Opinie o Kuba - Wyspa jak wulkan gorąca

5.5/6

Kuba - naprawdę warto

Wycieczka zdecydowanie warta uwagi. Polecam wszystkim, którzy lubią podróżować, odkrywać, poznawać nowe - nie zawsze piękne i kolorowe jak na zdjęciach. Moim zdaniem program wyjazdu był atrakcyjny, jednak dopiero wtedy gdy dokupimy fakultety. Np. w Trynidadzie jeśli nie zdecydowalibyśmy się na dodatkowo płatne konie lub plażę, to od połowy dnia czas wolny. A w tym miasteczku naprawdę nie było co robić później. W Hawanie, bez fakultetu ze zwiedzaniem domu Hemingwaya również kilka godzin czasu wolnego (wiele osób było z tego jednak zadowolonych). Hotele były całkiem w porządku, porównując do innych naszych wyjazdów z Rainbow, tutaj miłe zaskoczenie - jak na standard Ameryki Łacińskiej byliśmy zadowoleni. Jedzenie w formie bufetów, każdy znajdzie coś dla siebie. Duży wybór warzyw, mięs, deserów, prawie zawsze lody, gorzej z owocami, ale może nie był to sezon. Pieniądze można wymienić na miejscu w kantorze w hotelu (tylko kartą) lub u cinkciarzy - gotówka (euro na peso). Warto wziąć ze sobą dolary, bo w wielu miejscach przyjmowali i wychodziło taniej, biorąc pod uwagę przelicznik. Karta Revolut na Kubie nie działa, ale normalne karty polskich banków jak najbardziej. Z fakultetów bardzo polecam rewię, my byliśmy na tej tańszej, odbywała się w hotelu National, bardzo fajny klimat, piękne występy, stroje. Mieliśmy super miejsca, więc dobrze było widać scenę. Warta uwagi również wycieczka konna, nawet dla osob które nigdy nie próbowały. Trasa nie jest najłatwiejsza, ale jedzie się wolno, konie spokojne, więc warto spróbować. Jeden minus, że ubezpieczenie standardowe nie obejmuje tej wycieczki, więc trzeba dokupić wyższe lub ryzyk-fizyk :). Pilotka i kierowca super. Z takich praktycznych informacji - warto zabrać coś cieplejszego (sweterek, bluzę) bo wieczory w lutym są dość chłodne. Na konie długie spodnie. Obowiązkowo kremy z wysokim filtrem, okulary, kapelusz bo w ciągu dnia jest upał. Jeśli chcecie obdarować czymś lokalsów to możecie zabrać paracetamol (nie aspirynę), środki higieny, cukierki, długopisy, kredki itp. Bardzo się cieszą z każdego drobiazgu. Ogólnie wyjazd bardzo udany, polecam!