4.2/6 (526 opinii)
Kategoria lokalna 3.5
4.5/6
Wspaniale dlugie wakacje, pelne wielu wrazen i pozytywnych dawek emocji. Hotel jak na standard 3.5 gwiazki godny polecenia, polozony w idealnym miejscu do organizowania krotszych i dluzszym wypadow. Polecamy!
4.5/6
Hotel zaskoczył nas bardzo miło. Nastawiliśmy się na zdecydowanie gorsze warunki niż te które zastaliśmy. Pokoje bardzo ładne, jedzenie wbrew pozorą dobre oczywiście dla osób mniej wymagających. Ale wybierając hotel z *** nie można przecież wymagać standardu rodem ***** gwiazdek. Obsługa hotelu pomocna i miła. Rezydenci również nas nie zawiedli. Polecam pobyt wszystkim którzy oczekują odpoczynku i lubią jednocześnie góry i morze bo widoki odpłaciły wszystko. Na duży plus lokalizacja hotelu : bliskość do plaży i większych miast co dało możliwość wypożyczenia auta i zwiedzenia wyspy.
4.5/6
BARDZO UDANE WAKACJE.
4.5/6
pobyt w hotelu od dnia 26.08/05.09. polacy kwaterowani w wyremontowanej cześci kompleksu. pokoje ładne, czyste i duze. jedzenie jest swieze. z 10 osobowej grupy nikt głodny nie chodził. niestety ale brakowało nam wedlin i serów na sniadaniach ale to nie było problemem. proton market obok ma ich pod dostatkiem wiec mozna sobie kupic. zaraz obok hotelu sa wypozyczalnie samochodów i przystanek kolejki ktora jezdzi np. nad Jezioro Kournas. hotel ma do dyspozycji 3 baseny. pierwszy przy czesci gdzie kwatrowani sa polacy, drugi za budynkiem SPA I trzeci przy plazy chyba najładniejszy. na spotkaniu organizacyjnym dostalismy kartke aby napisac nr pokoju aby wpisac czy wszystko w pokoju jest sprawne i czy dobrze działa czy nic nie jest uszkodzone nic na ta kartke nie wpisywalismy bo teoretycznie wszystko było w porzadku, jednak w przedostatnim dniu dostalismy telefon z recepcji ze uszczerbilismy szybe w kabinie prysznicowej w pokoju 522. uszczerbienie było mniejsze od paznokcia którego niestety nie zauwazylismy wczesniej. hotel zazadał za to od nas 150 euro. od poczatku w załatwieniu tej sprawy bardzo pomagał nam rezydent p. ARTUR. miał z nami cały czas kontakt telefoniczny i jesli zaszła potrzeba to przyjezdzał do hotelu. w zwiazku z tym ze to nie my uszkodzilismy szybe i nie chcielismy za nia zapłacic mielismy awanture z menadzerka i szefowa hotelu ktore po odmowie zapłaty 150 euro kazały nam opuscic hotel. pan artur nas uspokajał i w efekcie koncowym w hotelu zostalismy. niestety musielismy zapałacic połowe a druga czesc dopłaciło Rainbow. trzeba bardzo dokładnie sprawdzac pokoje czy wszystko jest w nich w porzadku. ogolna ocena jest dobra i moge polecic pobyt w hotelu.