Opinie klientów o Maleme Mare

5.4 /6
187 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.5
Obsługa hotelowa
5.6
Plaża
4.6
Pokój
5.5
Położenie i okolica
5.2
Rezydent
5.0
Sport i rozrywka
3.7
Wyżywienie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

1.5/6

Bardzo zawiedziona 09.01.2022

Nie polecam!

1.5/6

Adrian, Warszawa 09.09.2019

Nigdy więcej!

Ocena 1,5 bo az tak źle nie bylo żeby dac 0,5 ale: pokoje małe, dla 4 osobowej rodziny (dzueci 8 i 14 lat) dostaliśmy pokoj okolo 15mkw, po rozłożeniu "dostawki" nie było jak przejść więc codziennie musieliśmy składać łóżko. Rezydent twierdzil że to jest taki standard i nic nie może zrobić, okazalo sie to nie prawdą ponieważ byly wieksze pokoje typu 2+2 ale ... "on nic nie może zrobić ", trzeba przyznać, że rezydent jako lokalny biznesmen świetnie namawia turystów na mega drogie wycieczki , ktire tuz "za rogiem " sa za połowę ceny również z polskim przewodnikiem ;). Jedzenie może być, all inclusive taki trochę naciągany , ogród ładny , zadbany, brak animacji wiec jak ktoś chce odpocząć to ok. Manager czy właściciel to porażka! Głośny, krzyczacy i o dwóch obliczach. Reczniki wymieniane co 3 dni, sprzatane co 2 dzień. Lezaki na plazy platne. Polakom stanowczo odradzam ten "hotel", obywatele krajów skandynawskich sa ich kluczowymi klientami i sa duzo lepiej traktowani, jak również zakwaterowanie maja na duzo wyższym poziomie. Byla to nasza pierwsza i zarazem ostatnia wycieczka z tym biurem.

1.0/6

Krystian 04.09.2022

Dramat

Hotel jak i cały wyjazd został Nam polecony przez biuro wakacje.pl Pan doskonale widział, ze jest to Nasza podróż poślubna a mimo to polecił Nam hotel dla emerytów. Otrzymaliśmy informacje, ze hotel jest o wysokim standardzie a plaża obok piaszczysta- nie zgadzało się nic. Hotel przepełniony emerytami, basen zamykany o 19, plaża kamienista (hotel nieopodal miał piaszczysta). Mamy również ogromny żal do rezydenta - w Naszym odczuciu gość był tylko po to żeby kolorować świat pierwszego dnia i nabić na kasę z wycieczek fakultatywnych i wynajmu auta. Mieliśmy nieprzyjemne rozmowy z rezydentem, po zgłoszeniu problemu z basenem- goście z hoteli obok korzystali z basenu znacznie dłużej a u Nas godzina 19 powodowała, ze wracając z wycieczek poza hotelem nie mieliśmy okazji z niego korzystać… rezydent skrytykował Nasze zgłoszenie twierdząc, ze w ofercie była informacja o 2 basenach i nawet nie musiałyby być czynne ale warunek spełniony. Tak damo było ze zgłoszeniem co do jakości jedzenia, rozumiem jałowy standard hotelowy ale tutaj był dramat i każda potrawa śmierdziała jakimś chemicznym środkiem- rezydent stwierdził, ze jest w szoku a ja przesadzam, bo on tam je regularnie i jest pysznie. Jednym słowem- rezydent miał nas gdzieś, każde zgłoszenie negował i na tym się kończyło, ze rzucał słuchawka. Dramat. Nigdy więcej wycieczki z biur podróży. a miesiąc miodowy zrobimy ponownie, na własna rękę. Szkoda tylko tych pieniędzy… hotel polecam dla 60+ w innych przypadkach oglądanie kaszlących emerytów na jedzenie i brak reakcji obsługi przytłacza. Standard all inclusive light - wyznaczone godziny na marnej jakości napoje nie powinien być określony mianem all inclusive. Pokój czysty to jedyny plus.

0.0/6

Łukasz 19.07.2021

Porażka. Najgorsze wczasy.

