Kategoria lokalna: 2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Otrzymałam pokój w budynku znajdującym się nieco z tyłu, nad mieszkaniem właścicieli. Wydaje mi się, że jego standard był dużo niższy od pokoi w głównym budynku, na pewno nie miałam tak dobrego widoku na morze jak goście w budynku głównym. Prośby skierowane do właścicieli o zmianę pokoju nie odniosły skutku. Sam pokój był raczej zaniedbany, wyposażony w stare meble, ręczniki były także stare i poplamione. Łazienka posiadała maleńki brodzik osłonięty zbyt krótką i zapleśniałą zasłonką, przy braniu prysznica woda wylewała się na podłogę łazienki i zachlapywała wszystko dookoła. Aneks kuchenny wyposażony był w dwupalnikową kuchenkę elektryczną z pękniętą izolacją od przewodu zasilania. Kuchenka ustawiona była w bezpośrednim sąsiedztwie zlewu, strach było jej używać, by nie wywołać spięcia czy porażenia prądem. Brak czajnika elektrycznego. Na wyposażeniu 2 talerze, 2 szklanki, po dwie sztuki sztućców, mały garnek i mała patelnia. Płyn do mycia naczyń, gąbkę, ręczniki papierowe, etc. należało załatwić we własnym zakresie. Plus za nową lodówkę. Ręczniki przez siedem dni nie zostały wymienione ani razu, raz na 3 dni wynoszone były śmieci i zamiatana podłoga. Żadnego więcej sprzątania nie było. Basen czysty, ale mi akurat zależało na bliskości plaży. Rainbow nie podał niestety informacji że plaża jest kamienista do tego stopnia, że nie da się wejść do wody nawet w butach do pływania. W wodzie są wielkie kamienie i ostre skały, brak możliwości kąpieli. Kolejnym i chyba największym minusem była istna plaga komarów. Całe ich stada zaczynały latać po godzinie 20, tak że nie dało się już siedzieć komfortowo na zewnątrz. Kupiłam w supermarkecie wtyczkę odstraszającą komary, ale nie działała skutecznie.Komary wlatywały przez nieszczelne okna i drzwi do pokoju, po 7 nocach w hotelu wróciłam do Polski cała pogryziona. Wi-fi działało tylko przy recepcji. Pozytywy: - blisko do sklepu - blisko na przystanek autobusu do Rethymnonu (bilet w jedną stronę kosztował 1,80€, do nabycia w sklepie) - z Rethymnonu można było poruszać się komunikacją publiczną praktycznie po całej wyspie - wycieczki do wykupienia w agencjach turystycznych w Rethymnonie znacznie korzystniejsze cenowo niż w Rainbow Hotel Chrisanna miał mi służyć tylko jako miejsce noclegów i jeden, góra dwa dni spokojnej bazy pod plażowanie. Oczekiwałam nieco lepszego standardu i czystości. Komary i skalista plaża też niestety na minus.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dla kogo? Dla osób, które chcą się przespać, zrobić śniadanie i jechać dalej. Na pewno nie dla osób, które planują spędzić wakacje nad hotelowym basenem (który niestety nie pachnie zbyt korzystnie) lub traktują wyjazd jako "wakacje życia". Obsługa nie mówi w języku angielskim, najmilszym z gospodarzy okazał się być hotelowy kot ;) Plusem jest lokalizacja - wynajem samochodu na cały pobyt to bardzo dobry pomysł. W hotelu mieszkają głownie Polacy. Dojazd do lotniska zajmuje około 60min samochodem. 15km od hotelu jest Lidl, a zaraz obok mały market (dużo tańszy - ze świetnej jakości produktami lokalnymi). W okolicy jest sporo miejsc, które warto odwiedzić. Pokój był dość duży, sprzątany 2 x w tygodniu. Wyposażenie kuchni to czajnik, jeden elektryczny palnik i patelnia. (Sztućce, talerze i szklanki). Lodówka dobrze chłodzi :) Łóżka są wygodne - jednak planując romantyczny wyjazd warto wziąć pod uwagę, ze małżeńskie jest połączeniem 2 pojedynczych - między którymi jest dziura ;) W łazience jest skromny brodzik. Widok z balkonu na morze rekompensuje wiele ;) Miejsce dobre dla grup przyjaciół, par które lubią zwiedzać i nie mają wysokich wymagań.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Znakomite położenie hotelu tuż przy morzu oraz czysty basen dostępny 24h, z cały czas dostępnymi leżakami rekompensują pewne zastrzeżenia co do czystości i wyposażenia pokoi. Wejście do morza utrudnione przy samym hotelu z powodu wiekszych kamieni, ale nie jest to problemem - po przejściu ok. 500 m w kierunku hotelu Dedalos są plaże z łagodnym i dostępnym zejściem do morza. Bardzo dobra baza wypadowa do zwiedzania środkowej Krety (polecam wypożyczenie samochodu). Nie jesteśmy wymagający odnośnie standardu, gdyż pokój służy nam praktycznie tylko do spania, ale kilka spraw wymagałoby poprawy: - w czasie całego pobytu 14-dniowego ręczniki mieliśmy zmienione 1 po tygodniu, pościel ani razu (ręczniki i pościel zniszczone ze śladami zuzycia), śmieci wyrzucane co kilka dni, co w ciepłym klimacie zmuszało mnie do samodzielnego opróżniania kosza, brak w pokoju na wyposażeniu szufelki i zmiotki, 2 razy pojawili nam się nieproszeni goście (karaluchy) - ale to moze przypadek, - brakowało nam czajnika elektrycznego w pokoju - wodę na herbatę/kawę musieliśmy gotować w rondelku przez 20 min, brak deski do krojenia. Nieco kłopotliwa była konieczność wymeldowania o 12:00 w południe z transferem z hotelu o godz. 1 w nocy, ale pełna dostępność w tym czasie do basenu rekompensowała tą niedogodność - dłużej mogliśmy cieszyć się z pięknej pogody. Niezależnie od powyższego pozytyw to swobodna, rodzinna atmosfera w hotelu oraz mili i uprzejmi właściciele. Pocecam hotel dla osób mniej wymagających planujących zwiedzić środkową Kretę.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak w tytule - dobry dla mało wymagających osób, które hotel traktują bardziej jako bazę noclegową, a nie miejsce do leżenia nad basenem. Włąsciciele średnio interesują się gośćmi, jak to Grecy na wszystko mają czas. Sam hotel ma kiepskie wyposażenie, domaga się remontu (szczególnie łazienki). Jeśli ktoś lubi piękne, wyremontowane wnętrza raczej się tam nie odnajdzie. Ale w sumie hotel ma 2 gwiazdki, więc cudów nie można się spodziewać. Jesli chodzi o czystość to w ciągu 7-dniowego pobytu Pani sprzątająca zmieniła nam pościel, zamiotła pomieszczenie, ogólnie pytała czy jest ok, czy coś posprzątać (mieliśmy apartament). Zaprzyjaźniona para mieszkała w pokoju typu studio i raczej sami musieli prosić, aby np. wyniosła śmieci. Ostatniego dnia po wykwaterowaniu o 12:00 sprzątanie zajęło Pani jakieś 15 min, po tym czasie wchodzili już następni wczasowicze. Sami możecie więc sobie wyobrazić jaki był efekt sprzątania w tak ekspresowym tempie. Sama okolica cicha, spokojna. Położenie hotelu nad samym morzem jest jego plusem. Pobyt wspominamy miło, ale jak na wstępie zanzaczyłam za kwotę którą zapłaciliśmy nie spodziewaliśmy się luksusu, zresztą podróżowaliśmy po Krecie i do Chrisanny wracaliśmy wieczorami.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W zasadzie nie zaskoczyło nas nic w hotelu, gdyż opinie, które się pojawiają o Chrisannie są raczej wiarygodne. Hotel ma świetne położenie i potencjał. Skromny, bardzo skromny, w zasadzie wystarczający do pobytu wakacyjnego, ale jest kilka rzeczy, które na dłuższą metę są denerwujące i bardzo obniżające jakość pobytu (nawet tego skromnego, szczegóły poniżej). Niepokojące jest to, że kolejne biura podróży nie podpisują z hotelem umów na pobyty wakacyjne. W tym roku jedynie Rainbow podpisał umowę, w hotelu przebywają jedynie Polacy. Ogólnie bardzo odpoczęliśmy. Cisza i spokój. Na pewno nie dla osób poszukujących zabawy i rozrywki. Miejscowość spokojna. W pobliżu kilka sklepów i tawern, gorzej z wypożyczalniami (w pobliżu jedna - w środku sezonu problem z wypożyczeniem auta). Problemem hotelu jest czystość i dbałość o otoczenie. W poprzednich opiniach biuro Rainbow odpowiadało, że to do wynajmujących apartamenty należy dbałość o czystość w pokoju. OK - rozumiem, że mogę sama wynieść śmieci, mogę sprzątnąć kuchnię po swoim śniadaniu, mogę nawet zamieść okruchy na podłodze, tylko ... w apartamentach na wyposażeniu nie ma zmiotki i szufelki, ściereczki, zmywaka, szmaty do podłogi w łazience do zalewanej wiecznie podłogi - czy mam to przywozić z Polski? Wynajmując