Opinie o Kiani Beach

Kategoria lokalna: A

5.1/6
(534 opinie)
Atrakcje dla dzieci
5.3
Obsługa hotelowa
5.4
Plaża
4.6
Pokój
5.2
Położenie i okolica
4.9
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.9
Wyżywienie
4.9

Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Kreta po raz pierwszy

    Andrzej 07.07.2024

    Ponieważ nie było już pokoi z widokiem na morze,poprosiliśmy (bo nie było opcji wyboru) o pokój w części Kiani II.Jest to spokojniejsza część hotelu, mimo że nieco dalej od plaży. Pokój rodzinny ładny z możliwością wydzielenia dodatkowej sypialni.Za oknem taras ze stolikiem,krzesłami i suszarką do rzeczy.Widok na sad oliwny.W nocy słychać cykady a nad ranem czasem pianie kogutów.Pokój codziennie sprzątany i wymieniane ręczniki.Klimatyzacja bez zarzutów.Sejf i internet bez dodatkowej opłaty. Na terenie hotelu dwie restauracje i dwa bary,z których można było dowolnie korzystać.W ofercie nie uprzedzono , że dopiero dopłata na miejscu w wysokości 15EU/os/dzień daje prawo do korzystania z napojów butelkowanych (woda,piwo),świeżo wyciskanych soków czy oryginalnych drinków.Plaża dość duża,piaszczysto-kamienista (przydadzą się buty do wody).Bardzo dużo leżaków z parasolami nad morzem i przy basenach.Recepcja bardzo przyjazna,szczególnie Lidia bardzo zaangażowana w rozwiązywanie problemów wczasowiczów. Obserwowaliśmy bogaty program animacyjny zarówno dla dzieci jak i dorosłych.Oprócz animatorów hotelowych były 2 animatorki Rainbow z Polski. Ogólnie oceniamy pobyt jako bardzo udany,tym bardziej,że zwiedziliśmy wyspę Santorini i byliśmy na lagunie Balos w ramach wycieczek fakultatywnych.Naszym zdaniem hotel godny polecenia,choć w całości zasługuje na 4*.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    10

    Hotel godny polecenia!!

    NATALIA 20.07.2019

    Nic dodać nic ująć hotel Kiani beach spełnił moje oczekiwania i mojej rodziny hotel dzieli się na dwie części Kiani I i Kiani II (nowsza cześć) która z pewnością ma lepsze i nowsze pokoje natomiast w pierwszej części jest więcej rozrywki i znajduje się blisko morza dlatego większość osób spędza tam czas. Jedzenie pyszne, menu dla dzieci. Animacje super dzieci jak i dorośli nie powinni się nudzić. Zachęcam wybrać się do miasteczka Kalyves (2 km spacerkiem przez plaże) miasteczko bardzo urokliwe. Z biura wykupiłem dwie wycieczki fakultatywne pierwsza na wyspę Elafonissi która z czystym sumieniem polecam ze względu na ciekawy program oraz drugą na Santorini która jest piękną wyspą ale zarazem bardzo męcząca wycieczką ze względu na wysokie upały które tam dają się we znaki. Miło wspominam czas na Krecie i oczywiście w Kiani beach. ☺️

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Fajny hotel, ale słabe położenie