To był najgorszy hotel w jakim byłem. Kto go ocenia na 4,5 gwiazdki w skali na 5? Nie chcę nikogo obrażać ale chyba starsi ludzie? Bo faktycznie 70% gości to 70+ gdzie siedzieli i czytali książki albo rozwiązywali krzyżówki. Dla nas dramat. Masz ok 40 lat i jedziesz z rodziną? To szukaj czegoś innego albo będziesz miał traumę... Nawet nie wiem od czego zacząć... Spróbuję od początku. Przywitał nas bardzo głośny pracownik hotelu. Nie był nie miły ale był bardzo głośny co od razu nie bardzo mi przypadło do gustu. Lecz był w porządku. Na moją prośbę dał nam ładny pokój i lokalizacyjnie faktycznie taki był. Co do "wystroju" to projektował go chyba piekarz co za bardzo nie miał o tym pojęcia. Choć słyszeliśmy, że pokoje projektuje w tym hotelu Rainbow... Co było z nim nie tak? TV na lustrze :O, w szafie kuchnia, oświetlenie zerowe i bardzo żółte. Łazienka zaraz obok drzwi. I teraz najlepsze. Czekaliśmy 4 dni na sprzątanie ale nikt nie przyszedł. Nie oczekuję codziennego sprzątania bo w domu też nie sprzątam codziennie ale śmieci już zaczęły wychodzić z kosza a ręczniki były "brudne" od kremu z naszych ciał. Na piąty dzień poszedłem poprosić o zmianę ręczników. Na co Pani zapytała mnie czy rezydent nie mówił mi, że sprzątanie jest na żądanie? Mówię, że nie byłem na spotkaniu z rezydentem bo miałem wypożyczone auto a spotkanie było ok godz 13:00. Tak 13:00.... Mam czekać pół dnia na spotkanie z rezydentem. Kpina... W sumie to większą kpiną było to, że nie poinformował nas o tym Pan przyjmujący nas w hotelu bo logicznym jest, że to powinno być w jego zakresie. Pisząc to nachodzi mnie złość ale opiszę wam dalej żebyście omijali to miejsce. Teraz punkt kulminacyjny... Jedzenie. Opinie bardzo je zachwalają i też im zaufaliśmy. Pan w recepcji gdy nas przyjmował tak je zachwalał, że się cieszyłem, że wybraliśmy ten hotel. Ale po przyjściu do pokoju, zobaczeniu kuchni w szafie a potem udaniu się na stołówkę, zrozumiałem czemu tam jest kuchnia... TEGO SIĘ NIE DAŁO JEŚĆ!!!! To było tragiczne. Córka przez cały pobyt jadła ryż z makaronem a ja frytki i kawałki mięsa te co udało się "wybrać" z pełnej miski tłustego i nieapetycznego mięsa. Nawet koty, które tam krążą nie chciały tego jeść. Nie tylko my na to narzekaliśmy. Jałowe i nieapetyczne jedzenie odstraszało też innych. Jeden gość jak wszedł na obiad to się rozejrzał i wściekły coś burknął po czym się zabrał i nie chciał nawet jeść. Oni nawet nie umieli przyrządzać jajek na śniadanie. Wszystko jałowe i tragiczne. Raz wzięliśmy lunchboxy :) RAZ! Dodałem zdjęcia. Bez masła, z ich tragiczną szynką. Bułki suche. Wyrzuciliśmy wszystko oprócz owoców. A napoje? Piliśmy wodę... Soki, cola, sprite, wszystko to podróbki takiej jakości, że nie przechodziły przez gardło tylko w nie gryzły. Desery? Arbuz, melon, jabłko i jakiś mały kawałem beznadziejnego i sztucznego ciasta. To było wszystko. Drinki i animacje? Animacji nie było wcale, wieczorem nawet nie leciała muzyka. Dopiero pod koniec coś puszczali cicho. Wszystko zganiają na COVID a w hotelu obok imprezy i zabawy dla dzieci i dorosłych. Przykro patrzeć, że wybrałeś źle... Drinków też nie dało się pić. Próbowaliśmy większość i wszystkie wylaliśmy poza pinacoladą, którą męczyliśmy przez cały pobyt, a która też nie była najlepszej jakości... Córka siedziała w pokoju. Nie miała co robić. Tego hotelu to bym najgorszemu wrogowi nie polecił. Plaża bardzo kamienista i bez butów do wody nie da się wejść. Na basenach brakowało leżaków. Same baseny w miarę okey. Większość gości to gburowaci duńczycy, którzy się czują lepsi o nas i nawet o uprzejmą prośbę żeby grali w piłkę w basenie kawałek dalej bo chlapią to udawali, że nie rozumieją i olewali nas. Byłem naprawdę bliski stracenia cierpliwości... Lokalizacja jest to chyba koniec świata. Nawet nie było psów, żeby d... szczekały. Kończąc wywód napiszę... NIGDY TU NIE PRZYJEŻDŻAJ!!!
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem