5.1/6 (473 opinie)
5.0/6
To była nasza 9 podróż do Grecji tym razem z okazji 30 rocznicy ślubu. Zdecydowaliśmy się Kretę Zachodnią bo na Wschodniej już byliśmy, a spełnieniem mojego marzenia była wycieczka na Santorini na którą z Krety można się dostać katamaranem. Wybraliśmy hotel Kiani Beach ze względu na 5***** i położenie. Niestety nie dałabym mu 5*****tylko 4**** ale już wiem jak to jest w Grecji . W zeszłym roku byliśmy na Chalkidiki Akrathos 4**** i on bardziej zasługiwał na 5*****. Hotel Kiani Beach fajny jeżeli chodzi o dzieci jest dużo atrakcji. Baseny zjeżdzalnie, plac zabaw, automaty, boiska, amfiteatr, mini disco,sala zabaw, dmuchańce. Na terenie hotelu market z najpotrzebniejszymi produktami oraz pamiątkami. My mieliśmy pokój w starej części hotelu Kiani Beach I na parterze. Pokój ładny z wyjściem na taras i widokiem na morze i bar. Łazienka niestety do remontu. Płytki wyglądają jakby dziecko je układało. Fugi brudne i czasami brak ciepłej wody. Pajęczyny w łazience. Pokój sprzątany codziennie i ręczniki wymieniane codziennie natomiast pościel ani razu. Jeżeli chodzi o wyżywienie to chodziliśmy do restauracji Kiani Beach II ponieważ tam było mniej ludzi i lepsza obsługa . W Kiani I brakowało sztućcy i niektórych potraw. Obsługa słaba powolna w rytm siga-siga. Jeżeli chodzi o drinki w all inclusive to bardzo słodkie trzeba było prosić o dodatkowy lód bo były ciepłe natomiast płatne Mohito, Margarita i Daiquiri truskawkowe bardzo dobre. Między 21.00 a 23.00 po 5 eur. Na terenie całego kompleksu dbają o porządek ale plaża jakby do nich nie należała jest brudna, kamienista, nie sprzątana, leżaki uszkodzone materace poprute . Polecam zabrać obuwie do wody bo są kamienie przy wejściu. Woda oczywiście cudowna. Nie ma problemów z leżakami zawsze znajdą się wolne. Obsługa w recepcji kompetentna i pomocna. Można zamówić lunch boxy na wycieczki. Niecałe 3 km jest do małej miejscowości Kalives warto się przejść jest kilka fajnych tawern przy samym morzu. Rezydentka Joanna bardzo kompetentna pomocna z dużą wiedzą odpowiadała na każde pytanie i starała się pomóc. Ogółem hotel przyjazny rodzinom z dziećmi ale powinien zadbać o wygląd plaży bo słyszałam jak inni też narzekali na jej stan.
5.0/6
Nieduży hotel, miła i kompetentna obsługa, dobre jedzenie, cicha okolica.
5.0/6
Szukaliśmy dobrego hotelu w przystępnej cenie, ma Krecie, żeby odpocząć od trudów życia codziennego. Nasz wybór padł na hotel Kiani Beach w zachodniej części wyspy. Dojazd z lotniska z Chanii zajął zaledwie 30 minut. Hotel posiada kompetentną obsługę, która dba o czystość, porządek i spełnienie standardów covidowych. W naszej opcji all inclusive mieliśmy dostęp do basenów, stołówek i siłowni. Obiekt dobrze wyposażony z licznymi atrakcjami dla dzieci. Hotelowa plaża jest niewielka o charakterze żwirowo-piaskowym. Pokoje hotelowe są odświeżone i regularnie sprzątane. Do minusów można zaliczyć lokalizację niektórych pokoi- w bliskim położeniu do głośnych agregatorów prądotwórczych i klimatyzatorów przy kuchni. Serwis sprzątający czasami nie wydaje kompletów ręczników. Obsługa w części jadalnej nazbyt szybko próbuje uprzątnąć stolik.
5.0/6
Hotel niby duży, ale mimo sezonu, nie czuliśmy nigdzie tłoku. Na basenach spokojnie można było znaleźć wolne leżaki, w wodzie mało ludzi, raczej brak hałaśliwych rodzinek i imprez (tu chyba jednak działa magia wysokiej ceny...), pijanych ludzi itp. Animacje dzienne OK, wieczorne też :) Jeśli chodzi o czystość - super! Bardzo uczynna i uśmiechnięta obsługa - do niczego nie można się absolutnie przyczepić! Jedzenie: zróżnicowane, ale według mnie na pewno nie "fit" - poza tymi samymi sałatkami i jakimś mięsem (wołowina, kurczak, ryba) reszta raczej dla "Anglików", tj. dość tłusto i ciężko... Tutaj porównując - rok temu w 4* hotelu na Rodos było o niebo lepiej - dużo lekkich potraw! Więc za jedzenie jak dla naszej rodzinki 3* (poza ciastami - wymiatały!). Alkohole: rozwodnione piwo i wino. Okazuje się, że w opcji AI nie można dostać w barze np. cappucino czy kolorowych drinków! Należy wykupić opcję PRO czy jakoś tak i wówczas ma się dobrą kawkę i nawet wino do kolacji... tu akurat przy tej wysokiej cenie wyjazdu - ostre przegięcie! Plażą: hmmm... 20m w lewo stoi płot (teren wojskowy), natomiast wprawo możan iść daleko i im dalej- tym lepsza i plażą i woda! Więc polecam rozłożenie się dalej od hotelu. Woda ciepła i czysta. Hotelowa plaża ma może 10m szerokości, nie ma na niej leżaków - te są przy basenie (obok plaży).W okolicy w odległości 50m jedynie mini market (prowadzi go przesympatyczna lokalna rodzinka - warto dać im zarobić) - w hotelu też jest, ale tam nie poszliśmy woląc dać zarobić okolicznej rodzinie. W okolicy brak życia nocnego. W hotelu wypożyczalnia aut, klub nurkowy i SPA. Weźcie auto i pojezdzijcie po wyspie.