Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Melia Las Antillas do naprawdę dobre 4*. Najmilsza obsługa , jaką spotkałam do tej pory na wyjazdach. Hotel pięknie położony , zatopiony wśród zieleni. W stawie pływają 3 małe rekinki. Pokoje bardzo duże i funkcjonalne . Ręczniki zmieniane codziennie, pościel czyściutka. Pokoje mają już swoje lata i przydałaby się wymiana wanny . Jedzenie dobre i wystarczająco, dużo owoców morza. Polecam skorzystać z 3 restauracji ala carte. Najlepsze jedzenie jest w restauracji Romantico. Bardzo dobre drinki w barach przy basenie i na plaży . Plaża piękna , szeroka z obsługą kelnerską . Za darmo katamaran, rowery wodne i kajaki. Animacje na bardzo dobrym poziomie , świetna grupa tancerzy . Duży plus za nie zabieranie opasek na koniec pobytu i możliwość przedłużania pokoi za 12 E / godz. Obok hotelu jest delfinarium , w którym można obserwować delfiny. Taxi do centrum Varadero koszt 10 Euro . Serdecznie polecam ten hotel . Ania
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel widać, że dotknięty trochę czasem, ale, na tle innych w Varadero bardzo zadbany. Łazience w naszym pokoju przydałoby się odnowienie, ale reszta pokoju, przestrzenie wspólne w hotelu, a do tego piękny ogród są bardzo dobrze utrzymane. Ewentualne braki rekompensuje bardzo miła obsługa hotelowa, bardzo zaangażowana w zapewnienie wysokiego standardu obsługi.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W trakcie pobytu jedyny drobny minus to prowadzone prace remontowe przejscia na plażę co nie było jednak uciązliwe gdyż zapewniono przejście rezerwowe.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Duży plus za położenie hotelu blisko plaży. Plaża czysta i piękna. Przepyszna kawa serwowana w holu głównym. Pokoje czyste, przemiłe panie sprzątające. Jedzonko trochę słabe, zimne i monotonne ale trzeba wziąć pod uwagę że to Kuba i trzeba obniżyć swoje wymagania...
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To był mój trzeci pobyt na wyspie ale wcześniej zawsze latałem na Kubę we wrześniu. Pobyt w marcu znacząco się różni, bo jest inna wilgotność a to wpływa na odczucie temperatury ale spokojnie, opalić się można bardzo szybko i woda w oceanie ciągle ciepła. Dla nas Europejczyków w marcu jest po prostu dużo przyjemniej a do tego noce są na tyle chłodne, że pozwalają się porządnie wyspać. Jedna rzecz o której trzeba pamiętać lecąc na Kubę - to jest biedny, właściwie jeszcze komunistyczny kraj w którym ledwo co włączyli internet, więc nie wymagajmy rzeczy które są normą gdzie indziej na świecie, bo u nich to uchodzi za ekstremalny luksus. Ale za to jest tanio, polecam podczas kolacji w restauracji skusić się na langustę (kosztuje około 150 zł - czyli taniej niż flądra nad Bałtykiem a jest duże smaczniejsza, no i zdjęcia na insta fajniejsze) Sam hotel prosi się już o porządny remont, bez lukrowania, trochę standard FWP sprzed lat. Minibaru już nie uzupełniają jak przed laty (byłem w tym samym hotelu 7 i 14 lat temu) nie ma pryszniców tylko jest siermiężna wanna ale drinki nadal wspaniałe. Jedzenie ogólnie też niestety podupadło, ale są pyszne owoce morza z grilla i dużo owoców i warzyw (choć fakt, że w całym hotelu nie było masła jednak trochę doskwierał ale jak zapytałem o co chodzi, to okazało się, że w ogóle na Kubie brakuje masła - za komuny naród mógł cierpieć głód ale dla gości w hotelach było wszystko, teraz jest demokracja i jak nie ma masła, to nikt nie ma, dewizowi goście w hotelach też, hehehe). Moja opinia może być dla kogoś nad wyraz