Opinie klientów o Elounda Breeze Resort

4.9 /6
17 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.6
Obsługa hotelowa
5.1
Plaża
4.0
Pokój
4.2
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
4.0
Wyżywienie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

Patrycja i Kamil 14.07.2016
Termin pobytu: lipiec 2016

Bardzo udane wakacje!

Pierwszy raz byliśmy w Grecji i wybraliśmy bardzo dobry hotel. Wszędzie czysto, wszystko zgodnie z opisem Rainbow . Rezydenci, barmani, obsługa hotelowa na medal. Zawsze wszystko wysprzątane i na czas. Menager hotelu zawsze na miejscu, uśmiechnięty i pomocny. Jedzenie dobre, każdy znajdzie coś dla siebie. Fakt powtarzało się jedzenie, ale wszystkiego miec nie można. Na dolnym basenie animacje dla dorosłych i dzieci, na górnych większy spokój i ładniejsze widoki :). Na plaży czysto i nie zabrakło leżaków, ale warto się zaopatrzyc w buty do pływania. Widoki nieziemskie ;). Urokliwa droga do miejscowości Elounda (ok.25 min pieszo), bardzo ładna miejscowośc, różne sklepiki, markeciki i port. Rezydenci Rainbow na wielki plus. Zawsze pod telefonem, chętni do pomocy. My wybraliśmy wycieczke do Knossos/Heraklion, dużo ciekawych atrakcji, miła przewodniczka i zamówiony lunchbox przez biuro. Patrycja i Kamil

5.5/6

KATARZYNA, WROCLAW 24.08.2016

Elounda Breeze Resort

Polecam Hotel cichy spokojny i bardzo pyszne jedzenie

5.0/6

Wojciech, Poznań 17.09.2016

Silna piątka!

