Opinie o Studia Fotis Anaxos

Udane rodzinne wakacje.

Pobyt oceniamy bardzo dobrze. Było miło, spokojnie i z perfekcyjną, pewną pogodą. Studia mają świetną lokalizację, do plaży może 20 m. Z pokoi piękny widok na morze. Właściciele bardzo przyjaźni, mili i pomocni. Co do samych pokoi to są one zgodne z opisem i zdjęciami. Wszystko co potrzebne było zapewnione. Nie jest to wysoki standard ale zupełnie wystarczający. Z resztą lokalizacja przebija wszystko. Sama miejscowość bardzo spokojna, życie toczy się w greckim tempie siga-siga. Polecamy skorzystanie z wyżywienia all inclusive w restauracji Prime (20 m od ośrodka Fotis). Pyszne i świeże potrawy (dużo owoców i warzyw w różnych postaciach, lokalna kuchnia, ryby i owoce morza). Stosunek ceny do jakości - rewelacyjny, lepiej niż w tawernach. Polecamy studia Fotis i miejscowość Anaxos. Tam naprawdę zegarek wolniej odmierza czas :-)

Lesbos

Studio wyposażone adekwatnie do ceny - nie liczyłem na luksusy :) Maly pokoik z widokiem na morze , do plaży 100 metrów.Mała miejscowość na relaks w ciszy i przy szumie fal - za te pieniądze było warto.

Czyste, skromne i ekonomiczne studio blisko piaszczystej plaży z widokiem na morze. Spokojna okolica, możliwość spacerów po szlakach. Dojazd do 3 miejscowości za 1.8euro. Możliwość zwiedzania miasteczek. Nie duży ilość turystów-zdecydowanie pozwala odpocząć. Piękne zachody słońca, szczególnie z trasy na ampelia beach.

100 m od morza w linii prostej! Bajka!

Pokoje trochę jak z lat 90-tych, ale w końcu to 2 gwiazdki i nie leci się na wakacje, żeby siedzieć w pokoju. Było na czym się wyspać, była w oddzielnym pomieszczeniu łazienka i nawet mały balkon z meblami trasowymi (te były najładniejsze ze wszystkich), więc wszystko czego trzeba do życia :) Plaża 100 m w linii prostej, piaszczysta z delikatnym żwirkiem. Woda czysta, przejrzysta, ciepła i bez jeżowców. Niebieskość wody i nieba zachwyca. Fotis umieszczony jest w pięknej zatoce przy najlepszej kawiarence The Coast (w stylu boho, europejski klimat z dobrą kawą, miłą obsługą i mega stylowymi leżakami - nie w sposób je ominąć). W okolicy super sklep Stratos z miłym greckim szefostwem i dobrymi cenami oraz gościnnością, którą długo się pamięta. W okolicy dużo knajpek/barów, gdzie można usiąść i coś zjeść oraz w jednej posłuchać greckiej muzyki na żywo (we wtorki i w sobotę). Jest gdzie pospacerować, choć dla osób, którzy lubią ekstremum wrażeń może być nudno już po 24 h. Dla nas nie było. Napawliśmy się chwilą. Przy plaży jest punkt z "water spotrts". Można przejechać się np. na bananie :) W morzu znika słonko przy zachodzie. Z naszej plaży dodatkowy piękny nocny widok na podświetlany zamek w pobliskim miasteczku. Lesbos jest wyspą, gdzie trochę czas się zatrzymał i czuć prawdziwy grecki klimat. Można wynająć skuter czy auto, ale o rowerach elektrycznych nikt nie pomyślał :)

Rodzina 2+2

Wyjazd rodzinny 2+2, oceniam na 4,5. Jeżeli chodzi o Panią Rezydent - oceniam ja bardzo dobrze, sympatyczna młoda Pani, wszystko w sposób jasny i zrozumiały opisywała. Poprowadziła nawet do przyjazdu tancerzy wieczór grecki i na końcu cała sala się bawiła. Jeżeli chodzi o studio, to leciałem tam z myślą, że mogę być nie mile zaskoczony....jednak na miejscu zastałem pokój z łożem małżeńskim , drugi pokój z dwoma łóżkami pojedynczymi, aneks kuchenny no i oczywiście łazienkę i tutaj na chwilę się zatrzymajmy- prysznic dla mnie nie do zaakceptowania, sam brodzik bez kabiny, ani zasłony stąd woda wylewała się jak tralala, ale plus z kolei pokoju było to, że posiadał dwa balkony z widokiem na morze i z widokiem na góry w oddali. Studio nie posiada basenu, jednak dla mnie akurat to duży plus z uwagi że mam dwójkę dzieci i przy basenie musiałbym chodzić krok w krok za nimi,a tak morze w odległości około 50metrow ,plaża delikatny żwirek- moje dzieci pierwszy raz na takiej były, ale nie raz się nie skarżyly. Jeśli natomiast chodzi o jedzenie, to mieściło się ono w sasiednim studio Prime, odległość około 50metrow. Jedzenie: moim dzieciom nie podchodziło , ale są małe więc na to nie ma co patrzyć, z żoną jedlismy wszystko , jednak oceniam średnio . Wersja alkoholowa trwała od 13 do 21 . Wino białe i czerwone ,piwo i ouzo. Wydaje mi się ,że było już delikatnie "chrzczone" przemawia za tym barwa podawanego ouzo, gdzie kolor zmienia się po dodaniu lodu,a tam już taki był na wstępie...no ale moze była to inna odmiana tej anyżowej wódki :-) zresztą często zdarza się ,.że alkohol jest delikatnie rozrobiony, ale ja nie narzekam ,ponieważ za kwotę delikatnie ponad 4000zl za czworo osób to byłby grzech. Pogoda w naszym terminie 4-11.09.2019 super cały czas 30 stopni, bez żadnej chmurki. Generalnie polecam dla osób mało wymagających, jadacych wypocząć i wiedzących że w pokojach spędza się najmniej czasu, tylko się śpi :-)

Zalety: Plaża 30m od studia, dobre jedzenie w restauracjach, blisko większe miasteczko Petra. Wady: Ogromna ilość komarów, klimatyzacja 8 euro za dzień, łazienka w fatalnym stanie.

Brak smaku Grecji

Jak w tytule, odnosząc się do niego można podkreślić kompletny brak smaku w podawanych daniach, wycieczka, którą warto ominąć szerokim łukiem, zważywszy na fakt bolącego brzucha po skosztowaniu trunku, który miał być delikatny a okazał się zwykłym samogonem. Przestrzegam smakoszy zachęconych przychylnymi komentarzami i opowieściami Pani Rezydent. Każde z tych dań jest dostępne w hotelu. Z plusów wycieczek to możność zakupienia oliwy i naprawdę dobrego miodu. Poza tymi dwoma rzeczami, strata czasu lepiej te pieniądze przeznaczyć na inny cel. NIE POLECAM