5.3/6 (137 opinii)
Kategoria lokalna 4
6.0/6
Podróżowaliśmy we dwójkę z mężem i był to Nasz pierwszy pobyt na Kos. Hotel przerósł nasze oczekiwania i spędziliśmy wspaniałe wakacje. Z plusów: - bardzo duży kompleks, co dla niektórych może być minusem, bo trzeba trochę pospacerować, ale dla Nas na plus było to, że hałasy z aquaparku nie były słyszalne na basenie z falą, czy w strefie dla dorosłych oraz wieczorne animacje nie przeszkadzały np. w relaksie w barze na dachu (warto o nim wspomnieć, ponieważ podczas naszego pobytu nie był wymieniony w ulotce w języku polskim i odkryliśmy go dopiero w trzeci dzień, podczas kolacji we włoskiej restauracji), - duża różnorodność jedzenia i naprawdę dobrej jakości i smaczne - praktycznie codziennie było coś nowego, organizowane są kolację tematyczne np. grecka, włoska, BBQ. Myślę, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. Mnóstwo zapiekanek makaronowych, ziemniaczanych, warzywnych, bar sałatkowy, ogorm mięs, gotowane warzywa, słodkości. Dla dzieci zawsze dostępne frytki, nuggetsy, kotleciki, naleśniki, płatki śniadaniowe itp. Nie da sie chodzić głodnym, w przerwie między obiadem i kolacją otwarty bar z przekąskami nad basenem, więc można coś podjeść, - choć hotel znajduje się na uboczu to w łatwy sposób można dostać się do Kos czy Tigaki - do Kosu jeździ autobus w sezonie praktycznie co godzinę (uwaga, Grecy nie są punktualni i żyją powolutku, więc czasem autobus może odjechać 5 min wcześniej lub 20 minut później). My wypożyczyliśmy rowery (wypożyczalnia znajduje się przed bramą główną hotelu) - koszt to 5 euro za rower podstawowy na cały dzień. Można wypożyczyć też rowery gorskie, elektryczne, hulajnogi, przyczepki dla dzieci, quady i buggy. Trasa do Tigaki rowerem to ok. 15-20 minut, natomiast do Kosu ok. 30 minut. Wiaterek podczas jazdy na rowerze pozwala na zwiedzanie podczas upałów, gdzie spacer może być uciążliwy. Prócz rowerów ok. 200 m przed brama hotelu znajduje się polska wypożyczalnia samochodów z przemiłą obsługą, gdzie dostaniemy mapkę Kosu i właścicielka opowie, gdzie warto jechać i co zobaczyć. Ceny aut zaczynają się od 55 euro za auta ekonomiczne, - WiFi na ternie hotelu przeważnie znakomite, choć zdarzały się chwilę, kiedy się wieszał, - hotelu bardzo czysty. Pokoje sprzątane codziennie, pościel wymianiana co 2 dni. Zadbana zieleń, piękne palmy i kwiaty, sprawiają, że hotel naprawdę jest przyjemnym miejscem, - dla wielbicieli drinkowania - smaczne, podstawowe drinki, wino, piwo w ofercie All Inclusive, - na piętrze minus 1 znajduje się mini market (do kupienia przekąski, pamiątki, rzeczy pierwszej potrzeby, dmuchańce, ubrania itp.) oraz płatny bilard (2e za gre) i cymbergaj (1e za grę, 2e za 3 gry). Minusy: - dla niektórych uciążliwe może być działanie systemu tokenów i plastikowych kubków- podczas meldowania płacimy 2e za jeden żeton, który wymieniamy na kubek w barze. Wymieniamy później kubek za kubek (zawsze przychodzimy z pustym kubkiem do baru) lub kubek na żeton jeśli już nie korzystamy danego dnia. Ma to zapobiec bałaganowi na obiekcie i zostawianiu kubków nad basenem. Drinki w lobby czy rozmiarze są normalnie w szkle, tokeny działają nad basenem lub jeśli chcemy zabrać drink na obiekt lub do pokoju. - lodziarnia i naleśnikarnia na terenie obiektu są dodatkowo płatne. Jednak do obiadu i kolacji są wystawione lodówko z lodami i nakładamy sobie gałki sami jakie chcemy za darmo (lody naprawdę dobre!), - plaża jest mała i żwirowa, niestety podczas przypływu wyrzuca na brzeg mnóstwo glonów, przez połowę naszego pobytu było ok, później trudno było wejść przez glony. Pomimo kilku minusów, cały pobyt oceniamy na duży plus. Jedne z naszych lepszych wakacji i chętnie wrócimy w przyszłości 😊