Byliśmy chyba w zupełnie innym miejscu niż Państwo z sierpnia '16. Pokoje codziennie sprzątane, zero kurzu, pajęczyn, czy innych dziwactw. Panie sprzątaczki bardzo miłe. łazienki, owszem niewielkie ale bez przesady - spokojnie mieściliśmy się we dwoje - jedna osoba brała prysznć druga myła zęby - i nikt nikomu nie przeszkadzał. Spłuczka działała bardzo dobrze :) Faktycznie jedna rzecz, która w tym miejscu nam nie przypasowała to ciśnienie prysznica, które było "pulsacyjne" i niekiedy częstowało nas gorącą wodą. Nie zawsze się to zdarzało i dało radę "wyczuć" kiedy woda zmieni temperaturę ale fakt faktem - niesmak pozostał. A jeśli chodzi o nasze odczucia to najpierw superlatywy:O bajecznej okolicy, z dala od hałasu i tłumu turystów pisać nie musimy bo o tym wspomniał chyba każdy. Idealne miejsce na odpoczynek i oderwanie się od codziennego pośpiechu. Hotel zadbany, czysty i tyczy się to również "terenów zielonych" dookoła kompleksu. Sam kompleks dość rozciągnięty ale to i dobrze - każdy dzień można spędzić gdzie indziej od plaży, przez basen przy "Posejdonie" na basenie ogrzewanym przy restauracji A La Carte kończąc. Obsługa miła i pomocna. W recepcji również pani z Polski. Z resztą załogi bez problemu można porozumieć się w języku angielskim. Widzieliśmy że i z polskim u nich nie jest źle. Kolejna bardzo silna strona - jedzenie. Codziennie inne menu, pojedyncze potrawy się powtarzały, choć i tak często w innej kompozycji. Żołądek przeciętnego człowieka nie jest w stanie pomieścić choćby po niewielkiej porcji z każdej z tych pyszności. Każdy znajdzie coś dla siebie - od klasycznych potraw przez typowo greckie po "tematyczne" (mieliśmy np. dzień meksykański). Znalazły się również pyry z gzikiem :) Frytki pojawiły się raz i to fantazyjnie przyprawione, nie byle Aviko ;) Codziennie również bufet z kreteńskimi specjałami. Naprawdę żałuję że nie byłem w stanie wszystkiego spróbować. O słodkim się nie wypowiem poza tym że było go również dużo. Niestety zabrakło miejsca na jego degustację :) I tu też nie rozumiem negatywów odnośnie obsługi stołówki. Owszem, kelnerów było niedużo i pilnowali by na sali panował porządek (i jak na taką ilość osób panował IDEALNY porządek) ale nawet jeśli się zdarzyło że któryś z nich "zdmuchnął" nam sztućce to wystarczyło poprosić o nowy zestaw i w ułamku sekundy lądował na naszym stole bez żadnych problemów. Podsumowując: NIEBO W GĘBIE - dosłownie! Moze jesteśmy mało wymagający ale, o ile dobrze pamiętam - przynajmnie 7 drinków (Cuba Libre, Teqiula Sunrise, Manhattan, San Francisco etc.) + piwo + napoje bezalkoholowe w różnych wariantach to niemiało. Drinki lane "od serca", nawet jak na polskie standardy były uczciwe i przy tym smaczne. W przypadku wzięcia "na miejscu" wyglądały naprawdę efektownie. Obsługa profesjonalna, miła i z poczuciem humoru (pozdrowienia dla Manosa i Apostolisa) - w żadnym wypadku nie była "wakacyjna". Ponadto przesympatyczni animatorzy, potrafiący uczynić ze zwyczajnej rozmowy, śmiesznego, zapadającejgo w pamięć doświadczenia. Byliśmy w pierweszej połowie września i animacji było mnóstwo: animacje dla dzieci, water polo, water aerobic, wybory mister Elounda... codziennie coś! A teraz minusy: Tragiczna siłownia - poza działającą klimatyzacją nic innego poza pojedynczymi sprzętami tam nie nadawało się do użytku. Siłownia wyglądała gorzej niż przeciętna "piwniczna" w Polsce. Hotel tej klasy powinien zrezygnować z opcji siłowni niż oferować coś takiego - przynosi ona tylko ujemne punkty do całego odczucia.Dalej wspomniane wyżej ciśnienie w prysznicu - na przypalonej greckim słońcem bladej skórze potrafiła czynić zło. Tragedii nie było ale jednak dawało się we znaki.I na koniec strefa gier, gdzie większość sprzętów nie działała (włącznie z ping-pongiem, gdzie była tylko jedna piłka na cały kompleks - niestety szybko zgubiona przez turystów z Francji). Szkoda bo wizualnie prezentowała się nieźle i niewielkim nakładem mozna było z niej zrobić fajną strefę zabaw.Aaaa no i jeszcze telewizory kineskopowe w pokojach odbierające 4 kanały telewizyjne w maksymalnym śniegu... ale nie jedzie się na wakacje żeby oglądać TV, prawda? :) I na koniec trochę o Rainbow - firma w pełni profesjonalnie zorganizowała wyjzad - nie było się do czego przyczepić. Do tego rezydent, pan Bartek - przesympatyczny facet, mający dużą wiedzę o tamtym regionie, sprawdził się również bardzo dobrze jako przewodnik na wycieczce. I tu ostatni minus... Wycieczka na Spinalongę. Wybierając się na nią nastawiliśmy się na zwiedzanie i poznanie tej fascynującej wyspy ale niestety pobyt na samej wyspie był bardzo krótki - niewiele widzieliśmy a czasu własnego mieliśmy 40 minut - czyli jak na ilość miejsc do zwiedzenia - śmiesznie mało. Za to w zatoce Mirabello czasu na pluskanie się było już 90min i w tym czasie zdecydowaliśmy się wejść na pobliskie wzgórze z którego rozpościerał się NIESAMOWITY widok na całą zatokę. Coś czego kąpiący się nigdy nie ujrzeli. Niestety wycieczka nastawiona na osoby mało aktywne bez chęci poznania nowych miejsc, natomiast nastawiona na bezmyślną labę. Szkoda bo wyspę Spinalonga można porównać pod wieloma względami do naszego Auschwitz-Birkenau i jest to historia, którą warto poznać i oddać cześć żyjącym tam niegdyś ludziom. Niestety wycieczka ta nie sprawia możliwości ku temu. Podsumowując: Wyjazd do Elounda Breeze Resort polecamy każdmu, kto chce odpocząć, "zresetować się" po trudnym okresie w życiu, czy po prostu chcący poznać inną, energiczną i pozytywną kulturę. Powróciliśmy z wyjazdu w pełni sił, z pozytywną energią i z wspomnieniami, które będą z nami na długo. POLECAMY KAŻDEMU!!

5.0/6

Magdalena, Pruszków 10.10.2016

Elounda wrzesień 2016

w Elounda Breeze Resort mielismy przyjemnośc być we wrześniu 2016 roku- byliśmy 8 dnia ale mimo krótkiego czasu wyjazd uważam za udany- w tym hotelu wypoczynek jest gwarantowany. Polecam z czystym sumieniem
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem