5.2/6 (249 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
ogólnie pobyt oceniam bardzo pozytywnie. Obsługa wyżywienie na bardzo wysokim poziomie położenie transfer 20 minut od lotniska. Dużo Francuzów i Niemców oraz około 20 procent to Polacy. Drinki w barze przy basenie bardzo ok od 10 do 18, od 18 do 24 w lobby bywało różnie. Piwo i wino dostępne cały czas zbytnio nie przepadam także się nie wypowiadam.
5.0/6
Pobyt w tym hotelu uważam za udany. Usytuowany tuż przy plaży. Jedzenie smaczne. Słabe animacje ukierunkowane na francuskojęzycznych turystów. Za to super wieczór raz w tygodniu z muzyką na żywo. Pokoje czyste. Obsługa uśmiechnięta i pomocna.
5.0/6
Ogólna ocena dobra, plażą blisko , bar dobrze zaopatrzony między plaża a basenem tak w jedzenie i picie. Drinki jak to w hotelach dla niektórych za słabe .Duży plus , to sam robisz sobie kawę i herbatę praktycznie cały dzień. Pokoje rodzinne to bungalowy , biuro o tym nie pisze i wiele osób było zawiedzionych. Posiłki nie za duży wybór mięs ale nie można być głodnym. Piwo wino do obiadu i kolacji bez limitu. Animacje na 4. Brak kosmetyków w pokojach trzeba zabrać . Ręczniki , pościel wymieniają na bieżąco. W pokojach od strony basenu hałas ( muzyka?, rozmowy) do 1.00. WFI .działa również na plaży. Ogólnie polecam. W tym roku od 23.09 do 8.10 dość zimno bo silny wiatr. No ale z pogodą to wszędzie różnie może być.
5.0/6
Hotel - grecki standard, czysto, zadbany teren; pokoje w gł. budynku z widokiem na morze mieszczą sie nad ogródkiem barowym a więc do późnych godzin nocnych jest głośno. Ogromne zastrzeżenia mam do praktyk biura podróży Rainbow. Na miesiąc przed wylotem zmieniono nam lotnisko na Chanię, co wiązało się z ponad 2 godzinnym transferem do hotelu. Oczywiście biuro zaproponowało w związku z utrudnieniami 100 zł od osoby dorosłej zniżki bądź możliowość rezygnacji z wyjazdu :( , kupując wczasy w ofercie first i planując urlop zmuszeni zostaliśmy do przyjęcia warunków . Podkreślam, że nasz transfer do hotelu należał do najkrótszych, bo inne hotele były oddalone od lotniska w Chanii o ok. 4 godz. Kolejna uwaga to brak zainteresowania ze strony przedstawicieli biura sytuacją swoich klientów po zakończeniu doby hotelowej. W naszy przypadku doba zakończyła się w środę o 12,00 a wylot mieliśmy następnego dnia o godz. 3,50. Pomimo naszych starań o przedłużenie doby hotelowej okazało sie to niemożliwe i ponad 13 godzin zmuszeni byliśmy "koczować" w holu hotelowym z małymi dziećmi przy temp. 39 st. Biuro podróży powinno wykazać większe zainteresowanie swoimi klientami do końca a więc zrobić wszystko aby wyjazd a także powrót był jak najmniej uciążliwy . Przykre jest tylko to (wieloletnie obserwacje) , że najczęściej to klienci polskich biur podróży " koczują" w holach oczekując na transfery na lotnisko.