optymistyczna, ale ja uwielbiam Kubę, za cudowną pogodę, piękną plażę, ocean i ludzi, którym absolutnie nic nie jest w stanie popsuć humoru. Oni są niezniszczalni. Jeszcze kilka porad dla podróżnych - przed wyjazdem przejrzyjcie swoje szafy, które ciuchy już wam się nie podobają, są za małe, wyszły z mody, weźcie je ze sobą i zostawcie pani sprzątającej pokój, wierzcie mi, będzie tak samo zadowolona jak z napiwków a was to nie będzie kosztować. A i w 2022 panuje tam moda a wręcz szaleństwo na smyczki - jeśli macie w domu jakieś - a każdy ma tego krocie - weźcie i wręczajcie wszystkim, zwłaszcza dzieciakom - ucieszą się. I pamiętajcie o sprayu na komary.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jadąc na Kubę trzeba mieć odpowiednie nastawienie ;) Nieuniknione braki kompensował przemiły personel. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki. Pokoje z balkonikami. Duży ogród . Dobre drinki-wszechobecny Havana Club👍 Muzyka na żywo przy kolacji. W barze w lobby fortepian-używany wieczorami👍Na plaży do dyspozycji gości katamarany, kajaki, rowery wodne nie odpłatnie:) Hotel bez dzieci😊 Jedzenie troszkę monotonne -każdego dnia powtarzalne ale świeże i urozmaicone. Pyszne hamburgery smażone przy plaży w porze lunchu:) Sklep i kantor otwarty codziennie. Wypożyczalnia skuterów w lobby.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po objeździe Kuby w ramach wycieczki "Buenas dias Cuba", krótki wypoczynek w resorcie Melia Las Antilas wybranym ze względu na obecność tylko osób dorosłych. Położony w znakomitym miejscu. Ładna plaża. Atrakcje na terenie resortu na przyzwoitym poziomie. Możliwość skorzystania z rozmaitych rodzajów aktywności .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W niedzielę po południu czyli 6.12.2015 wróciliśmy z Kuby. Pobyt wypoczynkowy 14 dni.Hotel- podstawowy minus brak toalet i prysznica na plaży, trzeba było iść do pokoju lub do toalet przy recepcji a to trochę daleko. Najbliższe toalety w remoncie! Ciągły remont estrady a wieczory artystyczne odbywały się przy recepcji obok całodobowej kawiarni.Hałas muzyki i to nie koniecznie kubańskiej.Najładniejszy był występ baletu w basenie. Wyżywienie bardzo różnorodne, bardzo dobre i bardzo duży wybór, szczególnie dla tych co lubią owoce morza. Pokój czysty, codziennie sprzątany, wymieniane ręczniki, barek codziennie uzupełniany, tylko raz zapomniano pozostawić wody do picia. Wycieczki: Z polskim przewodnikiem do Hawany, Trynidadu bardzo ciekawe, polecam. Wycieczka katamaranem bardzo droga 101 CUC czyli ponad 100 euro bo CUC droższy od euro.Katamaran zabiera 80 osób na pobliską wyspę,gdzie jest duża stołówka z obiadem z wydzielonym po jednym kawałku langusty!, dowolnej ilości ,jak kto zdąży ,krewetek, drinki bez ograniczeń.Potem spotkanie z delfinami polegające na ustawieniu się w rzędzie w basenie ,gdzie pływały delfiny i na znak tresera, delfin przepływał obok wyciągniętych rąk wczasowiczów. Potem wszyscy na polecenie tresera bili brawo razem z delfinem.Następnie ponownie na polecenie tresera delfin wszystkich po kolei całował i ponownie wszyscy bili brawo.Cała akcja trwała parę minut.Jeżeli ktoś jest niskiego wzrostu to niestety nie miał szans utrzymać się na dość głęboko umieszczonym podeście, który był bardzo śliski. Nie było mowy, żeby popływać- pokąpać się z delfinem tak jak to jest opisane w ofercie biura, którą otrzymaliśmy po przylocie na lotnisku. Załoga katamaranu nie kwapiła się żeby zabawiać pasażerów, ożywiła się w drodze powrotnej. Polegało to na tym,że nieśmiało zaczęli zapraszać do wspólnego tańca i za chwilę załogant chodził po statku , całował wszystkie panie czy chciały tego, czy nie i podstawiał im słoik do napiwków.