    Miriana, Łódź 18.05.2023

    Pokój rodzinny składa się z łazienki, małego pokoiku dla 1 osoby oraz dużego pokoju z łóżkiem małżeńskim+ 1 łóżkiem 1-osobowym. W obu pokojach telewizory. Dodatkowo aneks kuchenny w przedpokoju (kuchenka elektryczna, ekspres do kawy, lodówka, naczynia). Hotel podobał mi się, ładny teren i pokoje, wada to klimatyzacja ustawiona w maju na wentylację, bez chłodzenia (w nocy było gorąco w pokoju nagrzanym od słońca w dzień) oraz pleśń na murku oddzielającym wannę od reszty łazienki. Hotel polecam najbardziej rodzinom z dziecmi, ponieważ dla dzieci jest tu bardzo dużo atrakcji, a dla dorosłych największy minus to położenie pośrodku niczego. Blisko hotelu jest przystanek autobusowy, ale niestety nie działa i trzeba iśc ok.3km niewygodną drogą, częściowo przez plażę do Kalyves lub drogą bez chodnika do Kalami-tam jest trochę bliżej, ale droga niebezpieczna-kawałek idzie się wręcz autostradą (naprawde!) i trzeba nawet jakoś przebiec na drugą stronę - na tej autostradzie są dodatkowo roboty drogowe i autobus o dziwo zatrzymał się na przystanku na autostradzie... Wracac trzeba do Kalyves i tam znależc taxi-najpierw kilometrowy spacer (przystanek jest poza miejscowością), później trzeba miec sporo szczęścia, żeby znalazła się taksówka. Przeżycia komunikacyjne były ekstremalne, więc polecam hotel osobom, które chcą odpoczywac na miejscu lub wynając samochód.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Ciekawe miejsce dla rodzin z dziećmi

    Andrzej, Wrocław 21.07.2019

    Urokliwe okolice zatoki Suda. Historyczne punkty w pobliżu. Polskojęzyczny Figloklub. Bardzo miła obsługa hotelu - od recepcjonistek zaczynając a na barmanach kończąc. Czystość.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Hotel dla rodzin z dziećmi!

    Aleksandra 25.06.2022

    Bardzo polecam hotel Kiani Beach. Piękny widok na morze, 2 baseny dla mniejszych dzieci i 2 głębsze. Pokoje sprzątane codziennie bardzo dokładnie - ogromny plus. Świetne animacje dla dzieciaków, codzienne mini disco. Pokoje duże i przestronne. Spędziliśmy tam 11 dni i mogłabym tam wrócić :) Hotel bardzo dobrze zorganizowany, fantastyczna obsługa (kilka osób mówiło nawet po polsku). Duży wybór jedzenia, które było bardzo smaczne:)

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    4

    Kiani Beach

    Bartłomiej 14.06.2022

    Pierwsze wrażenie hotelu nie było najlepsze, jednak z czasem zyskiwał w naszych oczach. Miejscowość, w której się znajduje, nie ma niestety za dużo do zaoferowania (okolica Chanii różni się w tym od Heraklionu). Hotel z bezpośrednim dostępem do morza (dość zimnego w maju), z całkiem przyjemną (choć częściowo kamienistą) plażą. Kompleks składa się z dwóch części oddzielonych drogą. Po obu stronach znajdują się baseny, bary i restauracje. Jest to hotel familijny - codziennością były dodatkowe atrakcje dla dzieci (niektóre z nich jednak dodatkowo płatne). W hotelu działa aplikacja na telefon z aktualnościami (dowiedzieliśmy się o tym ostatniego dnia - tu, minus dla rezydenta). Minusem hotelu były braki w czystości. W restauracjach regularnie trafiało się na niedomyte naczynia i sztućce (choć jeszcze ciepłe po wyjęciu ze zmywarki) lub ich braki, również w pokojach pojawiały się brudne szklanki. Obsługa była bardzo miła i starała się wszystkie niedostatki na bieżąco uzupełniać. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu, jednak nie uznalibyśmy, że jest to hotel 5-gwiazdkowy.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Przyjemny hotel na rodzinne wakacje w rytmie siga-siga!

