5.0/6 (73 opinie)
Kategoria lokalna 5
4.0/6
Bardzo spokojny hotel. Raczej dla osób z dziećmi bądź osób starszych. Ładne widoki. Szkoda, że nic nie ma w okolicy jakiegoś klubu czy coś, ale poza tym w porządku
4.0/6
Hotel duży położony na wzgórzu, trzy baseny w tym jeden dla dorosłych na dole. , Pokój, który my otrzymaliśmy czysty, codziennie sprzątany z wymianą ręczników . Inni goście mieli różne zdanie na ten temat. Pokój przy basenie dla dorosłych, bardzo czysty, nie trzeba było rezerwować leżaków. Mało osób cisza, spokój, bar przy basenie, my również nie spędzaliśmy przy nim dużo czasu. Posiłki, duży wybór choć powtarzalny, każdy znajdzie coś dla siebie. Animacje największy minus hotelu, prowadzone przez młodych Francuzów. Wieczorne animacje robione pod siebie, za to bardzo duży minus. Wieczorem warto odwiedzić bary , polecam przy recepcji. Barman z dużym doświadczeniem, przyjazny, miły znający się na swojej profesji. Drinki bardzo dobre i nie oszczędne 😉 Plaża mała, w zależności od wiatru była czysta lub zanieczyszczona przez wodorosty. Wejście do wody po kamieniach, warto mieć buty, potem piasek. Morze ciepłe , można popływać , na plaży leżaki i parasole, które w większości były wolne. Przy plaży bar z miłą i obsługą Pani Maria. Koło hotelu brak promenady na wieczorne spacery . Ocena zaniżona za animatorów i plażę. Obsługa w większości bardzo miła i pomocna.
4.0/6
Bardzo dużo schodów do pokonania, niebezpieczne dojście na plażę (mało atrakcyjna plaża). Jedzenie dość dobre,
3.5/6
Hotel przyjazny dzieciom, ale bardziej pod względem atrakcji basenowych i animacyjnych, niż po względem czystości czy też kuchni. Plaża bardzo wąska, brudna. Hotel Pozostawia dużo do życzenia pod względem czystości, kuchni i wnętrz. Widać, że okres świetności ten hotel już ma za sobą. Hotel już dość mocno podniszczony. Największym rozczarowaniem był ostatni dzień, kiedy to wyproszono nas z pokoi hotelowych na 17 godzin przed odlotem do Polski, a co więcej bez możliwości wykupienia przedłużonego pobytu w pokoju, bez informacji o takiej sytuacji ze strony rezydentki. Rezydentka na mój telefon, zareagowała niezbyt uprzejmie, twierdząc, że ona nie będzie organizować nam niedzieli, więc mamy sobie sami dać radę, bez możliwości wypoczynku przed podróżą powrotną. Tłumaczyłam, że jestem z dzieckiem i starsza osoba, która przyjechała tu wypocząć, a nie żeby tyle godzin „koczowała” w hotelowym korytarzu czekając na transfer. Ogólnie zawiodłam się na biurze podróży Rainbow. Pierwszy raz jechałam z tego biura i chyba ostatni.