Kategoria lokalna 3
3.0/6
All inclusive? tak, było wszystko, ale raczej na przeciętnym poziomie. Zgodnie, albo nawet trochę poniżej trzech gwiazdek, dla klientów mniej wymagających. Bez większego żalu opuszczaliśmy to miejsce rano i wracaliśmy na nocleg. Byliśmy sporo w trasie, odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc, poznaliśmy smaki potraw tutejszej kuchni serwowane w tavernach i ..... wyleczyliśmy się z "All inclusive" - przynajmniej na tym poziomie. Pobyt jednak zaliczamy do udanych, bezproblemowe przeloty, transfery do i z hotelu na lotnisko, słońce, woda, greckie klimaty... czego więcej potrzeba do "zresetowania" się i "naładowania akumulatorów"
Dariusz, Piechowice - 20.07.2014
5/6 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Jezeli ktos nie planuje opuszczac hotelu to polecam, bo wszedzie daleko. Choc mysle ze bez wyprawy do sklepu chocby po wode sie nie obejdzie ;-)
Ania - 09.09.2014
2/2 uznało opinię za pomocną
2.0/6
Opis hotelu w katalogu to zupełnie coś innego niż hotel w rzeczywistości. Wytrzymaliśmy tam 3 dni, po czym po9 rozmowie z rezydentką zmieniliśmy hotel, ale niestety dopiero po tygodniu. Przeniesiono nas do hotelu Apollon w Lambi i dopiero wtedy zaczęliśmy urlop.
Natalia, Lodz - 18.08.2014
3/4 uznało opinię za pomocną
1.0/6
witam. dopiero co wróciliśmy z pobytu na Kos. Czytając opinie pozytywne wraz z żoną i naszym rocznym synkiem zdecydowaliśmy się na ILIOS.Pierwszym szokiem jaki przeżyliśmy był incydent zaraz po przyjezdzie. W hotelu byliśmy o 14:15 gdzie już skończyła się pora obiadowa i w między czasie nie ma żadnych zakąsek więc o głodzie czekaliśmy na 19:00 na kolację.Na niej też nie było nic dobrego do jedzenia oprócz frytek i ryżu.Na drugi dzień udaliśmy się na plażę niby oddaloną o 900m a w rzeczywistości jest ponad 2km. Plaża piękna. Udając się na obiad było wystawione to samo co na śniadanie i kolację. Może kilka potraw więcej ale i tak niejadalne.Pokój w miarę czysty lecz umieszczony nad dwoma barami gdzie w jednym było głośno do 23:00 a w drugim po 23:00. W pokoju pierwszego i drugiego dnia nie mieliśmy klimy która była niby w standardzie wycieczki z RAINBOW TOURS tak jak i łóżeczko dla naszej pociechy. Dopiero po 2 dniu po interwencji rezydenta załączono klimatyzację a za łóżeczko musieliśmy zapłacić po 3Euro za dzień. Przy basenie barmanka-ślimak u której trzeba było czekać po 30 min na jedno piwo. W pokoju był certyfikat z 2010 roku gdzie nadano hotelowi 2 gwiazdki a od tamtej pory na pewno żadnego remontu nie było co widać ewidentnie.Uświadomiono nas po złożeniu reklamacji w recepcji że u nich AllInclusive tak właśnie wygląda.Nic do jedzenia między posiłkami a posiłki bardzo słabe. W okolicy niema nic do zwiedzenia a jezioro które jest tam niby zachwycające w rzeczywistości jest bagnem do którego nie da się podejść tak pięknie pachnie. Po rozmowie z rezydentem (pozdrawiam panie Michale) i dopłacie 200Euro zakwaterowano nas w Apollonie gdzie wakacje się dopiero zaczęły.Stanowczo odradzam ten hotel chyba że ma się 50 lat i jest się Niemcem lub Holendrem którzy byli zachwyceni pobytem.
Krzysztof, Gliwice - 14.07.2014
4/9 uznało opinię za pomocną