    MICHAŁ, Pruszcz Gdański 30.06.2025 | Termin pobytu: czerwiec 2025

    Polecam hotel rodzinom z dziećmi. Naprawdę jest tutaj dużo atrakcji dla najmłodszych. Animatorzy bardzo się starają i dbają o dobrą zabawę. Każdy znajdzie coś dla siebie,z jednej strony cisza i spokój bo hotel jest na uboczu,z drugiej strony w samym hotelu sporo się dzieje, ale rozrywka nie jest "nachalna" i nie huczy głośna muzyka od rana do nocy. Hotel jest malowniczo położony, zatoka, widok na wysokie szczyty górskie oraz statki przypływające do portu w Soudzie. Blisko do lotniska i miasta Chania. Hotel podzielony na 3 części. Posiłki polecam spożywać w części Kiani 3 z widokiem na góry. Na kolację pyszna pizza z pieca. Polecam serdecznie

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    8

    Odleżyny leczone pysznym mojito

    PATRYCJA, CHOJNICE 25.07.2019

    1/ organizacja ze strony Rainbow: -fatalne godziny lotów z Gdańska, doba zaczyna się od 14.00 , a my dopiero o 6 nad ranem jesteśmy w hotelu, tracąc de facto całą dobę - doba hotelowa kończy się o 12, a wyjazd z hotelu o godz. 18.00, a płatne przedłużenie doby jest niemożliwe z powodu pełnego obłożenia hotelu, więc od 12 rozpoczyna się tułaczka ( na tablicy napisane jest, że o 12 należy zniszczyć opaskę, nam jednak, przy wymeldowaniu, nikt ich nie zabrał i do wyjazdu z hotelu korzystaliśmy z all) - na pokładzie samolotu, nie dość, że nie ma posiłku bezpłatnego, to w dodatku nie można kupić płatnego, bo….po prostu nie ma nic do jedzenia, a w stronę do Chanii nawet picia kupić nie można było - miłe rezydentki , jednak w spotkaniu nie uczestniczyłam i nie wiem, czy kompetentne - transfer z hotelu na lotnisko- wspaniały, natomiast z lotniska do hotelu- koszmar, nawet miejsc siedzących chyba wszyscy nie mieli ( dzieci), a ludzie- jak to Polacy jeszcze bezczelnie zajmowali po dwa siedzenia 2/ Hotel Kiani BEACH Mieliśmy dwa pokoje rodzinne w części Kiani I ( tej starszej od morza) z widokiem na morze. Pokój z łóżkiem, toaletką, TV ( w zasadzie bez polskiego kanału), wiatrakiem i klimatyzacją oraz za rozsuwanymi drzwiami, kanapą, szafą oraz stolikiem. Oczywiście także balkon, dość wąski, z widokiem na przepiękną zatokę. Łazienka OK- wanna z osłoną, toaleta i umywalka. W pokoju także aneks kuchenny ( taki w szafie) z lodówką, kuchenką, zlewem i podstawowymi naczyniami. Ręczniki zmieniane codzienne, pościel może raz zmieniana, albo wcale. Sprzątanie takie hotelowe, bez wchodzenia w szczegóły i w kąty :-) Napiszę od razu o tym, o czym nie informuje Rainbow ( a powinno!!!!!!!!!!!). Z „przydziału” przysługuje all inclusive, jednak… jest ono dość ograniczone, jeśli o chodzi o różnorodność. Są nalewaki z piwem, winami, napojami, kawą, a alkohole podają barmani. Jednak w zasadzie nie można zamówić żadnego drinka, typu Blue Lagoon, czy Mojito. Można jednak w recepcji dokupić tzw. złoty all= VIP, ze złotymi opaskami. Kosztuje to 5 euro na dobę za osobę dorosłą ( nam policzono za 6 dób). Wówczas standard pobytu w tym hotelu znacznie rośnie. Do posiłków można zamówić butelkowane wino domowe, puszkowanego Heinkena, puszkowane napoje dla dzieci. Poza tym w barze są darmowe drinki z listy VIP z alkoholem ( jest ich zaledwie 5, bo pozostałe i tak są płatne, ale jest to wystarczające), a dla dzieci bez alkoholu. Kawa ( espresso i cappuccino z ekspresu) bez ograniczeń. Ponadto darmowy sejf, darmowe rowery wodne i canoe, popołudniowe sprzątanie, butelka wody na pokój codziennie, szybszy internet ( choć i ten zwykły nieźle śmiga w każdym miejscu w hotelu), tenis, hamam etc. Na powitanie w hotelu czeka woda, wino i owoce. W momencie checkin otrzymuje się książeczkę , gdzie wszystko to jest napisane po angielsku. Także, na podany przy meldunku, mail, otrzymuje się tę informację. Uważam jednak, że skoro w hotelu jest mnóstwo polskojęzycznej obsługi- kelner ( przemiły Pan), pani w barze oraz oczywiście zespół animatorów, to można by było to dla klientów przetłumaczyć lub przynajmniej informować o tym w opisie hotelu. Być może pani rezydent mówiła o tym na spotkaniu, nie byłam- nie wiem. Wielu Polaków pytało nas dlaczego mamy te "lepsze" opaski, więc być może jednak takiej informacji nie było. Bywa niestety, że Polaczki-cwaniaczki kupują jedną opaskę VIP, a potem całej zgrai ludzi noszą drinki- musi chyba jeszcze wiele wody upłynąć, aby Polacy stali się ludźmi z klasą. 