(Polecam znacznie mniejszy katamaran na Dominikanie, na którym pływa się z zespołem tanecznym, tam nikt nie nudzi się). Z delfinami można popływać w ośrodku niedaleko hotelu. W katalogu znajdującym się w hotelu jest oferta dwudniowej wycieczki do Hawany gdzie w programie jest obejrzenie światowej sławy baletu kubańskiego. Niestety te oferty są nie aktualne.Podczas jednodniowej wycieczki do Hawany jest to po prostu nie możliwe a na zwiedzenie Hawany przydałoby się 2 dni.Tylko pozostaje bardzo spieszyć się żeby zobaczyć jak najwięcej. Poza tym w ciągu tych 14 dni przez 7 dni padał deszcz. Leżaki na plaży i przy basenie- warto wcześnie rano zająć bo później może być kłopot z wypoczynkiem pod parasolem tym bardziej, że padał deszcz.Woda w morzu super,plaża codziennie sprzątana ,dobrze smarować się przed słońcem, spryskać się na noc środkiem na komary np.mugga bo rano można obudzić się z dużą ilością małych krostek. Odnośnie wręczania dzieciom lub opiekunom : cukierków, długopisów, mydełek itd. to zostawiłabym te rzeczy dla Kubańczyków, którzy na prawdę tego potrzebują, np.w czasie wizyty w sklepie gdzie są artykuły na kartki i tam przychodzą robić zakupy a nie pokojówkom, które dostają od turystów napiwki i są w znacznie lepszej sytuacji niż pozostali.Można dać również starszym pracownikom fizycznym,którzy codziennie krzątają się po ośrodku i pilnują, żeby było czysto,żeby zieleń pięknie rosła.To dzięki nim hotel i otoczenie prezentują się bardzo ładnie, są zadbane mimo,że budynek wymaga trochę remontu. Największy plus to, że nie ma dzieci, jest cicho ( oprócz bardzo głośnych wieczorów), spokojnie, można odpocząć.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd bardzo udany , pogoda optymalna , piękne , ,puste plaże Varadero, ciepły ocean, dobry hotel ,fajne wycuieczki
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pięknie położony przy plaży w zielonym ogrodzie, w karaibskim stylu niska zabudowa, duża zaleta. Pokoje duże codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, bar uzupełniany. Ogromny plus - hotel tylko dla dorosłych codziennie fajne wieczorne animacje. Jedzenie uważam jak na warunki kubańskie dobre - trzy rodzaje mięsa (czasami twardawe)grillowane według wyboru mięsa , krewetki, ryby, pizza, makarony, owoce, ciasteczka, wyciskane soki. Na śniadania mały wybór wędlin i serów w zasadzie jeden rodzaj, nakładane przez obsługę. Można się przyzwyczaić. Bardzo dobre omlety. Napoje kawa, woda piwo, wino( zazwyczaj tylko czerwone) wszystko serwowane przez kelnerów. Trzy bary, jeden przy wejściu na plażę. Plaża zjawiskowa czysta, wystarczająca ilość leżaków. Dojście do plaży zieloną alejką , kładką oświetloną wieczorem. Cały dzień ochrona na plaży jak i przed hotelem. Drinki pyszne na bazie rumu, minus za brak wypisanych nazw drinków przy barach. Restauracja a la carte bardzo dobre jedzenie, ale również nie ma menu. Obsługa bardzo miła uśmiechnięta. Wi-Fi działa w zasadzie tylko w lobby, dostaje się kod na początki pobytu na 70 godzin, ale trzeba się upomnieć. Panie rezydentki ograniczają się do sprzedaży i organizacji wycieczek. Polecam wycieczkę do Hawany oraz Trinidad i Cienfuego, ale pobyt w Cienfuego za krótki. Przejazd starymi kabrioletami rewelacja. Ogólnie polecamy ten klimatyczny hotel, można naprawdę wypocząć i się zrelaksować szczególnie jesienią. Temperatura 30 st. woda bajeczna i cieplutka.