apartament chciałabym także wejść do czystych pomieszczeń; niestety apartamenty są brudne, pod łóżkami tony kurzu, w łazience brudne płytki, włącznie ze śladami mydła i żelu po poprzednich wynajmujących, szafki kuchenne lepkie od brudu, drzwi do lodówki podobnie. Wynajmowaliśmy apartamenty i studio i w każdym było podobnie. Nasz apartament nie był sprzątany w ciągu 2 tygodni ani razu, pozostałe 2 apartamenty były przetarte 1x na pobyt. Podobno pani sprzątająca nie wchodzi do pomieszczeń, o ile nie ma wynajmujących w środku (taka polityka hotelu?). Nie rozumiem tego. Wymiana ręczników i pościeli sporadycznie - raczej na żądanie - jak ktoś się upomniał to dostał. Papier toaletowy wydzielany (naprawdę zapisują ile rolek wziął ktoś z danego apartamentu :) ) - to upokarzające, aby do recepcji zgłaszać się po papier toaletowy! Bardzo przyjemny basen - czynny bez ograniczeń, co jest raczej rzadkością. Jest prysznic przy basenie i toalety. Prysznic przy wejściu na plażę, wiecznie zapiaszczony, w ogóle nie sprzątany. Zamiast trawnika - zarośla, niby podlewany, ale w ogóle nie był zadbany. Nie jesteśmy wymagający, do Grecji jeździmy od lat, znamy podejście Greków do wielu spraw, tu nas jednak kilka rzeczy zaskoczyło :) . Odpoczęliśmy, mieliśmy bardzo wygodne i przestronne apartamenty na parterze z wyjściem na basen i pięknym widokiem na morze. Nie potrafię jednak odpowiedzieć twierdząco na pytanie: czy pojechalibyśmy tam za rok?
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dla mnie 3 ale nie jestem wymagający. Ogólnie brudno. Pokoje na szczęście mają płytki więc po przybyciu musieliśmy sami sobie doprowadzić pokój do stanu umożliwiającego spędzenie 6 dni. W pokojach odpadający tynk i brudna łazienka. Ogólnie wszystko stare i zużyte. Plaża bruda (kable, butelki itp.) z bardzo trudnym kamienistym wejściem do morza. Pościel i ręczniki wymienione raz podczas całego wyjazdu. Bez sprzątania. Do plusów należy wygodne łóżka, widok na morze, blisko market, Inka piekarnio-cukiernia (za sklepem Inka), przystanek autobusowy i super plaża ale 500m w stronę Chani (Rethymno). Wypożyczalnia aut 2km w stronę Heraklionu (starszy dziadek w białym baraku- nie sieciówka), kebab za stacją shell. Nie zachwyciła nas opisywana na forum lokalna restauracja eleven- są lepsze co prawda nie w okolicy ale przecież Sfakaki to wioska. Faktycznie psy szczekają i wieczorem można jedynie wyjśc na plaże. Miejsce traktowaliśmy jako noclegownie i wypadownie do zwiedzania środkowej części Krety. Polecam osobom które chcą odpocząć zdala od straganów i tłumu turystów.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przelot i transfer od Rainbow były w porządku.Godzina przyajzdu do hotelu była dość póżna (ok. 3 w nocy), ale to można bez problemu odespac. Jednak hotel to jedna wielka porażka. Nie poleciłabym nikomu nawet w bardzo niskiej cenie. Pokój i aneks kuchenny są brudne, wszystko jest rozwalone, ale to można przeżyć. Łazienka to osobna historia - sedes niedomyty i śmierdzi tak, że nie da się na tarasie zjeść śniadania. Trzeba było zamykać nie tylko drzwi do łazienki, ale też do pokoju, żeby ten zapach nie przeszkadzał podczas jedzenia i snu. Nikt tych łazienek nie sprząta, nawet umywalka śmierdziała niewiadomo czym. Na scianie była rozmazana kupa. Prawie nigdy nie było gorącej wody, woda z prysznica leje się na podłogę, więc brudno i kałuże. Właściciele są strasznie leniwi, halasują przy basenie w nocy, w dzień spią. jedyny plus tego hotelu to jego położenie - jest razu przy plaży - widac i słychać morze. Ale płaża jest brudna, zejście do wody kameniste, dlatego nie można w tej części plaży się kąpać. Buty do wody nic nie dają. Do piasczystej plaży trzeba dojśc ulicą - okolo 10 minut. W hotelu są tylko Polacy. W poblizu jest supermarkiet w dobrym wyborem - Inka. Podsumowując, warto dopłacić dwie stówy i mieć hotel może nieco dalej od morza, ale o lepszym standardzie, niż mieszkac w takim syfie i smrodzie.
