5.0/6 (60 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
Duży plus za położenie hotelu blisko plaży. Plaża czysta i piękna. Przepyszna kawa serwowana w holu głównym. Pokoje czyste, przemiłe panie sprzątające. Jedzonko trochę słabe, zimne i monotonne ale trzeba wziąć pod uwagę że to Kuba i trzeba obniżyć swoje wymagania...
5.0/6
To był mój trzeci pobyt na wyspie ale wcześniej zawsze latałem na Kubę we wrześniu. Pobyt w marcu znacząco się różni, bo jest inna wilgotność a to wpływa na odczucie temperatury ale spokojnie, opalić się można bardzo szybko i woda w oceanie ciągle ciepła. Dla nas Europejczyków w marcu jest po prostu dużo przyjemniej a do tego noce są na tyle chłodne, że pozwalają się porządnie wyspać. Jedna rzecz o której trzeba pamiętać lecąc na Kubę - to jest biedny, właściwie jeszcze komunistyczny kraj w którym ledwo co włączyli internet, więc nie wymagajmy rzeczy które są normą gdzie indziej na świecie, bo u nich to uchodzi za ekstremalny luksus. Ale za to jest tanio, polecam podczas kolacji w restauracji skusić się na langustę (kosztuje około 150 zł - czyli taniej niż flądra nad Bałtykiem a jest duże smaczniejsza, no i zdjęcia na insta fajniejsze) Sam hotel prosi się już o porządny remont, bez lukrowania, trochę standard FWP sprzed lat. Minibaru już nie uzupełniają jak przed laty (byłem w tym samym hotelu 7 i 14 lat temu) nie ma pryszniców tylko jest siermiężna wanna ale drinki nadal wspaniałe. Jedzenie ogólnie też niestety podupadło, ale są pyszne owoce morza z grilla i dużo owoców i warzyw (choć fakt, że w całym hotelu nie było masła jednak trochę doskwierał ale jak zapytałem o co chodzi, to okazało się, że w ogóle na Kubie brakuje masła - za komuny naród mógł cierpieć głód ale dla gości w hotelach było wszystko, teraz jest demokracja i jak nie ma masła, to nikt nie ma, dewizowi goście w hotelach też, hehehe). Moja opinia może być dla kogoś nad wyraz optymistyczna, ale ja uwielbiam Kubę, za cudowną pogodę, piękną plażę, ocean i ludzi, którym absolutnie nic nie jest w stanie popsuć humoru. Oni są niezniszczalni. Jeszcze kilka porad dla podróżnych - przed wyjazdem przejrzyjcie swoje szafy, które ciuchy już wam się nie podobają, są za małe, wyszły z mody, weźcie je ze sobą i zostawcie pani sprzątającej pokój, wierzcie mi, będzie tak samo zadowolona jak z napiwków a was to nie będzie kosztować. A i w 2022 panuje tam moda a wręcz szaleństwo na smyczki - jeśli macie w domu jakieś - a każdy ma tego krocie - weźcie i wręczajcie wszystkim, zwłaszcza dzieciakom - ucieszą się. I pamiętajcie o sprayu na komary.
5.0/6
Jadąc na Kubę trzeba mieć odpowiednie nastawienie ;) Nieuniknione braki kompensował przemiły personel. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki. Pokoje z balkonikami. Duży ogród . Dobre drinki-wszechobecny Havana Club👍 Muzyka na żywo przy kolacji. W barze w lobby fortepian-używany wieczorami👍Na plaży do dyspozycji gości katamarany, kajaki, rowery wodne nie odpłatnie:) Hotel bez dzieci😊 Jedzenie troszkę monotonne -każdego dnia powtarzalne ale świeże i urozmaicone. Pyszne hamburgery smażone przy plaży w porze lunchu:) Sklep i kantor otwarty codziennie. Wypożyczalnia skuterów w lobby.
5.0/6
Po objeździe Kuby w ramach wycieczki "Buenas dias Cuba", krótki wypoczynek w resorcie Melia Las Antilas wybranym ze względu na obecność tylko osób dorosłych. Położony w znakomitym miejscu. Ładna plaża. Atrakcje na terenie resortu na przyzwoitym poziomie. Możliwość skorzystania z rozmaitych rodzajów aktywności .