5.5/6 (399 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.5/6
Super hotel, jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu.
5.5/6
Hotel kameralny, dla dorosłych. Bardzo miła obsługa. Kilka kroków do głównego hotelu, gdzie serwowane są obiady i kolacje.
5.5/6
Polecam hotel Apollon Windmill na greckie wakacje. Opcja z allinclusive jest bardzo przyjemna. Hotel bardzo czyściutki, codziennie sprzątany. Obsługa uśmiechnięta, pomocna. Jedzenie bardzo smaczne, każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli ktoś spędzając tydzień w tym hotelu narzeka na śniadania to uważam, że jest to po prostu czepianie się. Na śniadanie zawsze były podane, jajka sadzone, gotowane, szynka ala boczek. Do tego na ciepło, jakieś greckie smakołyki, warzywka. U szefowej kuchni można było zamówić, omlet, jajecznicę, naleśnika, bądź pankcakei. Do wyboru na zimno sery, wędliny, jogurt grecki, płatki. Ciasta, jakieś słodkości, miody, oliwki. Warzywek fakt było niewiele, ale obsługa zawsze donosiła oraz dbała o porządek. Przy słodkościach codziennie leżały jakieś wytrawne potrawy( grzanki z awokado, jakieś wrapy itp). Do picia woda, dwa rodzaje soków. Kawa i herbata. Kawa niebyła najgorsza, całkiem zdatna do picia. Obiady i kolacje były w głównym hotelu Apollon, gdzie wybór wszystkiego był dużo większy. Kolacje tematyczne i na prawdę bardzo bardzo smaczne. Na tych posiłkach były dystrybutory napojów do samoobsługi. W ciągu dnia przy pool bar były przygotowane dla gości kanapki i ciasto. Wybór napoi i drinków był całkiem zadawalający. W dzień panie barmanki robiły słabsze drinki, wieczorem pan barman już robił dużo dużo mocniejsze. Alkohole są tutejsze nieimportowane, natomiast były bardzo ok, piwo było smaczne. Trzeba zwrócić również uwagę na to, iż na terenie hotelu chodzą koty. nie wchodzą do restauracji, ale krążą między krzesłami przy pool barze, nie są mocno natrętne, a na pewno już nie wskakują na krzesła i stoły, czekają na smakołyki pod stołem, natomiast są strachliwe i raczej nie są nastawione na głaskanie. Między hotelem Windmill a Apollon jest piękna ścieżka, z oleandrami i palmami oraz piękną roślinnością. W drodze można również zobaczyć krowę, która całymi dniami pasie się w pobliżu hotelu. W Windmill panuje miła i sympatyczna atmosfera, jest cisza i spokój. Byliśmy chwilę przed głównym sezonem, leżaków nad basenem nie brakowało, natomiast bywały momenty, gdzie brakowało parasoli. Z regulaminu basenowego wynikało, że nie można zajmować ręcznikami leżaczków. Przy nas pod koniec wyjazdu widzieliśmy, że pojedyncze leżaczki były zajęte ręcznikami, ale obsługa nie goniła za to. W wysokim sezonie różnie może być. Natomiast pokoi w tym hotelu nie ma zbyt wiele, więc wydaje mi się, że nie powinno być problemu z miejscem nad basenem. Po przyjeździe w recepcji dostaliśmy rozpiskę z jedzeniem, które dotyczy hotelu Windmill, a nie oferty skierowanej do osób allinclusive. Na tej rozpisce nie było lunchu, który odbywał się w hotelu Apollon, od 12:30, warto przejść się do głównego hotelu do recepcji i o tą formułę się dopytać. Może obsługa Rainbow doczyta ten komentarz i zwróci uwagę w hotelu, aby została przedstawiona oferta obowiązująca gości allinclusive. Ponieważ w tym hotelu jest dużo osób, które tego allinclusive nie mają, trzeba o te rzeczy dopytać. Hotel ma dziwnie rozwiązaną kwestię zakwaterowania. Ponieważ my wybraliśmy hotel Windmill nie musieliśmy się przenosić, natomiast osoby, które wybrały Apollon, a były dorosłe, a tam brakowało miejsc dla gości z dziećmi, to zostały przerzucone do Windmill, więc warto mieć to na względzie. W hotelu przebywają Anglicy, Włosi i Niemcy. Sam hotel jak na greckie standardy bardzo czysty, nie można do niczego się przyczepić, panuje tu miła i przyjazna atmosfera. Bardzo polecamy hotel, ze względu też na jego położenie, niedaleko miasta Kos, dojeżdża tam autobus, można się przejść, wynająć rower i się przejechać. Jest kilka opcji. Plaże są w dwóch kierunkach i można wybrać tam gdzie są leżaczki, tam gdzie ich nie ma. Buty do wody z pewnością bym zabrała, bo wokół samego hotelu takich mocno piaszczystych plaż nie ma. Widoki zachwycają, morze, góry z każdej strony. W lewo od hotelu polecamy wybrać się na zachód słońca, które zachodzi na Turcją. Nisamowity spektakl. Był to bardzo udany wyjazd a hotel spełnił nasze oczekiwania pod każdym względem.
5.5/6
Super kameralny hotel, bez tłumów, głośnej muzyki, animacji i rozdartych wczasowiczów (czego nie można powiedzieć o sąsiednim Apollon). Hotel nowiutki, gustowny, wszędzie blisko, nie trzeba bić się o leżanki, przyjemny spacerek do Apollon na obiady i kolacje przynajmniej można si e poruszać.