Opinie o Maleme Mare

Dostateczny

Wyżywienie monotonne i nie smaczne ( -15 latek dojadał na mieście) .kolacja do 21 o 20.30 już brak owoców ,deserów itp.ten kto przychodził na koniec dostawał resztki Sprzątanie pokoju na pobyt był 3 razy i to po rzuceniu ręczników na podłogę Czystość w toalecie basenowej - tragedia( brak mydła i ręcznika przez 9 dni) Soki,napoje, rozcieńczane z wodą Drinki podobnie, Na siłowni czuć było pleśń,brud,łazienka na siłowni brudna

Średni hotel

Przybyliśmy do hotelu w grupie znajomych aby spędzić aktywne wakacje na Krecie. Hotel miał przede wszystkim służyć nam za bazę wypadową ale sam w sobie nie spełniał do końca naszych oczekiwań. Jedzenie w hotelu było średniej jakości, a najbardziej uderzało miejsce, gdzie trzeba było odnieść talerz i wyrzucić resztki jedzenia. Wydawanie drinków od 18:30 w pool barze to dziwne jak na standardy hotelu 4*. Łazienki, które były przeznaczone dla hotelowych gości i mieściły się w lobby i koło basenu to ciężkie doświadczenie. Baseny hotelowe były ok i dawały chwilę wytchnienia od silnych upałów. Jednak na jednym basenie znajdowały się leżaki z materacami, które od rana były już zajmowane przez ręczniki gości hotelowych (to naprawdę słabe i poniżej krytyki).Sami goście to przede wszystkim strasze osoby ze Skandynawii i Polacy. Kto był na wakacjach w hotelu z naszymi rodakami nie muszę pisać jak to wygląda. Hotel ogólnie nie zasługuje na 4*.

nie polecam .

Zanim zarezerwowałam ten właśnie hotel , przeczytałam mnóstwo opinii na różnych serwisach dotyczących tego Hotelu . znalazłam może 3-4 , które nie były zbyt pochlebne , i niestety one właśnie były prawdziwe . Większość czasu spędziłam z rodziną poza hotelem , bo nie o hotel przecież chodzi … hotel 4 gwiazdki , a brudno okropnie !! powierzchownie ogarnięte , niby złudzenie że jest posprzątane ale w pewnym momencie jest obrzydliwy brud . pod szafkami łóżkiem - mrówki !!! pokój mieliśmy na pierwszym piętrze a mrówki spacerowały w każdym kącie . Jedzenie różne , lepsze , gorsze ale nikt głodny nie chodził . baseny dość zadbane i by było na tyle z plusów . Proponuje dobrze się zastanowić nad wyborem tego hotelu . myślę że można znaleźć za te pieniądze coś znacznie lepszego . dotarliśmy do hotelu około 5.30 ponieważ było opóźnienie na lotnisku . hotel zamknięty na klucz a podobno otwarty 24/7 . trzeba było wydzwaniać do rezydenta żeby kogoś poinformowała że stoimy z małym dzieckiem pod hotelem . dred

Hotel dla osób +70

Hotel nie spełnił moich oczekiwań. Jedzenie na poziomie słabego 3* hotelu, na jadalni obowiązuje self serwis (włącznie z odnoszeniem brudnych naczyń że stolika), nie domyte okna, stoliki, ekspres do kawy. Z animacji dla gości był wieczór muzyka śpiewajacego cantry (dla Duńczyków 70+) oraz był jeden wieczór z karaoke też dla Duńczyków 70+ Słabe leżaki na plaży płatne 5 euro ( tylko w tym hotelu platne) w pozostałych hotelach w Malame bezpłatnie. Kawa frape 2,5 euro. Drinki z wódką 10% nie polecam hotelu dla gości do 70

Warto poszukać innego hotelu.

Hotel **** nie jest wart swojej ceny.

Niezadowalający

Hotel w ładnie położony , blisko plaża ( kamienista ale ok ), niezbyt duży co nam się podobało. Niestety w okolicy hałaśliwe hotele , z których słychać było imprezy. Standard hotelu bardzo niski, w częściach wspólnych brudno , jedzenie nie było smaczne. Malo tego w płatkach musli odkryliśmy insekty! Powiadomiliśmy oczywiście szafa , który nas bardzo przepraszał ale nie wiem czy za tym poszły jakiś inne działania niż wyrzucenie danej partii musli.

Nie polecam!

Nigdy więcej!

