Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W cudownych okolicznościach przyrody, ludzi i klimatycznych miejsc podróżowaliśmy w czasie. Przeszłość, której doświadczyliśmy sami wróciła w mentalności Kubańczyków, ich zniszczonym potencjale i próbach radzenia sobie z szarą codziennością. Dzięki wspaniałej przewodniczce (Pani Joli) mogliśmy trochę bardziej zrozumieć to co stało się z tym pięknym krajem i ludźmi. Wracając,dziękowaliśmy Bogu, że żyjemy w Polsce po 89 roku. Wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, proponowane dodatkowe atrakcje bardzo interesujące i jedyna szkoda, że po tygodniowym odpoczynku nie mogliśmy ruszyć w dalszy objazd.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka godna polecenia . Jeżeli chcesz zobaczyć Kubę tak piękną i inną to ostatnia okazja , dopóki nie przyjdą zachodnie korporacje . Program nie jest zbyt napięty i każdy może spokojnie zobaczyć najciekawsze miejsca na Kubie . Czas wolny pozwoli zobaczyć to co jest skrywane przed turystami ...szczególnie w Hawanie. W Trinidadzie polecam odwiedzić Cafe Don Pepe ,świetne drinki i obsługa ...hmm i ceny super .Na koniec wypowiedzi podziękowania dla Pani Ani naszej pilotce za zaangażowanie i profesjonalizm . Aby wszystko nie było tak piękne i różowe to niestety lot liniami plus ultra to porażka ....
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka od samego początku bardzo interesująca i dala nowy pogląd na świat. Kuba zdecydowanie warta zwiedzenia. Piękna pogoda oraz klimat idealny na zwiedzanie. Podróż autokarem komfortowa oraz warunki w hotelach. Niestety zawsze muszą być minusy jedzenie w hotelach średnie i słabo przyprawione ale to z powodu braku przypraw na Kubie.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Moim zdaniem warto zobaczyć Kubę realizując ten program. Wiadomo, że przy tego typu wyjazdach jest jakiś ogólny program - założenie. Nigdy nie będzie tak, żeby wszystkich zadowolić, bo zawsze znajdą się miejsca, w których jedni chcieliby pozostać dłużej, inni krócej.. Możliwe, że jesteśmy z mężem dość specyficznymi podróżnikami, bo wolimy zamiast być zawiezionym do jakiegoś miejsca by coś zjeść - coś zobaczyć. Bo według nas za dużo było czasu, który był przeznaczany na posiłki, bo jedząc obfite śniadanie spokojnie można dotrwać do obiadokolacji. Tym bardziej, że wbrew innym opiniom, że jedzenie było słabe na objazdówce, to uważam, że tylko ostatni hotel w Cienfuegos nie pokazał się z dobrej strony, jeśli chodzi o jedzenie i tutaj faktycznie była "kawa z wiaderka". Ale była to jedna noc w hotelu - jedna obiadokolacja i jedno śniadanie, po którym tak naprawdę zawiezieni byliśmy do hoteli na wypoczynek z wersją all inclusive, gdzie był już lunch. Program wycieczki niezbyt męczący, sporo czasu spędzonego w Hawanie. Dla nas za mało czasu w ostatnim miasteczku Cienfuegos - 45 minut na samodzielne obejście miasteczka stanowczo za mało, a uważam, ze miejsce klimatyczne i warte poszwędania się dłużej. Dodatkowe atrakcje płatne - rewia Tropicana w Hawanie dosyć ciekawa, jak ktoś lubi występy taneczne. Wyjście do klubu w Hawanie takie sobie, trochę inaczej wyobrażaliśmy sobie zabawę w takim miejscu. Spaceru nocnego po Hawanie nie było, bo było za mało chętnych na autobus. Uważam, że przy innej organizacji można było zamówić taksówki i podjechać do wybranych miejsc, ale jakoś nie było woli ze strony organizatora. .Wizyta w domu Hemingwaya - wszystko zależy jakie ktoś miał oczekiwania - domek, knajpka z drinkiem - bez szału, ale warto zobaczyć. Trinidar ciekawa zabudowa, brukowane drogi - warto to zobaczyć. Hotel w Hawanie ok, jedzenie naprawdę z dużym wyborem, hotel w Trinidarze - domki malowniczo położone na wzgórzu, co rekompensowało mniejszy wybór jedzenia, najgorszy był hotel w Cienfuegos, chociaż jak pisałam jedną noc można się przespać. Ogólnie w pokojach czysta pościel i ręczniki, ciepła woda, prąd, więc wszystko co człowiek najbardziej potrzebuje. Środki do mycia, papier toaletowy wszystko dostępne. Warto zabrać malutki czajnik elektryczny, kubki (nie w każdym hotelu są dostępne)) i ulubiona herbatę by zrobić ją sobie samemu w pokoju. Przewodniczka Pani Jola, od wielu lat mieszkanka Kuby bardzo ciekawie opowiadała o historii wyspy, życiu dawniej i teraz - ogólnie skarbnica wiedzy na ten temat. I pewnie nie bez powodu mówiła, że nie ośmieli się powiedzieć, że na pewno coś się gdzieś kupi w innym miejscu, bo jest to Kuba i raz dany produkt jest, raz go nie ma.. I tak przy twierdzy w Hawanie był sklep z rumem Legendarium, polecanym, ale w innych częściach Kuby my spotkaliśmy go jeszcze w innych sklepach i był trochę tańszy, więc może warto zaryzykować i poczekać z zakupami do Cienfuegos czy Trinidaru..Chociaż mając na uwadze to, że np. w naszym hotelu na all inclusive przez dwa dni nie było chleba (ale było masę innych rzeczy i na pewno każdy znalazł coś dla siebie), to może faktycznie z tymi dostawami produktów może być różnie.. Autokar był ok, klima działała, w miarę wygodny, kierowca sympatyczny. Warto na początku w stolicy (są lepsze ceny) wymienić trochę dolarów na peso, bo potem ceny drinków na mieście, wody są znacznie tańsze w lokalnej walucie niż w dolarach czy euro. Toalety wszędzie płatne - tutaj też warto mieć peso, bo zostawia się albo dolara albo 100 peso (co wychodzi korzystniej jak się ma lokalną walutę). Jak ktoś nie chce uczestniczyć w wycieczkach fakultatywnych to oprócz opłaty 180 euro dla przewodnika na początku, warto zabrać tylko dolary, bo wszędzie płaci się dolarami lub euro, a dla nas cenowo lepiej na tę chwilę wychodzi dolar. Program wycieczki ma parę minusów według nas (czasem mam wrażenie, że biuro traktuje turystów jak "dojne krowy") i wszystko zależy od tego na ile jest się odpornym na uleganie presji. Ze względu jednak na towarzystwo, jakie było na wycieczce, atmosferę, pilota, dobrą zabawę z mężem cały wyjazd oceniam na 6.