5.1/6 (84 opinie)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Wspaniałe wakacje, super all inclusive, przemiła obsługa. Każdy w tym hotelu znajdzie coś dla siebie, i ci co kochają gwar i głośną muzykę oraz wielbiciele ciszy. Dlaczego? Bo hotel jest ogromny i podzielony na dwie części, jedna nowo wybudowana spokojna z basenem, druga z basenem z animacjami i muzyką.Kolejne atuty: piękne położenie nad morzem, piękna promenada do spacerów, aquapark bez ograniczeń w cenie. Bardzo smaczne i różnorodne posiłki, dobre jakościowo piwo i genialne w smaku wino. Byłam na wakacjach z mężem i dwójką dzieci. Wyjeżdżamy co roku na zagraniczne wakacje, ale ten hotel przeszedł nasze oczekiwania. Każdy z nas chce tam wrócić na bajkowe Kos. Mam nadzieję, że wrócimy tam już za rok.To były piękne wakacje. W każdym aspekcie: no problem!!! Rajskie Kos!!!
6.0/6
Bardzo dobrze usytuowany hotel blisko piaszczystej plazy.jedzenie bardzo dobre każdy na pewno coś wybierze dla siebie.rezydent Michał Wiecierzycki także bardzo dobry wszystko dobrane.pokoje czysciutkie codziennie sprzątanie oferta godna uwagi.
6.0/6
Spędziliśmy w tym hotelu rodzinne wakacje z 2 dzieci.Hotel godny polecenia rodzinom z dziećmi.Zakwaterowanie w bungalowach,czyste, codziennie sprzątane,otoczone pięknym ogrodem.Posiłki bardzo dobre,bardzo duży wybór,do obiadu i kolacji podawane owoce,szczególnie polecam restaurację tematyczą-pyszne jedzenie,obsługa bardzo miła (każy lubi być wynagradzany napiwkiem).Hotel posiada 2 baseny,2 place zabaw,bary przy basenach i 1 przy plaży.Dziei zapraszane do zabawy przez polskich animatorów.Plaża rewelacyjna-korzystaliśmy z tej "nie leżakowej",łagodne zejście do morza.Rezydent odpowiednio wcześniej poinformował o godzinie zbiórki i godzinie odlotu.Wszystko dopięte i bardzo dobrze zorganizowane.Polecam wszystkim ten hotel i wakacje z Rainbow.
6.0/6
Wyjeżdżając co roku na wakacje, mamy nadzieję że będą to wakacje marzeń. Odrywając się od szarości dnia codziennego, snujemy plany na cudowny odpoczynek, przeglądając oferty biur podróży. Jedni marzą o wesołych przygodach, poznawaniu świata i nowych ludzi, inni o spokoju i błogim leniuchowaniu. Na co liczy rodzina (rodzice + dziecko) wyjeżdżając na wakacje? Raczej na to drugie, czyli na spokój i odpoczynek. Tak było tym razem... Nasza pierwsza wyprawa do Grecji, na wyspę Kos, pozostawiła w nas miłe wspomnienia. Piękna, szeroka plaża, błękitne niebo, nieupstrzone ani jedną chmurką i wesołe fale bijące o brzeg. Upał jak w tropikach (dający piękną, brązową opaleniznę), ale do zniesienia, dzięki wiatrowi wiejącemu nieustannie. Czterogwiazdkowy Hotel Eurovillage Achilleas, w którym mieszkaliśmy, okazał się rozległym kompleksem wypoczynkowym z dwoma basenami, polem do mini golfa, placem zabaw dla dzieci i pięknym gajem oliwnym, dającym cień podczas spacerów. Część hotelu, w którym mieszkaliśmy była oddalona nieco od dwóch restauracji, w których serwowano smaczne i urozmaicone posiłki. Dzięki temu mogliśmy trzy razy dziennie spacerować ogrodem, nie martwiąc się, że pochłaniane przez nas duże ilości jedzenia, zaowocują dodatkowymi kilogramami...:-) Do tego różne animacje dla dorosłych: sportowe, taneczne, wieczory z pokazami (np.: Fakir Show, Wieczór Grecki), dawały nie tylko urokliwe wspomnienia, ale też nieco ruchu. Urzeczeni sympatią, profesjonalizmem i niezwykłym urokiem osobistym animatorów (zwłaszcza Polki, p. Karoliny), nie opuszczaliśmy żadnego wieczoru. Jednakże najwspanialej wspomina tamte wakacje nasz 7 letni syn Wiktor. Jako że jest (jeszcze) jedynakiem, obawialiśmy się że będziemy musieli organizować mu zabawy lub że po prostu będzie się nudził. I tu miła niespodzianka: biuro Rainbow Tours zapewniało codzienną (kilku godzinną) opiekę nad dziećmi w tzw. Figlo Klubie. Tam organizowano zabawy sportowe, gry, malowanie twarzy i zabawy tematyczne (np.Dzień Pirata, Dzień Kosmity), zapewniające dzieciom twórczą rozrywkę. A wieczorem...."Mini Disco", czyli wspólne tańce i śpiewanie ze wszystkimi dziećmi i animatorami z hotelu. Kiedy syn przebywał w Figlo Klubie, mieliśmy z żoną czas tylko dla siebie, czas na zajęcia sportowe czy na błogie leniuchowanie na plaży. Wszyscy wróciliśmy wypoczęci i szczęśliwi, a o to przecież chodziło.