5.5/6 (5 opinii)
Kategoria lokalna 3
6.0/6
Moja Halinka uważa że Madera jest super wyspą. Kwatera główna godna polecenia. Śniadania smaczne, personel bardzo miły, choć śmiem twierdzić, że dla marudzących reklamiarzy jedzenie pewnie będzie monotonne. Pogoda w maju była super, my chcieliśmy wypożyczyć samochód cabrio. Niestety się nie udało, więc z pomocą ruszyła pani rezydent, która załatwiła nam doprawdy tylko seacika, ale za to bez limitu kilometrów, auto miało tylko 1msc użytkowania i 2,5tyś km przebiegu. Madera nas jako obywateli kraju marudzących, bardzo zaskoczyła. Można się wymoczyć w ciepłej wodzie atlantyku, jak i pochodzić po górach. Piwo bardzo dobre. Jednak ostrzegam, że biedronek tu nie ma, więc trzeba się liczyć z tym, że nawet w sklepie jest trochę drożej. Szczypczy grosze niech wezmą pod uwagę, iż drogi są mimo nachyleń w super stanie i BEZPŁATNE, podobnie jak parkingi w punktach widokowych i turystycznych. W maju wyspa była przyjazna dla turytów niezaszczepionych, wykonując im darmowe testy na lotnisku. Polecamy również wizytę na miejscowym targu rybnym, gdzie są stoiska z przyprawami, owocami i warzywami. Jako atrakcję dodam przejażdzkę autobusem komunikacji miejskiej po górskich serpentynach. Ogólnie wyspa, pod każdym względem super, a ludzie uśmiechnięci i życzliwi. ;) :) :)
6.0/6
Hotel idealnie zlokalizowany, żeby włóczyć się godzinami po najciekawszej części stolicy wyspy Funchal. Blisko zarówno do starej części miasta jak i nabrzeża oraz pasażu handlowego i marketu. Cudowny klimat, ciepło, słonecznie, życzliwi ludzie i pyszne jedzenie (duży obiad ok.10-15€/os., dobra kawa 0.60-1.2€, papaja 2-3€/kg, pyszne wina 8-10€, regionalny trunek alkoholowy poncha 2-3,5 za kieliszek - uwaga, mocny, trzeba chwilę odczekać po spożyciu a efekty zaskoczą;). Wypożyczyliśmy samochód w hotelu na 4 dni, średniej klasy - dostaliśmy nowego Peugeot'a 208 za 50€/dzień z pełnym ubezpieczeniem, prawdziwie pełnym, który bez problemu wjeżdżał pod każdą górkę;) Cena benzyny 1.6€/l. Tuż obok hotelu ogromny podziemny parking 4€/doba rewelacja zważywszy na problem z parkowaniem w stolicy. Wyspa cudowna, zielona, dzika, przepiękne krajobrazy, niesamowite lewady, mnóstwo miejsc, gdzie można cudownie spędzić czas - począwszy od kawki w jakimś urokliwym miasteczku do trekkingu w górach. Luty/marzec w dzień 20C i słońce, czasami padało w nocy, krótko, rano szybko było sucho, w dzień można się opalać i pływać, wieczory na bluzę, Wrócimy tam oj wrócimy:))
6.0/6
Hotel Orchidea w Funchal jest doskonały na krótkie pobyty. Genialnie położony na Starym Mieście ale z dala od hałaśliwych restauracji. Do morza jest ok.10 minut cudownymi ulicami. Do głównego bulwaru parę minut. Muzea - Archidiecezjalne, Wina i absolutnie rewelacyjne "Muzeum fotografii dawnej Madery w atelier pana Vincenta" fotografa z II poł. XIX w., przepiękny kościół przy szesnastowiecznym Urzędzie Miasta - też trzeba tam wejść, fajne sklepy i ciche lokaliki z dobrym jedzeniem, wszystko parę kroków od hotelu. Do teatru i Katedry 7 minut. Lepszej lokalizacji nie trzeba. Byłam w teatrze na koncercie flamenco - warto! Hotel jest po remoncie, śniadania na 6 poziomie, na dachu w sali lub na tarasie z widokiem na góry lub morze i Starówkę, wszystko inaczej wtedy smakuje, po śniadaniu można wejść na poziom 7 i chłonąć w ciszy widoki. Śniadania nie przesadnie urozmaicone ale szwedzki stół. Dużo owoców, różnych napojów, dania ciepłe i zimne można dowolnie komponować. Hotel jest bardzo czysty, obsługa ok, pokoje przyjemne, jest wszystko co trzeba. Klimatyzacja cicha, dobra. Polecam jednak pokoje od trzeciego piętra wzwyż i bez balkonów, Niedaleko jest dwupasmowa ulica, więc wtedy jest cicho i standard pokojów chyba wyższy. Trzeba to napisać przy rezerwacji. Jeśli nie kupujemy śniadania, na przeciwko hotelu jest kameralny barek sieci Toffa, tanio i pysznie, słodko i nie tylko. Jadłam tam zupki domowe po 2 euro, pyszna rybę smażoną z kartoflami i surówką za 6 euro , bułeczkę z farszem rybnym, pycha ciastka itp dla każdego coś pysznego. Podziękowania ogromne dla uroczej i bardzo kompetentnej i pomocnej rezydentki pani Ani i pani Elizy, mieszkanki Madery, która prowadziła jedną z wycieczek. Tyle wiedzy przekazywanej z pasją, doskonała organizacja i wspaniała atmosfera - byłam na trzech wycieczkach: 25 źródeł spacer wzdłuż lewady, Jeep safari i Magiczna Madera ( chyba takie tytuły). REWELACJA. Pani Ania pomogła mi zmienić pokój, pomogła zaplanować samodzielne wycieczki - dziękuję. Wszystko było super. Dla amatorów plażowania i hotelowych atrakcji tego hotelu nie polecam ale jako bazę wypadową do wycieczek, trekkingów i spacerów - wymarzony. Polecam wyjazd każdemu. W każdym wieku. W wycieczkach uczestniczyły dzieci i seniorzy jak ja ( żwawa 60) ale była także pani 81 letnia i każdy czuł się świetnie.
5.0/6
Hotel ma swoje lata, ale było czysto, codziennie sprzątane. Świetne położenie w centrum Funchal. Wszędzie blisko. Jedzenie takie sobie, codziennie na śniadanie to samo. Plus za świeże owoce.