Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Tylko objazd - męczące , tylko Varadero - nie poznasz Kuby , formuła 7+7 - idealna
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto zobaczyć Kubę - to jest zupełnie inny świat, niż ten co znamy z własnego czy z europejskiego podwórka, Ale zdecydowanie ten kraj jest przewartościowany. To bardzo biedny kraj, a dla turystów ceny z kosmosu. Dla "swoich" np. langusta za 20 zł (w przeliczeniu po czarnorynkowym kursie), dla turystów 17 euro. I wcale się z tym nie kryją. Średnie wynagrodzenie w tym kraju około 50-60 euro i dokładnie tyle kosztuje wstęp na rewię, to jakby w Polsce trzeba było zapłacić 3000 zł. Przerażające. Obiady dla turystów za 15 euro,, czyli tygodniówka przeciętnego Kubańczyka. Takie podejście do turystów zdecydowanie na minus.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ogólnie na plus choć niektóre atrakcje były po prostu nudne i według mnie wycieczka miała trochę zbyt historyczny charakter. Plan zmieniony ze względu na tajfun.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Część objazdowa ciekawa. Fakultety takie sobie , może tylko kabaret Paradis w Hawanie - wart wydanych pieniędzy. Dzień z panią Ulą i dzień w Caya Santa Maria - fantastyczne. Transport - podobno nowymi chińskimi autobusami - trudny do przeżycia, jeśli się trafiło na popsuty fotel swój lub sąsiada przed sobą. Część pobytowa w Varadero w Sirenas Coral**** też trudna do jednoznacznego zaopiniowania , bo jedzenie doskonałe, ale wymagające opracowania własnej metody i szczęścia przy przychodzeniu na posiłki. Drinki doskonałe, ale nie zawsze i nie wszędzie. Spektakle cowieczorne w teatrze Melia - urozmaicone, ale tak nagłośnione, że uszy odlatywały . Pokoje - przestronne, wygodne , ale niby sprzątane i z zdewastowanym wyposażeniem też np. wyrwany sejf, wypadająca klamka itd. Interwencje własne i Rezydenta - bezskuteczne . No i przeciekający dach w czasie deszczu - woda na korytarzach , woda w pokojach o niskich progach - posadzki wtedy były śliskie , ale na pewno umyte. Plaża i ocean - cudne !!!! Mogłaby być tylko informacja w materiałach z Biura, że bezpłatne ręczniki plażowe pobiera się za kaucją 15CUC ( czyli 15 Euro).