5.3/6 (636 opinii)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Hotel Silver Beach ma bardzo ładne pokoje. Dostaliśmy chyba jeden z najlepszych, z dwoma balkonami, jeden miał widok na morze, drugi na góry. Pokoje przestronne, wręcz ogromne, z aneksem kuchennym i wydzieloną częścią dzienną. Łazienka duża, dobrze wyposażona. Pokoje codziennie sprzątane, co dwa dni wymieniane ręczniki. Na terenie hotelu 2 bary. Szczególnie polecam ten, w którym pracuje Eleni! Niesamowita barmanka, która robi obłędne drinki i "serwuje" świetną muzykę :). Drinki dodatkowo płatne 5EUR, ale warto :). 2 baseny, niewielkie, z bezpłatnymi leżakami przy basenach i co najważniejsze na plaży. Plaża raczej gruby piasek i kamieniste wejście do morza. Plaża bezpośrednio przy hotelu. 2 kroki od barów. Restauracja do najlepszych nie należy, codziennie praktycznie to samo, a mięso ohydne i przeważnie zimne albo niedogotowane. Dużo owoców i niezłe desery. W all inclusive napoje, piwo, wino i raki do 21. Personel w restauracji super, czego nie można powiedzieć o Pani właścicielce/manager i Pani w recepcji. Nieuczynne i oszukują, że nie ma pokoi na przedłużenie doby, w momencie kiedy są dostępne. Na terenie hotelu nie dzieje się nic, zero animacji w jakimkolwiek języku. Bardzo dużo Polaków, którzy potrafią pokazać "jak się bawić" i upijając się do nieprzytomności psują nasz wizerunek. Blisko hotelu restauracje, sklepy. Do Platanias 3km. Można spokojnie dojść spacerkiem lub podjechać autobusem.
4.0/6
Pobyt w hotelu bardzo udany, wybraliśmy ten obiekt po raz trzeci, jednak tak samo pozytywnie nie mogę wypowiedzieć się na temat obsługi przez biuro podróży. Przenosiliśmy w ramach tego pobytu voucher z ubiegłego roku, by nie stracić pieniędzy. Dwa tygodnie przed wylotem dowiedzieliśmy się, że przewoźnik rezygnuje ze środowych wylotów - zaproponowano nam przesunięcie +- 3 dni. Wybraliśmy wylot przyspieszony 3 dni, czyli w niedzielę. Ale nie był to koniec niespodzianek - okazało się, że nie ma wylotu z Poznania tylko z Warszawy, na dodatek w nocy. Po co więc otrzymałem możliwość innych dni wylotu, skoro były one fikcyjne? Mieszkając na zachodzie Polski, tylko Poznań wchodził w grę jako lotnisko, o czym informowałem. Nadmieniam, że zgodnie z umową już wpłaciłem 100 % za pobyt 4 osób w powyższym hotelu w jednym apartamencie, czego, jak się okazało, biuro nie mogło zrealizować JUŻ PO zawarciu umowy. Po koniecznym przesunięciu terminu pobytu dowiedzieliśmy się jeszcze, że dla wylotu w tym terminie nie ma apartamentu 4-osobowego. Zamiast tego zaoferowano nam dwa apartamenty dwuosobowe - jednak koszt będzie o 4 tyś wyższy. Podenerwowanie było duże, chciałem zrezygnować z wylotu, skoro nie mógł odbyć się na ustalonych wcześniej warunkach. Kolejna niespodzianka, Pani Monika poinformowała mnie, że stracę ubiegłoroczny voucher, jeżeli w tym roku nie skorzystam z oferty. Zadzwoniłem do biura obsługi klienta, inna sympatyczna Pani, powiedziała, że nic nie stracę, a voucher będę ewentualnie mógł wykorzystać w takim wypadku w przyszłym roku. Ostatecznie zdecydowałem się dopłacić ponad 4 tyś zł aby nie psuć wakacji rodzinie. Na biuro podróży nie mogliśmy liczyć nawet na lotnisku w drodze powrotnej - pani z Rainbow gdzieś uciekła, a jedynych informacji udzielała nam pani z innego biura podróży - Grecos - dobrze, że pani była życzliwa nie tylko dla swoich podopiecznych i poinstruowała wszystkich gdzie dalej iść. Pobyt udany, ale niesmak pozostał - tak traci się klientów, którzy od wielu lat korzystali z usług Rainbow. Dodatkowo rezydent w hotelu to jakieś widmo, niewidoczny, telefonów nie odbiera, na sms-y nie odpisuje. Nie wiem, czy wszystko można tłumaczyć pandemią - ja wykazałem się zrozumieniem, ale z usług biura raczej już nie skorzystam.
4.0/6
Obiekt zadbany, czysty, pokoje sprzątane codziennie. Plaza zaniedbana, jedzenie dobre, skromne w wyborze dań.
4.0/6
Hotel z doskonałym położeniem jako baza wypadowa do zwiedzania zachodniej części wyspy.