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To trzeba wreszcie napisać: zachęcająca i kusząca na wszystkich zdjęciach Hotelu Chrisanna plaża kompletnie do niczego się nie nadaje: sama plaża może i jest piaszczysto-kamienista, ale zejście do morza jest całkowicie kamieniste. W dodatku bardzo długo idzie się przez płyciznę, brnąc po tych kamieniach, wykręcając nogi, drąc buty do pływania. Wejście do morza kilkadziesiąt metrów w prawo też jest kamieniste, ale dość szybko robi się głęboko. Tak samo, jeśli pójdzie się ok. 500 metrów w lewo (trzeba iść drogą, plażą się nie da) i skręci się na plażę za hotelem Agelia Beach Hotel. Każde z tych wejść do morza jest potwornie kamieniste, na pewno nie dla dzieci.No i sam hotel: bardzo oszczędnościowy, dla tych, co tylko nocują i jeżdżą po wyspie. Łazienka śmierdząca, zagrzybiona i zapleśniała, brak zasłonki lub kabiny, więc po prysznicu 4 osób wszystko pływa, w starej i brudnej lodówce tylko jedna półka, reszta zniknęła. Przez 7 dni ani jednego porządnego sprzątania (raz wyrzucno śmieci i zamieciono), żadnej wymiany pościeli i ręczników. Gdy po 3 dniach zgłosiłem się po kolejną rolkę papieru toaletowego, usłyszałem, że przypadają 2 rolki na tydzień i jeszcze teraz nam się kolejna rolka nie należy (sic!). Kupiliśmy więc sobie sami ten cholerny papier, więc już drugiej rolki przydziałowej nie zobaczyliśmy:) Elektryczny czajnik dostalem po wielu bojach (poprzednie czajniki nie działały, bo wywalały korki). Na wyposażeniu po jednym komplecie naczyń i sztućców, samemu trzeba sobie kupić mydło do rąk, płyn i gąbkę do naczyń. Brak jakiegokolwiek mopa do zmywania mokrej podłogi w łazience.Basen fajny, ale kratki na rogach obu basenów (dużego i małego) zapadają się, można złamać nogę, trzeba uważać. Gdy ma się apartament rodzinny na dole głównego budynku, można spokojnie wypuścić dzieci do basenu – łatwo je upilnować.Na pewno dużą zaletą hotelu jest cisza, spokój, brak animacji, głośnej muzy.Gdy wyjdzie się z hotelu na plażę i skieruje na prawo, od razu widać fantastyczną tawernę Eleven z pysznym jedzeniem.Sfakaki brzydkie jak noc, ale są sklepy, tawerny, można szybko i sprawnie załatwić zakupy i jedzenie.Gdybym wiedział, że i hotel jest tak słaby, i plaża beznadziejna, nigdy bym tego hotelu nie wybrał, mimo że głównie jeździliśmy po wyspie. https://pl.tripadvisor.com/ShowUserReviews-g1189123-d3400073-r507378425-Chrisanna_Apartments_Studios-Sfakaki_Rethymnon_Prefecture_Crete.html#
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
W tym hotelu bylismyw zeszłym roku cudów nie ma ,ale jaka cena takie warunki. Mieszkalismy w budynku głównym dostałam najmniejszy pokój jaki był 3 osoby wiec był scisk.Widok z balkonu cudowny wiec wynagradzał niedogodnosci. Aneks kuchenny skromnie wyposarzony kuchenka jednopalnikowa,patelnia ,duzy garnek, sztucce,kubki o głebokie talerze musiałam sie prosic dostałam je na drugi dzien jak sobie po nie poszłam.Sprzataczka na wstepie oznajmiła ze pokój bedzie sprzatac, ale nie kazdego dnia ,koniec konców sama wynosiłam smieci . Jak juz było sprzatanie to podłoge myła moim płynem do naczyn ,nie było problemu ze zmiana poscieli czy reczników. Telewizor nie działał, internet tylko w recepcji bo własciciel Nikoz zatykał całe łacze przesiadujac cały dzien na facebooku a wieczorem puszczał muzyke i tanczył niby zorbe ale wygladało to jakby poraził go prąd. Basen ładny duzy ,to mały hotel wiec gosci bardzo mało ,lezaki zawsze dostepne.Z hotelu nie ma zejscia do morza, wiec chodzilismy do hotelu obok i tam juz była normalna choc wąska plaza z kaministym zejsciem ( radze wziąsc buty do wody). Sklep bardzo blisko,przystanek autobusowy tez. Jak to na wsi w nocy szczekaja psy wiec moze komus to przeszkadzac w spaniu.Rezydentka z Rainbow była tylko raz na nastepny dzien po przyjezdzie i tyle ja widzieli wiec za opieke daje 0.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie polecam nikomu tego miejsca. We wszystkich apartamentach jest brudno i do tego na ścianach jest grzyb.Brak podstawowych rzeczy typu czajnik , patelni , mopa , ścierek itp. Posciel razem z ręcznikami miała być 2 x w tyg wymieniona a była raz na 2 tyg. I do tego samemu trzeba było sie prosić. W tej miejscowości nie ma kompletnej co robić . Plaża kamienista a w morzu jeżowce . Tragedia ...