5.2/6 (40 opinii)
Kategoria lokalna 2
5.5/6
Tam można naprawdę odpocząć. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Byliśmy już na Kos w części wschodniej - za dużo ludzi, komercja. Tu namiastka spokojnej, prawdziwej Grecji. Polecam, a nadmieniam że w Grecji byliśmy już po raz 14-ty.
5.5/6
Bylismy z Ukochana w Hotelu Eleni we wrzesniu. Po wyladowaniu na wyspie Kos wszystkie autokary pojechaly w jedna strone, my pojechalismy jako jedyni busem w druga i to byla najlepsza decyzja. Jezeli ktos potrzebuje klowna co go bedzie zabawial w w hotelu czy animatora do zorganizowania czasu to hotel faktycznie nie jest dla niego. Hotel Eleni polozony w super okolicy. Do hipermarketu szlo sie 1 minute, na plaze 3 minuty. Czytajac opinie przed wylotem ktos wspominal o dziewiczych plazach i faktycznie nie przesadzal. Z Ukochana bylimy na kilku plazach, na niektorych nie bylo nikogo, po prostu bajka. My bylismy nastawieni typowo na chodzenie i obijanie sie na plazy i w zupelnosci hotel spelnil nasze oczekiwania. Jasne Hotel nie jest idealny. Jak przyjezdza Pan Zdzisiek z Parzeczewa to potem pojawiaja sie w internecie zdjecia nadarwanej kafelki lub wieszaka. Jak ktos chce miec wszystko idealne to niech wybiera 5 gwiazdkowy hotel, a nie potem steka, ze nie bylo zlotych marmurow. W hotelu jest sniadanie, monotonne ale bardzo smaczne. Jest to sniadanie kontynentalne, wiec nie mozna sie spodziewac ze czlowiek naje sie i do wieczora mu wystarczy. Polecamy fast food- jak wychodzi sie z hotelu trzeba isc w strone ulicy, skrecic w prawo, minac pizzerie i isc przed siebie. Kazdy go zobaczy, a ceny bardzo okazyjne- 2-2,5 euro za pite. Jasne bylismy tez w restauracji z widokiem na morze, ale to juz trzeba przygotowac troche inna kase. Mielismy super czas, wspaniale przygody (prosze wybaczyc je pozostawie dla nas i znajomych :) i naprawde z czystym sercem mozemy ten hotel polecic. Jezeli ktos posiada male dzieci to odradzam. Jest basen w hotelu, a poza tym nie ma zadnych innych atrakcji dla milusinskich.
5.5/6
Zaczęło się od transferu wszyscy tłoczyli się w autobusie - my dojechaliśmy taksówką opłaconą przez Raibow. Pokoje małe, ale naprawdę czyste. Mała lodówka (o czym nic nie było napisane w ofercie). Śniadania kontynentalne, ale można się najeść. Pieczywo, masło, napoje i pyszne dżemy( podobno wytwarzane przez właścicieli ) bez wydzielania. Na talerzach podawano jedynie szynkę i ser. Kuchnia, nieźle wyposażona dla wszystkich. W sumie mało z niej korzystaliśmy bo w tawernach smacznie i tanio. Usługi turystyczne w Kefalos na pewno tańsze niż w Kos a zwiedzić, ze wzgledu na rozmiary wyspy i tak można wszystko.
5.0/6
Bardzo miła rodzinna atmosfera w hotl.u. Obsługa chetna do pomocy . Z hotelu do morza bardzo blisko., ,może 100 metrów. Bylo cudowne🙂.