22 zł na dzień za osobę za wszystko, co powyżej i jeszcze więcej, opisałam, to niedużo, więc jeśli już kogoś stać na wczasy, to i na to stać. Tym bardziej, że dzieci mają wszystkie przywileje w cenie zapłaconej przez rodziców. Swoją drogą- czy hotel nie może podnieść ceny o owe 10 euro na pokój od razu i nie bawić się w jakieś tajemne opaski, niczym masoneria. To utrudnia wszystkim codzienność, bo rodzice muszą dzieciom wszystko zamawiać, bowiem dzieci mają opaski dziecięce zwykłe, nieoznaczone VIP i dopóki barmani nie ogarną wzrokiem, które dziecko do którego rodzica- to zawsze każą przyjść z rodzicem i jego "gold" opaską. Cała obsługa baru jest bardzo miła, uśmiechnięta, przyjazna i chętna do pomocy. Z podziwem patrzyłam na uśmiechnięte twarze barmanów o 23.00 ( o 23.00 bary są zamykane i już nic w hotelu do picia się nie otrzyma, nie można także niczego już nawet kupić), gdzie przez pół dnia musieli uwijać się niczym mróweczki, aby zadowolić klientów. Wielki szacun!!! Także kelnerzy uśmiechnięci, mili, szybko reagujący- no po prostu klasa. Panie w recepcji niezwykle pomocne, korzystaliśmy z zamówienia taxi, z wykupu VIP, z próby przedłużenia doby. W animacjach nie braliśmy udziału, jednak pani OLA rozmawiała z nami, była blisko z turystami przez cały dzień, prowadziła gimnastykę. Wieczorami w hotelu zawsze jakieś występy, muzyka na żywo, bingo, karaoke etc. Jednego dnia w hotelu była budka z watą cukrową i popcornem, które każde kosztowało po 2 euro….. no mógłby to hotel sponsorować, wiadomo każde dziecko chciało płatne atrakcje ( nawet lat 15 i 17 )- może znowu doliczyć to do kosztu, bo takie płacenie co chwilę za coś jest upierdliwe i znacznie pogarsza komfort wypoczynku. W hotelu baseny w każdej z części, dużo leżaków z wygodnymi materacami, prysznice do opłukania przy wyjściach z morza. W zasadzie wszędzie albo trawa, albo polbruk czy kafle ( oprócz plaży), więc wygodnie można chodzić nawet boso. Do morza lepiej mieć buty gumowe, bo jest trochę kamieni, ich ilość zależy od stanu wzburzenia morza. Rozciąga się długa plaża, pusta, można wzdłuż brzegu spacerować, jak nad Bałtykiem. Przy hotelu market z pierdołami i przekąskami oraz mlekiem z Mlekovity :-). W odległości ok. 100 m drugi sklep z nieco szerszym asortymentem. Przystanek autobusowy w odległości ok. 120 m, rozkład jazdy w recepcji. Taksówkę do Chanii można zamówić w recepcji, kosztuje 25 euro w jedną stronę, odbiera z hotelu i zawozi na stare miasto. Kwestia jedzenia: Codziennie takie same śniadania- amerykańskie, typowe. Kawa espresso musi być noszona z baru ( kiedy poprosiłam kelnerów- zawsze przynieśli, choć było to kłopotliwe dla nich, więc po prostu szłam napić się kawy do baru), w restauracji tylko taka z "nalewaka". Zawsze świeże pieczywo i do samej godziny 10.00 uzupełniane potrawy. Raz zdarzył się niewiarygodnie smaczny wędzony łosoś na śniadanie. Jajka wszelakie ( już przygotowane, także sadzone), bekon, warzywa, jakieś fasolki etc. Obiady i kolacje- przez pierwsze dwa dni ogarnęło nas przerażenie, jedzenie było, ale niedoprawione, nie greckie, niedobre. Od środy jakość znacznie się polepszyła - były mule ( przepyszne), kalmary, krewetki, zawsze kurczak, indyk, kaczka, jakieś greckie mięsko czasem, ryby. Można było codziennie delektować się smakiem serów Kreteńskich, oliw, oliwek, kaparów, ryżu w liściach winogron, tzatzikami i sałatką grecką- tyle Krety można było posmakować w akompaniamencie wina domowego :-) W zasadzie nie ma nic robionego" na oczach". Jest grill i na nim zwykle jedno coś- zwykłe takie coś- jakiś filet z kurczaka, czy udka, czy ryba jakaś . Raz było robione risotto z krewetkami- jednak nie jest to jakieś efektowne. Na śniadania są tam robione naleśniki. Poza tym w ciągu dnia w barze- naleśniki robione na życzenie, lody oraz lodówka z przekąskami ( babka, owoce, kanapki, sałatka etc) Nie ma w hotelu greckiego klimatu, nie ma muzyki greckiej, nie trafił się nam wieczór grecki, nie ma żadnej restauracji tematycznej, jedynie ogólne stołówki. Odpoczęliśmy, ale Grecji nie poczuliśmy.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    0