Ocena 1,5 bo az tak źle nie bylo żeby dac 0,5 ale: pokoje małe, dla 4 osobowej rodziny (dzueci 8 i 14 lat) dostaliśmy pokoj okolo 15mkw, po rozłożeniu "dostawki" nie było jak przejść więc codziennie musieliśmy składać łóżko. Rezydent twierdzil że to jest taki standard i nic nie może zrobić, okazalo sie to nie prawdą ponieważ byly wieksze pokoje typu 2+2 ale ... "on nic nie może zrobić ", trzeba przyznać, że rezydent jako lokalny biznesmen świetnie namawia turystów na mega drogie wycieczki , ktire tuz "za rogiem " sa za połowę ceny również z polskim przewodnikiem ;). Jedzenie może być, all inclusive taki trochę naciągany , ogród ładny , zadbany, brak animacji wiec jak ktoś chce odpocząć to ok. Manager czy właściciel to porażka! Głośny, krzyczacy i o dwóch obliczach. Reczniki wymieniane co 3 dni, sprzatane co 2 dzień. Lezaki na plazy platne. Polakom stanowczo odradzam ten "hotel", obywatele krajów skandynawskich sa ich kluczowymi klientami i sa duzo lepiej traktowani, jak również zakwaterowanie maja na duzo wyższym poziomie. Byla to nasza pierwsza i zarazem ostatnia wycieczka z tym biurem.

Bardzo słaby hotel "Grecja dla ubogich"

1. Segregacja pokoi- lepsze dla Anglików/Skandynawów, fatalne dla Polaków. 2. Pokój brudny, sprzątany rzadko, ręczniki wymieniane co drugi dzień. 3. Niefunkcjonalne wyposażenie pokoju: małe oko, mały telewizor zawieszony na lustrze, ubikacja i prysznic przedzielone szybą w pomieszczeniu bardzo bardzo małym stanowiącym część pokoju, ciasno 4. Umywalka w pokoju 5. Część kuchenna ( czajnik, ekspres) w szafie. 6. Krzesełka w pokoju plastikowe. 7, JEDZENIE FATALNE: mało urozmaicone, nie było co wybierać, soki sztuczne, brakowało jedzenia 8. " Restauracja" : brudne stoliki, ciasno, hałaśliwie, brudne i mokre talerze 9. Bar i wieczory: brud, programy artystyczne- ŻENUJĄCE 10. Obsługa hotelu: BRAK KULTURY OBSŁUGI 11. NIE POLECAM 12. Mocne strony: słońce, morze ( ale to dary natury)

Dramat

Hotel jak i cały wyjazd został Nam polecony przez biuro wakacje.pl Pan doskonale widział, ze jest to Nasza podróż poślubna a mimo to polecił Nam hotel dla emerytów. Otrzymaliśmy informacje, ze hotel jest o wysokim standardzie a plaża obok piaszczysta- nie zgadzało się nic. Hotel przepełniony emerytami, basen zamykany o 19, plaża kamienista (hotel nieopodal miał piaszczysta). Mamy również ogromny żal do rezydenta - w Naszym odczuciu gość był tylko po to żeby kolorować świat pierwszego dnia i nabić na kasę z wycieczek fakultatywnych i wynajmu auta. Mieliśmy nieprzyjemne rozmowy z rezydentem, po zgłoszeniu problemu z basenem- goście z hoteli obok korzystali z basenu znacznie dłużej a u Nas godzina 19 powodowała, ze wracając z wycieczek poza hotelem nie mieliśmy okazji z niego korzystać… rezydent skrytykował Nasze zgłoszenie twierdząc, ze w ofercie była informacja o 2 basenach i nawet nie musiałyby być czynne ale warunek spełniony. Tak damo było ze zgłoszeniem co do jakości jedzenia, rozumiem jałowy standard hotelowy ale tutaj był dramat i każda potrawa śmierdziała jakimś chemicznym środkiem- rezydent stwierdził, ze jest w szoku a ja przesadzam, bo on tam je regularnie i jest pysznie. Jednym słowem- rezydent miał nas gdzieś, każde zgłoszenie negował i na tym się kończyło, ze rzucał słuchawka. Dramat. Nigdy więcej wycieczki z biur podróży. a miesiąc miodowy zrobimy ponownie, na własna rękę. Szkoda tylko tych pieniędzy… hotel polecam dla 60+ w innych przypadkach oglądanie kaszlących emerytów na jedzenie i brak reakcji obsługi przytłacza. Standard all inclusive light - wyznaczone godziny na marnej jakości napoje nie powinien być określony mianem all inclusive. Pokój czysty to jedyny plus.