Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie będę ściemniał wycieczka po Japoni była moją najlepszą, najciekawszą i najbardziej zadziwiającą jaką odbyłem. Bedąc w Tokyo mozna poczyć się jak w jakimś kosmicznym miejscu. Brak koszy a czysto tak że niemalże można jeść z chodnika. Przy stacjach metra mozna podejrzewać że gdzies w okolicy odbywa się jakis wielki kongres. wszyscy chodzą w garniturach z teczkami na laptopy. Kobiety również bardzo schludnie ubrane i elegancko. Japończycy pracują chyba po 12 godzin dziennie. Ruch zaczyna się około godz. 08.00. a kończy około godz. 23.00. Pierwszy dzień był cały wolny i chyba do odespania i ze względu na zmianę czasową. Wieża Tokyo Tower nie robi zbyt wielkiego wrażenia. Ajfla czy wieża w Szanghaju bez porównania większe.Tokyo jest niesamowitym miastem. Posąg Buddy robi wrażenie przeciętne. Góra Fuji fascynująca. Trafiliśmy na wspaniały widok już po wyjeżdzie z Tokyo widać było górę. W kurorcie Atami nad oceanem spokojnym przydałby się dzień wolny. Hotel z pięknym widokiem na ocean z częścią europejską i japońską (spanie na matach). Super łażnia z widokiem na ocean. Hotele przy oceanie w stylu zacumowanego wielkiego statku. Super to wygląda. Przejazd Shinkansem robi wrażenie. Złoty Pawilon tylko z dala widzieliśmy. Widzieliśmy gejsze mocno przereklamowane. Nie wiem dlaczego ludzie rzucają się na nie z aparatami foto jak jacyś paparatsi. To jakaś totalna głupota. Twarze nie rzeczywiste pomalowane na biało i sztuczne włosy chyba. Hotel z widikiem na jezioro w Kito wspaniały. Brama tori i wyspa faina wyprawa i zdjęcia robią wrażenie. Muzeum bomby atomowej to kiepskie wrażenia. Przejazd i postój na wielkim moscie SETO robi bardzo duże wrażenie. Następnie każdy robi sobie wachlarz w Marugame. Uwaga jeden za kolejny już opłata czego nie mówia przewodnicy. Ostatniego dnia niepotrzebne marnowanie czasu w wytwórni sake i pózniej zdecydowanie za mało czasu na złoty zamek i dalej znów zbyt dużo czasu na targu. Ogólnie jednak wycieczka godna polecenia.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Organizacja tej wycieczki jest na najwyższym poziomie. Przewodniczka z Polski (pani Agnieszka) a także z Japonii (pan Kaz) zadbali, aby cały pobyt był ciekawy i świetnie zorganizowany. Każdy dzień przemyślany, w każdym dniu widzi się moc atrakcji i słyszy mnóstwo ciekawych opowieści. Można naprawdę poznać Japonię w dużym stopniu, tak różnorodny jest program. Maleńki minusik za dni, w których trzeba było samemu zadbać o ciepły posiłek, ja preferuję jak jest wszystko już w cenie (ewentualnie lunch samodzielnie). Jednak gdybym miała powtórzyć to na pewno ta wycieczka jest genialnie zorganizowana. Hotele na wyjeździe są ok.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Był to mój wcześniej przemyślany pomysl na pierwszy wyjazd do Japonii . Ta wycieczka i to co było mi dane zobaczyć I doznać na długo pozostaną w mojej pamięci i n pewno powrócę do tego kraju ,pewnie na inną wyspę,ale zobaczymy. Prowadzenie tej wycieczki przez obie przewodniczki na bardzo wysokim i profesjonalny poziomie . Wiedza i przygotowanie Pani Magdy ,jaki głównego pilota tej wycieczki na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję Pani Magdo !.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
O tym wyjeździe marzyłam od dawna i w końcu się udało. Niestety początek nie napawał optymizmem gdyż dostałam kartę pokładową na dalszą część podróży z overbookingiem i jak się okazało nie tylko ja. Po awanturze telefoniczno-lotniskowej ostatecznie miejsce się znalazło. Osoby wyjeżdżające w duecie czy większej liczbie zapomnijcie o siedzeniu obok siebie chyba, że będziecie mieć szczęście, dopiero w drodze powrotnej była taka możliwość. Całe szczęście, że cudowny kraj i realizacja programu przyćmiły początkowe niemiłe wrażenie. Warto było. Inny świat, inna kultura, inni ludzie. Piękne, zaludnione Tokio, cudne, zabytkowe Kioto, ciekawa Hiroshima, Okayama, Kurashiki, Himeji i Osaka. Hotele bardzo przyzwoite choć pokoiki dość malutkie, ciężko było walizki przepakowywać, ciekawe łazienki, czadowe wc (nie wszystkie funkcje udało się poznać). Posiłki bardzo dobre, zarówno śniadania jak i obiady czy kolacje w lokalnych restauracjach, dobra też była opcja samodzielnego stołowania się, można było posmakować lokalnego jedzenia np. ramenu czy sushi z taśmociągu. Dobrze nie siedzieć wieczorami w hotelu a zobaczyć coś więcej - nam się udało pojechać do chramu Inari Fushimi, albo pobuszować w "regałach" w pobliskich supermarketach i zaopatrzyć się w japońską, zieloną herbatę, wasabi, różnej maści słodycze i przekąski. Fajnym przeżyciem były podróże wszelkimi środkami lokomocji, od pędu shinkansenem, poprzez metro, kolej podmiejską a na taxi skończywszy. Piloci - polski i japoński starali się zapoznać nas z tradycją i kulturą i by wszystko działało i odbywało się w należytym porządku. Dla mnie było za krótko, czuję wielki niedosyt i myślę, żeby wrócić do Japonii raz jeszcze.