcesu, nie wiedzieliśmy że przewodnik może aż tak położyć wyjazd. Szkoda, bardzo żałujemy że mieliśmy takiego pecha.... zwłaszcza że sam wyjazd do tanich nie należy, więc wydawało mi się, że przewodnicy powinni być też the best. Szkoda.... bardzo szkoda....
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
We wrześniu byliśmy z mężem na wycieczce objazdowej w Japoni (w krainie gejsz i samurajów). Program ciekawy i zróżnicowany. Minusem wyjazdu był fakt, że nie w każdym dniu była obiadokolacja. Normalnie to nie byłby problem ale w niedzielę zaraz po przylocie gdzie jest się zmęczonym w dodatku jest to dzień wolny dla Japończyków ciężko znaleźć miejsce i spokojnie coś zamówić i zjeść.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trzeba to zobaczyć 🤩 Trzeba spojrzeć na to z bliska 😀 Trzeba tam być 😯 Dużo dobrych, pozytywnych wrażeń 😀