6.0/6
Jesteśmy mega zadowoleni z pobytu, dzieci były zachwycone basenami i zjeżdżalniami. Jedzenie Super, na każde podniebienie. Animatorki rewelacja, chłopcy super się bawili i byli pod dobrą opieką. Pokoje czyste, codziennie sprzątane. Bardzo polecam dla rodzin z dziećmi. PS. nasi chłopcy chyba najbardziej zachwyceni kotkami które można było spotkać na terenie wokół hotelu, każdy został ochrzczony imieniem i codziennie dostawał świeżą porcję mleczka😜❤
6.0/6
Wszystko bez zastrzeżeń zgodnie z opisem. Plaża i zejście do morza jest lepsze niż na zdjęciach nie po drabince. Dla rodzin z dziećmi super hotel🙂
6.0/6
Kos na początku września to pogodowy strzał w dziesiątkę: temp. co dzień 28 st. i przez połowę tygodnia wiał przyjemny wiatr, więc prawie nie było czuć gorąca. Wyspa wbrew pierwszemu wrażeniu ma kilka ciekawych i pięknych zakątków. Szczególnie polecamy miasto Zia - ciekawa kręta trasa, piękne widoki i masa sklepików z pamiątkami. Opuszczone miasto Pyli to dość wymagające wejście pod górę skalnymi schodami ale warto pospacerować sobie tam z miejscowymi kozami ;) Szpital Hipokratesa (wejście za 8 euro od os. dorosłej) warto bo to zabytek, ładny widok z góry i stolica - Kos, gdzie jest bardzo ładny port i wreszcie ma się wrażenie, że Kos to nie tylko opuszczone wioski ;) Na tyle starczyło nam czasu, bo żeby obejrzeć całą wyspę warto zarezerwować sobie 2 dni. Warto też zabrać wygodne buty bo na większość tych "atrakcji" idzie się pod górę lub po skalnych schodach, więc sandały to średni wybór ;) Wypożyczalnia aut tuż przy hotelu, o której często się tu pisze, jest faktycznie godna polecenia. Właściciele - ona Polka, on Grek mówiący po polsku, są naprawdę bardzo pomocni i sympatyczni. W dniu wyjazdu dali nam oznaczoną i opisaną mapkę, opisali co gdzie i kiedy najlepiej zobaczyć - super :) Koszt wynajmu auta na dzień to koszt ok. 75 euro. Obsługa hotelu na dzień dobry i przez cały pobyt była bardzo pomocna i szczerze pozytywnie nastawiona. Pokój rodzinny (2 pokoje w 1) naprawdę ok, choć brak klimatyzacji w pierwszym pokoju od wejścia na początku trochę przeszkadzał, ale przy otwartym w nocy oknie było już przyjemnie. Jedzenie naprawdę bardzo dobre, szczególnie śniadania i kolacje. Obiady były mniej obfite i różnorodne bo chyba hotel wyszedł z założenia, że każdy obje się przy open barach przy basenach i faktycznie tak było ;) ale zawsze można było znaleźć coś dobrego. Do picia przy obiedzie/do kolacji polecam białe półwytrawne wino na stołówce, a w barach przy basenach hotelowy alkoholowy klasyk czyli bez szału ale da radę ;) Baseny itp. super, z leżakami nie było problemu, "piaszczysta" plaża kilka minut od hotelu warta spaceru ale my nie korzystaliśmy. Wieczorne animacje dla dzieci super - każdego wieczoru start o 20:30. Później każdego wieczoru były jakieś występy, koncerty lub disco dla rodziców/ dorosłych - mega, szczególnie disco z mixem z lat `80/`90. Podsumowując to był nasz najbardziej udany wyjazd. Kos jako wyspa ok, ale Labranda - super! za rok lecimy na Rodos do tamtejszej Labrandy :D