    Kiani wakacje

    Paweł, Warszawa 04.08.2024 | Termin pobytu: lipiec 2024

    Spoko hotel, ale zależy gdzie przydzielą pokój, część położona dalej od plaży zasługuje na pięć gwiazdek, cześć bezpośrednio przy głównej recepcji i z widokiem na morze maksymalnie trzy gwiazdki. Zakwaterowali nas w części nowej z widokiem na góry w pokoju mieliśmy mały basen, spoko wyposażenie pokoju, byliśmy bardzo zadowoleni. Widzieliśmy też pokoje w części starszej, bezpośrednio niby z widokiem na morze, wyglądały bardzo słabo. Jak traficie na pokój w starej części spodziewajcie się trzech gwiazdek i wyposażenia z lat 90. Niestety większość znajomych była zakwaterowana w starej części hotelu.

    5.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Kiani Beach

    ANNA, LODZ 09.10.2019

    Jedynym minusem naszego pobytu był incydent na lotnisku w Chanii, podczas odlotu. Lot łączony Rainbow i Grecosa. Rezydentka z Rainbow sympatyczna i pomocna. Natomiast pani z Grecosa naburmuszona i ordynarna. Na komentarze podróżnych dotyczące organizacji odprawy odpowiedziała wrzaskiem i stwierdzeniem "Wypadałoby trochę kultury mieć". Bardzo niemiła i zupełnie niepotrzebna sytuacja.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem