5.4/6 (600 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Hotel bardzo dobrze położony . Do miasta Kos 20 min spacerem ,a tam jest co zwiedzać , oglądać , i kupować . Z hotelu do plaż publicznych jest bliziutko , a jest ich dużo po prawej , i lewej stronie hotelu .Niestety płatne w zależności od standardów .Ogólnie w hotelu basen , leżaki , bar bez zarzutu.Chociaż kawa marna .By mieć najlepsze miejsce przy basenie trzeba zająć leżak ok. 7 . Później są wolne leżaki ale... Jedzenie bardzo dobre , duży wybór , dużo owoców oraz ciast bez liku .Dla mnie było sporo owoców morza , ale komuś zawsze coś może nie pasować . WiFi bardzo dobre !! Mieliśmy pokój świeżo po remoncie ... marzenie . Noce w zasadzie ciche co jest dla mnie dużą zaletą . Wypożyczalnia wszystkiego co jeździ przy hotelu do wyboru do koloru. Reasumując HOTEL POLECAM . Zwłaszcza ludziom , którzy nie koniecznie muszą wypoczywać na plaży .
5.0/6
Hotel Apollon odwiedziliśmy na przełomie sierpnia i września. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu, ale było kilka rzeczy, nad którymi hotel mógłby popracować. Na duży plus oceniamy pokój - dostaliśmy 3-osobowy, na parterze, z własnym tarasikiem z leżakami, krzesłami i stolikiem. Sam pokój przestronny, z odpowiednią ilością mebli (typu szafa, biurko, stoliki nocne) i codziennie sprzątany. Obsługa dobrze mówi po angielsku, jest uśmiechnięta i uprzejma. Teren hotelu jest ogromny - większość jest jeszcze niezabudowana, ale widać, że hotel ma ambicje na dobudowywanie kolejnych budynków i stworzenie większego kompleksu. Do plaży jest kilka minut piechotą (zarówno na północnym jak i wschodnim wybrzeżu wyspy, jednak są to plaże kamienisto-żwirkowe i w najbliższej okolicy bez większej infrastruktury typu prysznice czy parasolki - te są trochę dalej w kierunku stolicy wyspy. Tych bardziej piaszczystych plaż trzeba szukać trochę dalej - np. w Tigaki). Jeśli chodzi o minusy, to niestety widać, że wraz ze wzrostem liczby pokojów w dobudowywanych budynkach nie powiększa się pozostała infrastruktura i zmniejsza to komfort gości. Przykładowo basen i przestrzeń okołobasenowa jest trochę za mała przy dużym obłożeniu hotelu. Zdarzało się, że ludzie robili rundkę wokół basenu i nie znajdywali wolnych leżaków. Zdecydowanie za mało było parasolek. Przy temperaturach dochodzących do 37 stopni we wrześniu oczekiwałabym, że na każde 2 leżaki przypada parasolka, ale niestety tak nie było. W związku z tym zdarzało się, że już od 7 rano kiedy jeszcze obsługa myła posadzki wokół basenu widać było ręcznikowe rezerwacje leżaków a jak ktoś chciał przyjść nad basen spokojnie po śniadaniu to niestety, ale o 9.30 leżaki owszem były ale już bez szans na parasolkę. Na terenie hotelu jest tylko jeden bar i o ile w ciągu dnia daje radę, o tyle wieczorami trzeba już było stać w niemałej kolejce (zarówno po alkohole jak i soki/wodę) - jedynie kawa/herbata jest dostępna bezpośrednio z nalewaka. Być może powinniśmy byli bardziej korzystać z części Apollon Windmill bo tam jest zdecydowanie mniej pokojów/gości a basen / wydajność baru podobne. Jedzenie średnie - na plus oceniam śniadania, typowe na all inclusive ale z dużym wyborem ciepłych i zimnych dań. Fajne jest to, że kolacje są tematyczne i każdego dnia jest inna kuchnia przewodnia (np. chińska, grecka, włoska, BBQ), więc jest różnorodnie. Niestety w porównaniu z innymi hotelami, w których byłam ten żywieniowo wypada średnio - bywały potrawy bardzo smaczne ale większość była raczej przeciętna np. mięsa pieczone zazwyczaj były przesuszone i prawie niedoprawione, ryby podawane w dziwnej formie - prawie codziennie obrane z ości i skóry uklepane w coś jakby kotlety. Podsumowując - moim zdaniem na tę liczbę pokojów / gości przydałby się jeszcze jeden basen i bar + trochę lepsza kuchnia.
5.0/6
Wspaniały tydzień w pięknym hotelu n wyspie kos. Posiłki smaczne i ładnie przygotowane, czysty hotel, atrakcyjny basen i miła obsługa!
5.0/6
Z racji COVID i małego obłożenia zostaliśmy zaproszeni do hotelu Apollon - siostra Windmill. Oba hotele są bardzo fajne, pokoje odnowione z naprawdę fajnym standardem. Codziennie sprzątane. Jedzenie mega - dużo i różnorodnie - jedynie przekąski między posiłkami średnie ale mam wrażenie że to z uwagi na pandemię. Przy basenie przyjemnie - do okola palmy i greckie zdobienia. Blisko do Kosu, do którego polecam wybrać się na rowerze (wypożyczalnia zaraz obok hotelu). Obowiązkową wycieczką jest wyspa wulkan Nisyros - na prawdę warto! Obsługa miła i pomocna. Internet w pokoju dodatkowo płatny ale bardzo szybki i bezproblemowy - darmowy złapiemy w lobby. Jedyny minus to srednie dojście na plażę - taką nieciekawą uliczką ale wydawać się może że jej 'nieciekawość' wynika z prowadzonej budowy nowego kościoła zaraz obok niej. Mam nadzieję że niedługo dokończą i to dojście. Bardzo polecam.